Nie ma czasu na seks, czyli Awaria na salonach
Maria Peszek (ur. 9 września 1973 we Wrocławiu) – polska aktorka i piosenkarka. Zadebiutowała w 1993 roku. Występowała m.in. na scenie Teatru Juliusza Słowackiego w Krakowie, Teatru Studio i Teatru Narodowego w Warszawie. Ma na swoim koncie szereg kreacji filmowych i telewizyjnych, a także liczne role w spektaklach Teatru Telewizji.
Nikt o niej nie mówił, nikt na salony nie prosił.
I zaczęła szokować, by zaistnieć.
I wtedy sie zaczęło.
Salon otworzył swoje bramy i komnat nie skapi.
TVN24 wpadł w ekstazę.
Jakaż ona "boska", jaka otwarta, jaka nowoczesna i postępowa.
Toż to prawdziwa jewropejka.
Tak Maria Peszek promowała w Filharmonii Zielonogórskiej swój album zatytułowany "Maria Awaria", którego temat wiodacy to seks i cielesność.
Została okrzyknięta przaez salonowców artystką polskiej sceny alternatywnej.
Zewsząd słychać peany sławiące jej bezpruderyjność i "talent".
Obscenizm i wulgarność Peszek salon zakwalifikował do artyzmu najwyzszej klasy.
23 września piosenkarka wystąpiła w programie Kuba Wojewódzki. Ze względu na kontrowersyjne, przepełnione erotyką treści padające w rozmowie telewizja TVN przesunęła godzinę emisji odcinka. W grudniu 2008 rozpoczęła prowadzenie własnej audycji radiowej "Radio Maria" w rozgłośni Roxy FM. Program zawieraa dyskusje z gośćmi, rozmowy ze słuchaczami oraz, jak powiedziała sama artystka, utwory dobierane emocjami, a nie konwencjami, modą, trendami.
13 stycznia 2009 Maria Peszek została laureatką prestiżowej nagrody Paszport Polityki za album Maria Awaria w kategorii Muzyka Popularna[. Była także nominowana do plebiscytu Polka Roku, organizowanego przez Gazetę Wyborczą. W kwietniu artystka zdobyła dwa Fryderyki w kategoriach Autor Roku oraz Najlepszy Album Muzyki Alternatywnej. Latem wystąpiła na festiwalu TOPtrendy, jako druga na liście polskich wykonawców, którzy w poprzednim roku sprzedali najwięcej płyt. Zaprezentowała wówczas nowy singel - "Muchomory".
W maju 2010 aktorka wzięła udział w fotosesji rozbieranej w albumie fotograficznym "Pierwsi w Polsce", który powstał w ramach kampanii antynowotworowej.
- Po prostu czułam, że nie mogę być wiarygodna, będąc dalej puchatym misiem-maskotką, do którego przyzwyczaiłam publiczność i którego wszyscy kochają. Ciało to moje narzędzie. Ma być skuteczne. Pomagać, a nie przeszkadzać. Chciałam też zobaczyć, jak to jest być taką chudą suką. – mówi Maria Peszek w wywiadzie dla "Dziennika".
Hujawiak - "arcydzieło" Peszek
Poliż mnie, i'm polish,
albo jeśli wolisz,
możesz mnie posolić,
albo wymiętolić.
Poliż mnie, i'm polish,
albo jeśli wolisz,
możesz mnie posolić,
albo wymiętolić.
Nie wiem, szukam,
w różne drzwi pukam.
Puk puk, fuck fuck,
fuck you, how do you do?
Poliż mnie, i'm polish,
albo jeśli wolisz,
możesz mnie posolić,
albo wymiętolić.
Poliż mnie, i'm polish,
albo jeśli wolisz,
możesz mnie posolić,
albo wymiętolić.
Nie wiem, szukam,
w różne drzwi pukam.
Puk puk, fuck fuck,
fuck you, how do you do?
Chodzę, pukam,
pukam i fukam,
fukam i fuckam,
pójdę po rozum do krowy.
Nie wiem, szukam,
w różne drzwi pukam.
Puk puk, fuck fuck,
fuck you, how do you do?
Ptaszek
Ptaszek idiota,
głupszy niż się zdaje,
strojna barwa krajna,
z głową jak makówka,
twój przyjaciel kociak,
ojciec pieści jaja,
z których każde jajko pełne jest półgłówka,
trzyma tylko drzewa,
wierzy mrówą sina,
toczy głośne swary,
z innym znów zaczyna.
O czym śpiewa, śpiewa,
głupstwa nie do wiary
O czym śpiewa, śpiewa,
głupstwa nie do wiary
trzyma tylko drzewa,
wierzy mrówą sina,
toczy głośne swary,
z innym znów zaczyna.
O czym śpiewa, śpiewa,
głupstwa nie do wiary
O czym śpiewa, śpiewa,
głupstwa nie do wiary
O czym śpiewa, śpiewa,
głupstwa nie do wiary
O czym...
Lans tej niby artystki na salonie trwa.
Jak widac nigdy nie jest za póżno.
Wystarczy zaszokować wulgaryzmem i salon ogłosi każdego gwiazdą.
O swoich kłopotach z wciśnięciem rozkoszy cielesnych do kalendarza Maria Peszek będzie nas wkrótce informowała bardzo często. Piosenkarka podobne problemy ma z załatwianiem spraw bankowych i to pewnie dlatego zdecydowała się na udział w reklamie banku Inteligo.
