Bufetowa rządzi, bo kocha ....

-Tylko ludzie kochający mają prawo rządzić, jesteśmy po stronie światła - podkreślał szef Platformy. ]]>http://www.tvn24.pl/-1,1524795,wiadomosc.html]]> Tusk kazał kochać, Sikorski chce "dorżnąć watahy", / Jeszcze jedna bitwa, dorżniemy watahy. Donku, panie marszałku, liczymy na pana w poniedziałek - Radosław Sikorski / Bartoszewski "bydłu" wskazał oborę, mędrek Bolek nawołuje do wyeliminowania PiSu i Kaczyńskiego, różnej maści medialne pokraki wnioskują o zbudowanie getta dla pisowskiej sekty, a dla wielu inaczej myślących niż waaaadza i jej klakierzy żądają psychuszki. "Kochać, jak to łatwo powiedzieć". Trzymająca władzę bufetowa też kocha, tylko inaczej. Bufetowa kocha władzę, swoją partię i swoich cmokierów. Opozycji i przeciwnikom rządu mówi - WON! „S” protestuje przeciw podniesieniu wieku emerytalnego do 67. roku życia "Solidarność" chciała wywiesić plakaty ze zdjęciami polityków, którzy głosowali przeciwko rozpisaniu referendum emerytalnego i podpisem: „Czy im jeszcze ufacie?". Związek miał podpisaną umowę na rozwieszenie plakatów z firmą Warexpo - właścicielem słupów ogłoszeniowych w stolicy. Jednak firma zdecydowała, że ma wątpliwości odnośnie treści plakatów i ich nie rozwiesi. Ponad 400 plakatów z wizerunkiem polityków miało zawisnąć na słupach między 7 a 13 maja. W piśmie wysłanym w piątek do „S" Warexpo przekonuje, że wyklejenie plakatów może spowodować, iż wymienieni na nich politycy pozwą spółkę o naruszenie dóbr osobistych. - „Czy im jeszcze ufacie?", czyli sugerowanie, że posłowie nie są godni zaufania, może – zdaniem Warexpo – naruszać ich dobra osobiste. Koń by się uśmiał. Co za troska! A co z tymi cynglami, którzy dzień w dzień, całą dobę podważają godność i autorytet sejmu, posłów, zwłaszcza opozycyjnych, co z tą swołoczą, która darła łacha z s.p.prezydenta Kaczyńskiego? – Dziś nie można krytykować PO, tak jak kiedyś PZPR – mówi Maciej Maciejewski, radny PiS i zapowiada, że klub poprosi Hannę Gronkiewicz-Waltz o wyjaśnienia. Inaczej patrzy na to radna PO Małgorzata Żuber-Zielicz. – Ja bym się tu nie doszukiwała spiskowej teorii. Jeśli ktoś tą decyzją poczuł się pokrzywdzony, powinien się od niej odwołać – tłumaczy. Związkowcy, choć ten wariant rozważają, do sądu raczej nie pójdą. – Na razie dopinamy umowę z inną firmą, która powiesi nasze plakaty. Będą na ulicach najpóźniej we wtorek – mówi Kropiwnicki i zapowiada, że związek nigdy więcej nie będzie współpracował z Warexpo. ]]>http://www.rp.pl/artykul/738665,871027-Szlaban-na-plakaty--S-.html]]> ]]>http://niezalezna.pl/27924-%E2%80%9Epo-tak-jak-kiedys-pzpr%E2%80%9D]]> "Jeden naród, jedna partia, jeden Fuhrer - Tusk" "Stabilne jest tylko uczucie nienawiści" - czyje to słowa? ]]>http://www.vaterland.pl/cytaty.html]]> Kochać, jak to łatwo powiedzieć. miłość po sowiecku