Jakiś tam Śniadek... zadymiarz... awanturnik... prostak...
Janusz Józef Śniadek (ur. 26 maja 1955 w Sopocie) – polski inżynier, działacz związkowy, przewodniczący NSZZ "Solidarność" od 2002. Studiował na Wydziale Budowy Okrętów Politechniki Gdańskiej (1975–1981), uzyskując tytuł zawodowy magistra inżyniera mechanika. Pracę zawodową podjął w Stoczni im. Komuny Paryskiej w Gdyni na stanowisku projektanta w Biurze Konstrukcyjnym. Od sierpnia 1981 prowadził działalność w NSZZ "Solidarność". W czasie stanu wojennego redagował zakładowy biuletyn "Kadłub". W latach 1989–1998 pełnił funkcję przewodniczącego komisji zakładowej "Solidarności" w Stoczni Gdynia. Od 1992 do 1995 był członkiem zarządu Regionu Gdańskiego, a od 1995 członkiem Komisji Krajowej związku. W 1997 został wiceprzewodniczącym "Solidarności". W tym samym roku w wyborach parlamentarnych bez powodzenia ubiegał się o mandat poselski z listy Akcji Wyborczej Solidarność w okręgu gdańskim. W 2000 zrezygnował z jego objęcia po zmarłej Franciszce Cegielskiej. W 1998 został wybrany na przewodniczącego zarządu Regionu Gdańskiego. We wrześniu 2002 zastąpił na stanowisku przewodniczącego Komisji Krajowej NSZZ "S" Mariana Krzaklewskiego, który ustąpił do porażce wyborczej Akcji Wyborczej Solidarność Prawicy w wyborach parlamentarnych w 2001. We wrześniu 2006 Janusz Śniadek uzyskał reelekcję na zajmowane stanowisko. Media przedstawiały go jako prostaka nie potrafiącego się wysłowić zadymiarza, który potrafi tylko opony palić i przeszkadzać jedynemu słusznemu wodzowi narodu Tuskowi prowadzącemu nasz kraj do krainy wiecznej szczęśliwości. W dodatku za to palenie opon ten według mediów i salonu prostak pobiera wygórowane wynagrodzenie z naszych podatków. Samo wybranie Śniadka na przewodniczącego związku to już dla salonowszczyzny i postkomuny było wielką tragedią, bo precież ten zadymiarz nie kochał Balcerowicza, guru salonu IIIRP a wdodatku jakże mógł godnie zastąpić taką "ikonę" jak "wspaniały" Bolek, który o co jak o co ale o interesy właścicieli IIIRP i beneficjentów OS zadbał należycie. Bolek nawet rękę podał Olkowi, któremu nie chciał wcześniej nawet nogi podać. I tak Olek dostąpił zaszczytu świętowania corocznie imienin Bolka wspólnie z wieloma innymi postkomuchami i salonowcami. Bolek jest swój a Śniadek to wyrzutek nie po linii i nie na bazie salonowszczyzny. Media ukształtowały Januszowi Śniadkowi wizerunek prostaka, któremu o coś wciąż chodzi i tylko nie wiadom o co, a najpewniej o branie dużych pieniędzy za nic i działanie na szkodę państwa, o którego dobro tak walczy z potem na czole dzielny TUSKU, musisz. I tylko ten PiS, śp.Prezydent Kaczyński i ten burak, zadymiarz Śniadek wkładają biednemu Donaldowi kij w szprychy. Wizerunek medialny Śniadka zrównany został z wizerunkiem nieroba i żula spod budki z piwem. I oto ten medialny prostak stanął w Krakowie przed trumną śp.Prezydenta Kaczyńskiego i wielkimi tego świata i przemawiał w swoim i naszym naszym imieniu. - Solidarność upomniała się o wolność, o sprawiedliwość społeczną i o obecność krzyża w życiu publicznym. Tym wartościom dochowałeś wierności jak nikt. Dlatego jak zawsze z dumą będziemy mówić o tobie "człowiek Solidarności" - powiedział Śniadek. Zapewnił, że "świat pracy i prości, często ubodzy ludzie" płaczą po stracie, jaką była śmierć prezydenta. - Płaczemy, bo byłeś dobrym człowiekiem - zaznaczył. - Jak zawsze jest przy tobie Solidarność, od której wszystko się zaczęło, której byłeś zawsze wierny - mówił Śniadek. Salon znieruchomiał, bo manipulacja medialna, kolejna zresztą została zdemaskowana, a pupil salonowszczyzny o mały figiel prezydent wypadł jak wypadł, bez empatii, nieprzekonywująco. No cóz teflon jest tylko teflonem, plastik plastikiem zostanie mimo wysiłków chłopców od PR. Chłop ze wsi wyjdzie ale wieś z chłopa nigdy - tak mawiała moja babcia. Prędzej czy póżniej ale zawsze ta słoma z butów wylezie. Pozory i sztuczność zawsze polegną w starciu z prawdą i odruchami serca.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 4101 odsłon
Komentarze
Re: Jakiś tam Śniadek....zadymiarz....awanturnik....prostak....