Oto najnowsze "arcdzieło" Peszek.
Nic tylko ręce załamać.
A może ja jestem niepostępowa i zaściankowa, bo nie wiem co to są te salonowe "pieprzoty"?
I nie wiem na czym polega ten nadzwyczajny artyzm Peszek.
ps.materiały z sieci
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 3592 odsłony
Komentarze
Ja bym powiedział tak: Nie ma brzydkich kobiet tylko wina
28 Listopada, 2010 - 19:34
czasem brak.
Ale wino dotyczy tylko kobiet w realu.
Na meszek-peszek na szczęście nie trzeba marnować wina - wystarczy pilot: pstryk i już można reperować odczucia estetyczne.
Elyta nie znosi konkurencji
28 Listopada, 2010 - 19:46
Elyta musi obniżać poziom zarówno wymyślaczy, jak i odtwarzaczy, by dziedziczność miejsca przy korycie nie została niespodziewanie przerwana tylko dlatego, że komuś zabraknie talentu. Maryja Peszek, ciekawe.
ixi band
Dziękuje . Bez Ciebie nie
28 Listopada, 2010 - 19:50
Dziękuje .
Bez Ciebie nie poznałbym tej osobliwości :(
Kto ogląda- temu piksele wypali :))))))))))
Maria Peszek - odpowiedz jest b.prosta.
28 Listopada, 2010 - 20:07
Wszystko co upodli polski Narod, wszystko co pokaze nas w jak najgorszym swietle, kazdy kto bedzie amoralny, zdradziecki, sprzedajny - bedzie wspierany przez zydokomuszy chlew czyli tzw. elyty.
Cel???
28 Listopada, 2010 - 21:00
Nie zrozum mnie źle, nie chcę Cię napadać i krytykować. Po prostu nie rozumiem. W jakim celu powstał ten wpis? Chcesz przed czymś przestrzec? Przecież każda, średnio inteligentna małpa wie, że to syf. Każdy człowiek, któremu jeszcze zostały resztki poczucia przyzwoitości, będzie trzymał się z daleka od tej szmaty i gnoju, który ta wywłoka produkuje. Po co zdjęcia tej zdziry? To tak, jakby po raz 150 napisać, że Palikot to burak a Tusk to kłamca. Można, tylko po co? Żeby przypomnieć? Sami o sobie przypominają. Żeby kogoś uświadomić? Jeżeli ktoś jeszcze nie zrozumiał, to nic z tym nie zrobisz. Tak samo jest z podmiotem (przedmiotem?) wpisu - "Oni to wiedzą, Kocie" (insp. Pierzchała, Wydział Kontroli Wewnętrznej).
Pozdrawiam
W jakim celu powstał ten wpis?
28 Listopada, 2010 - 21:58
to jest mój protest song
pzdr
ja też nie rozumiem celu...
28 Listopada, 2010 - 22:46
niech sobie będzie i kręci pupcią...
Ja mam swoich muzycznych mistrzów, do których się modlę. Reszta mnie wali.
Jedyne co mnie boli, to to, iż miesza się z błotem imię jednego z największych kompozytorów romantyzmu, dając nagrodę Jego imienia takim badziewiom.
kryska, a może szkoda czasu na tę żenującą szmatę,
28 Listopada, 2010 - 21:41
a czy w ogóle by o niej mówili, pisali gdyby nie znane nazwisko, a to co robi to nie można nazwać twórczością, pieprzoty jak ona sama, niech się pieprzy
Marika
kryska, a może szkoda czasu na tę żenującą szmatę
28 Listopada, 2010 - 21:56
milczenie oznacza przyzwolenie i aprobate
pzdr
Masz rację Krysko!
28 Listopada, 2010 - 23:05
trzeba to (peszkowo - gerkowskie -kalicinskie - grochlskie)badziewie piętnować, bo inaczej jak szambo nas zaleje i ani się obejrzymy, jak stanie się klasyką!
Pozdro.:D
" Upupa Epops ".
" Upupa Epops ".
ptaszek idiota
29 Listopada, 2010 - 08:21
to klasyka... tekst marii pawlikowskiej-jasnorzewskiej
a peszek to zdaje się kolejne dziecko znanego rodzica, które musi zrobić karierę, jak gotujący syn olbrychskiego, równie zdolna gwiazda, czy celebrytka, bo nie odrózniam
grajka
29 Listopada, 2010 - 11:24
ptaszek idiota - trafny wybór Peszek
spiewa o sobie
pzdr
KRYSKA
29 Listopada, 2010 - 20:14
Nie bardzo wiem o co wam chodzi. ŚPiewa co chce- każdemu wolno. Ja np. mam wybór- mogę jej słuchać lub nie. I tyle. Jej ojca uważam za geniusza. Ona dla mnie nic nie znaczy- ani nie umie śpiewać , ani jej texty do mnie nic nie mówią. Wolę posłuchać AGNOSTIC FRONT, SUICIDAL TEMDENCIES, THE CLASH - chociaż ten ostatni to czerwony jak komoroski prezydent państwa polskiego...
Lepiej pisz tą, no co tam- aaaaa wiem- nową konstytucję a ja lecę podrywać lewicowe panienki więc tzw "NARA".
************************** BETTER DEAD THAN RED!
**************************
BETTER DEAD THAN RED!