Alicja już nie tysiąc
Zastanawiałam się na tym "dymem" wokół Alicji Tysiąc i jej niechcianej ciąży.
Patrząc na tę kobietę trudno mi uwierzyć w to aby sama decydowała o krokach w całej tej aferze.
Raczej ręczę za to, że jest ona ohydnie manipulowana i wykorzystywana przez róznego rodzju wojujące lewackie feministki w rodzaju Środa, Nowicka czy Szczuka oraz cyngli z gazowni.
Trudno mi uwierzyć w samodzielność w działaniu tej biednej w gruncie rzeczy kobiety, która wiedząc o tym, że jest poważnie chora co rusz zachodzi w ciążę.
Albo jest tak głupia albo pieszczocha niesamowita, jak mawiają starzy górale.
Napewno Pani Ala nie robi tego co robi bezinteresownie, bo w tle widać duże pieniądze.
Ale czy warto było Pani Alicjo?
Czy dobrze Pani się czuje wywlekając do pismaków i sądów sprawy swojej alkowy i swojej lekkomyslności w łózku?
Czy Pani nie wiedziała i nie wie czym mogą się zakończyc igraszki z chłopem?
Jeśli tak, to faktycznie jest Pani powiedzmy delikatnie naiwna.
A może ci co Panią sterują zaoferowali jakieś księżycowe apanaże?
I tylko Pani dziecka mi żal, Pani Alicjo Tysiąc, a może już kilkaset tysięcy, kto to wie?
ps. proszę potraktować mój wpis jako wyjątkowo osobiste rozterki wewnętrzne związane z całą tą sprawą, to bicie się w sądach o pieniądze budzi we mnie ogromne wątpliwości co do uczciwości poczynań Ali cji Tysiąc
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 2055 odsłon
Komentarze
kryska, najbiedniejsze w tym hałasie są jej dzieci, one zapłacą
23 Września, 2009 - 21:48
za "popularność" matki, która rozgrywają lewica, różne feministki i ruchy proaborcyjne!
W tvp info była dyskusja n/t wyroku SO w Katowicach jakaś agresywna feministka i Cejrowski.
Co prawda Cejrowski zachowywał się jak katecheta ale wypowiedzi tej jednej ze sponsorek Alicji było żałosne.
pzdr
p.s.
Ciekawa był wypowiedż Gowina po wyroku sądu.
antysalon
antysalon
23 Września, 2009 - 22:02
ogladałam i Gowina tez słyszałam, pozdrawiam
Ciekawi mnie, jak zareaguje jej córeczka...
24 Września, 2009 - 11:56
...gdy kiedyś się dowie - a dowie się na pewno - że żyje wbrew mamusi. Bo mamusia chciała ją "wyskrobać", tylko "niedobry" lekarz się nie zgodził.
Niech każdy zrobi "eksperyment myślowy" i zastanowi się, co też by czuł, gdyby dowiedział się czegoś takiego o sobie, i o swoich rodzicach.