21 Kwietnia, 2010 - 14:42
Pan Śniadek mówił - lud słuchał w skupieniu.
Namiestnik -wygwizdany.
Tego nie było w trans- misji.
PKP- znowu zawaliła.
Re: Jakiś tam Śniadek... zadymiarz... awanturnik... prostak...
21 Kwietnia, 2010 - 17:37
W Polsce związki zawodowe to zalegalizowane gangi. Gangster, nawet elokwentny i serdecznie żegnający byłego swojego kamrata, nie jest godzien szacunku przyzwoitego człowieka.
Pozdrawiam. Bacz
Pozdrawiam. Bacz
Bacz
21 Kwietnia, 2010 - 18:00
spadaj kmiocie!
won z Twoja pogardą!
Bacz
21 Kwietnia, 2010 - 18:11
[quote=kryska]spadaj kmiocie!
won z Twoja pogardą![/quote]
Harcerz
Krysko .
Owacje dla Pana Śniadka trwały kilka minut.
Wśród wielu obecnych (niewymienionych)
Delegacja z Ukrainy !!!!
przybyli pociągiem specjalnym do Stacji Przeładunku Rud w Sławkowie(szeroki tor) , dalej PKP do Krakowa - coś to znaczy .
kryska,czemu ten ćwok nie ...Baczy co mówi i w jakiej chwili!?
21 Kwietnia, 2010 - 18:13
Sądziłem, że Bacz to jakieś niegrozne curiosum!,taki sobie przygłup!
Ale to totalny cham!
Przecież takiemu to tylko w mordę walić!
Skąd się biorą na NP taki bacz czy lucyfer?!
pzdr
antysalon
Przecież takiemu to tylko w mordę walić!
21 Kwietnia, 2010 - 18:18
totez dalam mu w ten głupi ryjec
mam nadzieję, że spadnie z mojego blogu
wiejski filozof Baczus niech napisze coś o życiu pszczół
ale czy on w ulu był?
popierzony lyberał, budowniczy domów z papieru
@Bacz
21 Kwietnia, 2010 - 18:16
Ty tak dla checy piszesz głupoty?
Czy to jakaś forma zblazowanej ironii?
Czy Ci się poprostu w głowie polasowało?
Bo jakoś nie mogę wyczuć.
chris
Kryśka
21 Kwietnia, 2010 - 18:24
[quote=kryska]spadaj kmiocie!
won z Twoja pogardą![/quote]
Co tak ostro? (:
Miał trochę racji. Jego błędem było tylko to, że sprawę uogólnił.
Prawda jest taka, że związki zawodowe coraz częściej walczą nie tyle o prawa pracowników, co o zestaw przywilejów pracowniczych. Niekiedy bywa również tak, że szefostwo związków kołuje pracowników. To faktycznie przypomina gang.
Oczywiście nie wiem jak jest w przypadku P. Śniadka, bo każdy należy rozpatrywać indywidualnie, jednakże ogólnie sprawy toczą się w tym kierunku. Związki zawodowe bardzo skutecznie rozpierdzielały i rozpierdzielają (za przeproszeniem) amerykańską gospodarkę. Z nimi jest trochę tak jak z gejami. Kiedy geje osiągnęli już to, co pragnęli osiągnąć w latach 70, to potem zaczęli wysuwać coraz to nowsze żądania. Dla mnie związek zawodowy pożyteczny jest tylko wtedy, gdy walczy o prawa pracowników, a nie o specjalne przywileje - co niekiedy się zdarza także i u nas. Niektórzy chcą mieć na przykład 13 i insze dupy srupy, a to przekłada się na cenę produktów; niekiedy także prowadzi do zwolnień itp. Nie jestem specjalistą w tym zakresie, ale orientuję się w miarę dobrze i wiem, że działalność związków potrafi być szkodliwa. (;
@Spitfire
21 Kwietnia, 2010 - 18:41
"O zachowaniu się przy stole" -to wiesz napewno .
Abstrachując . To na plecach Tych ludzi możliwa był w Polsce jakakolwiek zmiana.
Apel do baczowiska i muchołapek -
"daj pociwaj a ja pobrusze"
Te środowiska nie były w stanie stworzyć realnej siły zdolnej do wprowadzenia programu .
Niech zawodowe "muchołapki " nie przeszkadzają - bo łacno moga wpaść pod koła histori.
Jak posprzątamy to łajno libertyńskie - pozwolimy Wam głosić .
Teraz jest -"Stan wyjądkowy"
@Harcerz
21 Kwietnia, 2010 - 18:53
Nie wiem co do rzeczy ma to, co Pan napisał. Ja napisałem o związkach zawodowych ogólnie.
Ale jeśli już mówić o Solidarność, abstrahując od osoby pana Śniadka, to należy powiedzieć, że składała się ona z różnych ludzi. Dawne zasługi należy szanować, jednak nie znam takiego pojęcia jak "dozgonna wdzięczność", gdyż znam wielu ludzi, którzy mieli zasługi, a potem wybrali nie tę drogę, którą wybrać powinni. Takich ludzi była cała chmara.
Spitfire,
21 Kwietnia, 2010 - 18:53
nie bredż
zwiazki zawodowe w krajach skandynawskich mocne jak nigdzie i co?
gospodarka tam lezy i kwiczy?
nie pleć głupot,
Polska jest najmniej uzwiązkowionym krajem ludzi pracy,najmniej nalezy do zwiazków
to jakieś kuriozum w porównaniu do bogatych Dunczyków,Szwedów,Norwegów czy nawet spójrz na Francje, Niemzy, Anglie
nie powtarzaj więc sloganów
mam znajomych w tych krajach i dziwia sie, że tak biedni pracownicy jak Polacy nie należą do zwiazków, dziwią się tej oguypiajacej medialnej propagandzie antyzwiazkowej,
dziwią się, ze nędzarze Euriopy wybrali liberałów do rządzenia
a poza tym notka nie dotyczy związków zawodowych i taki demagog i cham jak Bacz nie będzie mi obrażał ludzi na blogu
pozdrawiam
Kryśka - Związki zawodowe
21 Kwietnia, 2010 - 19:35
Dziękuję za "nie bredź". Ponieważ przypuszczam, że za pomocą słowa nie będę potrafił Cię przekonać, to polecam obejrzeć:
http://www.youtube.com/watch?v=VKdojK-m2XU&feature=player_embedded#t=2m44s
http://www.youtube.com/watch?v=_FFZlBsSr10&feature=related#t=2m00s
Woda w usta. (;
Spitfire
21 Kwietnia, 2010 - 21:35
daj spoko z tymi filmikami
kryzysy i niszczenie gospodarek napędzją mafie bankierów
kto napędził ostatni kryzys?
związki zawodowe?
nie bzdeć
pozdrawiam
Kryśka - nawet cep jest zbudowany z dwóch części
21 Kwietnia, 2010 - 21:56
Związki zawodowe bardzo często są trybikiem w całej machinie. Ale faktycznie. Całą winę można zwalić tutaj na influencję. /:
Całą winę można zwalić tutaj na influencję.
21 Kwietnia, 2010 - 22:03
nie możesz pisac po ludzku,po prostu wpływ a nie influencja
a poza tym bla bla bla tak jak i z tym Jurkiem
Jurek dobry do mszału i różańca
pozdrawiam
@Influencja to nie po ludzku?
21 Kwietnia, 2010 - 22:20
Myślę, że warto poszerzać zasób słownictwa. Ponadto nie przypuszczałem, że na nppl spotkam osobę, która będzie się uważała za bardziej inteligentną od Jurija Bezmienowa, bo jak widzę, to zupełnie zignorowała Pani to, co powiedział o związkach zawodowych ów zbiegły na Zachód agent KGB.
Merytoryczną polemikę kwituje Pani słowami "bla, bla, bla", co moim zdaniem jest śmieszne. Jakby Pani na to nie patrzyła, to związki zawodowe wywodzą się bezpośrednio z ideologii marksistowskiej i są narzędziem walki z kapitalistami-wyzyskiwaczami. Nie wiem dlaczego je Pani tak zaciekle broni. Przecież rzeczą oczywistą jest to, że w pewnych warunkach mogą być one szkodliwe - wystarczy, że przestaną walczyć o prawa pracowników, a zajmą się dodatkową działalnością, czyli na przykład dbaniem o interesy tylko i wyłącznie szefostwa związków, co dzieje się wszędzie na świecie.
Pozdrawiam
co powiedział o związkach zawodowych ów zbiegły na Zachód agent
21 Kwietnia, 2010 - 22:42
ciekawe co mówi nie zbiegły na zachód agent KGB Putin?
nie wiesz?
nie rozumiem was fanatyków Korwina
jestem też za wolnym rynkiem,liberalnym ale w którym jest miejsce i dla związków zawodowych i dla opieki społecznej i polityki prorodzinnej
taka już jestem a Ty diabła widzisz tylko w związkach zawodowych, o których zreszta nie jest moja notka
pozdro
Kryśka - Zapewniam Panią, że nie jestem "fanatykiem Korwina";
21 Kwietnia, 2010 - 22:56
i daleko mi do jakiegokolwiek fanatyzmu, gdyż ten zawsze oznacza ślepotę, a tejże niewymownie mocno nie lubię.
Nie za bardzo rozumiem co ma osoba Władimira Putina do osoby Jurija Bezmienowa w naszej polemice. Chyba nic. Zapewniam Panią, że Władimir Putin nie zbiegł na Zachód i nie zdradził przed nikim żadnej tajemnicy rosyjskiego ani też sowieckiego wywiadu. Nie widzę związku.
Widzę natomiast, że de facto nie jest Pani przedstawicielką prawicy, lecz lewicy narodowo-niepodległościowej; podobnie zresztą jak ja, chociaż z tego co widzę, to ja staram się mieć odrobinę bardziej otwarty umysł, gdyż marksistowska doktryna aż tak bardzo to mi do gustu nie przypadła i dostrzegam zło, które kryje się w związkach zawodowych.
Pozdrawiam
Spitfire,
21 Kwietnia, 2010 - 23:05
nie pisz do mnie Kryśka ani Pani
kryska jestem
nie chce mi się juz gadać z Tobą dzisiaj o związkach zaw.
notka jest o czym innym
napisz Ty coś o zwiazkach, zrób analize porównawcza w stosunku do krajów bogatych skandynawskich, dlaczego tam są związki i jest dobrobyt?
bye!pozdro
kryska
21 Kwietnia, 2010 - 23:21
Spokojnie. Bieda przyjdzie i do Szwecji. Lewica jeszcze nigdy nie rozwiązała żadnego problemu, a wprost przeciwnie. W Szwecji w najlepsze kwitnie socjal, a społeczeństwo zaczyna sięgać po narkotyki. Demoralizacja jest jak rdza. Nie zjada w jeden dzień, ale z czasem przeżre wszystko. Zaczną się chudsze lata, to związki przystąpią do ataku. Być może już ten trybik się kręci. Nie znam dokładnie sytuacji związków w tych krajach, ale wnioskuję w oparciu o wydarzenia, które miały miejsce w innych krajach na świecie, co każe mi przypuszczać, że nie inaczej będzie w krajach skandynawskich.
"związki zawodowe wywodzą się z ideologii marksistowskiej"
21 Kwietnia, 2010 - 23:58
Jak to nie dowcip, to przyłączam się do zdania Kryski - nie bredź. Żeby się o czymś wypowiadać, trzeba mieć jakikolwiek zasób wiedzy a nie ideologiczne kalki. Jak w Anglii powstawały związki zawodowe czy spółdzielnie to Hirschel Marx jeszcze szczał w majtki. Proszę sobie poczytać parę innych książek niż leberalne broszurki propagandowe. Tak więc Kryska ma rację - trudno nazwać merytoryczną polemiką wypowiedzi zdradzające elementarną nieznajomość tematu.
oszołom z Ciemnogrodu
oszołom z Ciemnogrodu
Kler nie decyduje
22 Kwietnia, 2010 - 13:48
W krajach ktore wymieniles kler jest zdziesiatkowany i kler nie ma nic do gadania, nikt go sie nawet nie pyta, w sprawach panstwa.
Dlatego te panstwa dobrze dzialaja, bez pasozytow.
Alis- nowy gość z czerskiej???
22 Kwietnia, 2010 - 18:37
Alis napisał:
Kler nie decyduje
Alis, 22 kwiecień, 2010 - 13:48
W krajach ktore wymieniles kler jest zdziesiatkowany i kler nie ma nic do gadania, nikt go sie nawet nie pyta, w sprawach panstwa.
Dlatego te panstwa dobrze dzialaja, bez pasozytow.
Czyżby kolejny Yntelekt z czerskiej chciał nas oświecić?
chris
Spitfire co to o gospodarce ma wiedze na poziomie Bacza!
21 Kwietnia, 2010 - 19:00
Nie pora i nie czas na takie dyskusje!
Ale skoro zaczynasz zwyczajnie chrzanić, to mam cenną radę!
Nie tykaj tematów, których nie ogarniasz!
Postaraj się z dala trzymać od tematyki np kosztotwórczej!, chyba , że chcesz bajdurzyć na poziomie Bacza?!
To, że nałykałeś się ogólników i haseł chodząc na spotkania z JKM czy podobne nie oznacza, że jesteś już gotów do poruszania tej problematyki.
Staraj się więc unikać bełkotu w stylu"Dla mnie związek zawodowy pożyteczny jest tylko wtedy, gdy walczy o prawa pracowników, a nie o specjalne przywileje "
Na resztę szkoda mi czasu!
pzdr
p.s,
przeczytaj z łaski swojej mój ostatni wpis na blogu Andrzeja C.Jako żywo odnosi się także do Twego pojmowania roli zw., koszów etc.
Operowanie hasłami, tytułami z gazet, ogólnikami może być...
szkodliwe!!!!
antysalon
@Antysalon
21 Kwietnia, 2010 - 19:40
Bla, bla, bla. Twoje pitolenie jest żałosne. Naiwniak jesteś i tyle.
http://www.youtube.com/watch?v=_FFZlBsSr10&feature=related#t=2m00s
http://www.youtube.com/watch?v=VKdojK-m2XU&feature=player_embedded#t=2m44s
kryska, następca bolka,
21 Kwietnia, 2010 - 23:25
świetnie powiedział, kto się upomni o ludzi pracy, kto????.Mędrzec, chlapie co mu ślina na język przyniesie, szybciej gada niż myśli, o ile jeszcze myśli.
Marika
kryska,b.przeraża mnie tolerancja dla chamstwa niż naiwna wiedza
21 Kwietnia, 2010 - 23:26
"Gangster, nawet elokwentny i serdecznie żegnający byłego swojego kamrata, nie jest godzien szacunku przyzwoitego człowieka." tak Bacz skomentował Twój wpis o przewodniczącym NSZZ"S" Januszu Śniadku! nazywając tragicznie zmarłego Prezydenta Lecha Kaczyńskiego "byłym kamratem"!
Na Twoja ostrą reprymendę inny mędrzec, Spitfire, obwołujący się nie tylko znawcą mechanizmów gospodarki, kosztów etc., lecz także niszczącej roli rozpasanych rzekomo zw. zawodowych zareagował tak "Miał trochę racji.Jego błędem było było tylko to, że sprawę uogólnił"
Czyli w czym miał zdaniem Spitfire'a Bacz trochę racji?
W gangsterce czy w kamracie?
Po cóż daleko szukać braku elementarnej przyzwoitości w ocenie tragicznie zmarłego Lecha Kaczyńskiego u Wałęsy, Wołka czy tych na łamach lewackiej krytyki politycznej skoro czytamy takie opinie o prezydencie, kamracie gangstera!
Bacz może sobie pisać do woli o ekologicznych domach budowanych na bazie odzysku z zużytego papieru toaletowego!
Spitfire może wypisywać bzdety o związkach zawodowych!
Ale wydaje mi się, że nie powinni zaśmiecać NP takimi wypowiedziami jak zacytowałem!
pzdr
antysalon
Antysalon
21 Kwietnia, 2010 - 23:35
W przeciwieństwie do Ciebie rozumiem Bacza, a to z tego powodu, że wiem, iż ludzie popełniają jeden prosty błąd logiczny - AB UNO DISCE OMNES (z jednego sądź o wszystkich).
Bacz nie lubi związków zawodowych i Bacz posługuje się uogólnieniem; dokładnie takim samym jakim posługuje się często prawica, gdy mówi na przykład o Żydach. Dlatego właśnie napisałem, że miał trochę racji, ale to było tylko i wyłącznie w odniesieniu do związków zawodowych .
Proszę czytać ze zrozumieniem. Wiem, że ów umiejętność stopniowo zanika w narodzie, ale chociaż mógłbyś spróbować własną osobą dać dobry przykład. /:
Spitfire, zniesmaczają i brzydzą mnie takie lewackie krętactwa
21 Kwietnia, 2010 - 23:59
Nie musisz wychwalać Prezydenta!
Krytykuj Go sobie do woli!
Wynajduj też na siłę sto kolejnych argumento-przeszkód, dla których Jarosław Kaczyński nie powinien startować w wyborach!
Ale zważaj na dobór słów! skoro jesteś w dobrym towarzystwie!
Bez względu na to ile razy wezwiesz mnie do rozumienia Twojej chamskiej w rzeczy samej wypowiedzi, to i tak pozostanie ona ...chamską!
I na nic zda się maskowanie. że szło Ci rzekomo wyłącznie u uogólnienie!
I nie mam zamiaru dobierać słów, skoro mam do czynienia z takimi wypowiedziami!
Po prostu żle się czuję na NP z takim lewackim prostactwem!
I tyle!
Zwyczajnie brzydzisz mnie!
I dlatego są to moje ostatnie zdania jakie Ci poświęciłem!
Pzdr i spadaj na drzewo!, a raczej na lewackie forum!
antysalon
Antysalon - słowo o Baczu
22 Kwietnia, 2010 - 00:20
Naturalnie, że jak czytać ze zrozumieniem nie potrafisz, to musisz kurczowo trzymać się tej swojej żałosnej wersji, o mojej rzekomo chamskiej wypowiedzi.
Niczego takiego jednak nie było. Powtarzam. Mówiłem o "odrobinie racji" tylko i wyłącznie w odniesieniu do związków zawodowych.
A pewnego rodzaju chamstwo, to prezentujecie wy. Dostrzegliście sobie w Baczu kozła ofiarnego i się nad nim znęcacie. Co lata szkoły podstawowej się wam przypomniały czy co? Nie możecie go chociaż tolerować, tak po katolicku? Nie możecie zwracać się do niego jak do człowieka, bo teraz zwracacie się do niego jakby był jakimś psem, czy coś w tym stylu? Demoralizacja? Język typowo menelski. Gdybym był księdzem i gdybyś zaczął mówić tak w kościele, to wytargałbym Cię za ucho i wypierniczył za drzwi. Miejcie wy odrobinę szacunku do tego Bacza, bo bardzo nie podoba mi się to w jaki sposób go traktujecie.
jesteś równie genialny jak Bacz, skoro go rozumiesz
22 Kwietnia, 2010 - 00:23
jak jesteśmy przy łacinie jest takie przysłowie: timeo homo uno libro - boję się człowieka, który przeczytał jedną książkę. Bardzo dobrze odnosi sie ono do liberalnych doktrynerów, których ci w Polsce teraz dostatek. I między innymi dlatego Polska wygląda tak jak wygląda. Liberalne doktrynerstwo jest bardzo na rękę właścicielom III RP - sprowadza się ono w praktyce do haseł - "hulaj dusza piekła nie ma" i "pierwszy milion trzeba ukraść". I to raczej tam trzeba szukać w Polsce gangsterów i ich kamratów, a nie wśród związkowców. Choć oczywiście wśród działaczy związkowych też dochodzi do wielu patologii. Tylko czy można za głównych winowajców uznawać drobnych złodziejaszków nie dostrzegając mafiosów pokroju Ala Capone?
oszołom z Ciemnogrodu
oszołom z Ciemnogrodu
Oszołom
22 Kwietnia, 2010 - 00:32
jesteś równie genialny jak Bacz, skoro go rozumiesz
Rozumiem także Ciebie Oszołomie, czy więc Ty również jesteś "równie genialny jak Bacz", skoro ja niby jestem?
(:
ja nawet do takiej genialności jak Bacz nie pretenduję
22 Kwietnia, 2010 - 16:10
nie mam na koncie genialnych wynalazków i nie mam recept na wszelkie bolączki świata tego - ze szczególnym uwzględnieniem naszej ojczyzny. Jestem taki sobie oszołom z ciemnego Ciemnogrodu. Jako prostaczka łatwo mnie zrozumieć.
oszołom z Ciemnogrodu
oszołom z Ciemnogrodu
Ciszej nad Tą Trumną
21 Kwietnia, 2010 - 23:46
Nie silcie się tu na spór .
To do tego S pit...
22 Kwietnia, 2010 - 10:47
Tadeusz Sikora
Przepraszam, ale już nie mogę inaczej. Spitfire ! Bardzo żałuję, że gościłem takie coś jak ty w swoim domu na spotkaniu Niepoprawnych w lipcu ubiegłego roku. Zapomnij na zawsze mój adres. Jeżeli tego nie zrobisz to na takich jak ty mam jedną metodę : - NOGA - DUPA - BRAMA !!!
Tadeusz Sikora
Tadeusz Sikora
all
22 Kwietnia, 2010 - 11:54
proszęo wyciszenie emocji
przeciez moj wpis dotyczył Śniadka jako człowieka o ludzkich emocjach a nie związków zawodowych
Bacz pojechał po bandzie
ale i błędem było rozwijanie tematyki zwiazków zawodowych przez Spitfirea pod moim wpisem
pozdrawiam wszystkich serdecznie
Dopraszam się uprzejmości
22 Kwietnia, 2010 - 14:29
Jako nowy w tym gronie i wciąż pod dużym wrażeniem odkrycia tej "bloggerni", chciałbym uprzejmie prosić o unikanie ataków personalnych i nie zniżanie się w dyskusji do poziomu znanego w środowiskach "postępowych" G...W... -no podobnych.
Może właściwsza jest polemika z poglądami, niż skakanie sobie do oczu i ich wydrapywanie. Czyż jest nas aż tak wielu (wiele) i czyż różnice w pojmowaniu idei Prawdy, Wolności, Ojczyzny są aż tak znaczne, żeby odsądzać się wzajemnie od czci i wiary?
Ponadto jestem przeciwny "propozycjom" niewypowiadania się na tematy, na których Ktoś się nie zna - czytaj ma inne zdanie od naszego. Wydaje się, że nikt nie zna się absolutnie na wszystkim, a nawet w swojej dziedzinie jest możliwe że nie wie wszystkiego, lub jego wiedza z jakichś przyczyn jest nieaktualna.
Czyż wymiana myśli, czasem nawet zdawałoby się niedorzecznych nie sprzyja poszerzaniu horyzontów?
Prawda jest cenniejsza od życia
Prawda jest cenniejsza od życia
Re: Dopraszam się uprzejmości
22 Kwietnia, 2010 - 14:53
Uprzejmość jak wszędzie mile widziana ..natomiast osobiście będąc w nowym otoczeniu wpierw wczytuję się możliwie najszerzej w kontekst ..Wówczas i to pod warunkiem że absolutnie mam pewność , włączam się do dyskusji uważając przy tym bym nie stał się przysłowiowym adwokatem diabła .
To tyle i aż tyle w temacie.
pozdrawiam
............................
"Pozwól mi Panie bym stał się narzędziem Twej sprawiedliwości"
http://andruch.blogspot.com/
-----------------------------------------
Andruch z Opola
]]>http://andruch.blogspot.com]]>
Re: Dopraszam się uprzejmości
22 Kwietnia, 2010 - 14:57
Personalnych ataków- racz doprecyzować .
Niepoprawni.pl- nie poczuli siły.
Siła jest w tej swobodnej wymianie zdań .bez przasady jednak , bardzo skrajne poglądy nie mają tu ujścia.
Protest przeciw naruszaniu etyki pod artykułem słuszny - forma jak na czacie pedalskim,trudno.
Mam nadzieje nauczy Nas to czegoś więcej niż zdefiniowaniu sobie osbistych wrogów.
"Atak personalny"-nazywanie z imienia i po imieniu zachowań ludzi chcących mieć "rząd dusz"- słuszne .
To nie jest dla grzecznych panienek -czytadełko .
Przemówienie Pana Śniadka -
Dziękuje.
Mówił w moim imieniu.