Zazbroić na śmierć
Kto nie zna historii skazany jest na jej powtarzanie, czyli jacy głupi są ci sowieci.
Sowietami nazywam mentalnych potomków i wielbicieli typu władzy powszechnego w ZSRR i krajach przez nie okupowanych do lat dziewięćdziesiątych dwudziestego wieku.
System musiał być prosty jak karabin Kałasznikowa, tak aby każdy bierny, mierny, ale wierny, który awansował na sekretarza mógł go z powodzeniem stosować, niezależnie od własnej niewiedzy, głupoty, beztalencia. Po prostu miał chwycić z właściwej strony i nacisnąć spust. Co ciekawe, i z tym pierwszym warunkiem zdarzały się problemy.
W swoich tekstach, między innymi
http://niepoprawni.pl/blog/4474/quidquid-id-est-timeo-danaos-et-dona-ferentes
i tu
http://zestrony.pl/WordPress/zrobmy-troche-kultury/
podałem parę informacji i wskazówek jak się podnieść, otrząsnąć i pójść dalej.
Przede wszystkim sowieci tkwią nadal po kolana w gnoju i nie chcą za Chiny Ludowe zamienić drewnianych wideł na nowoczesną w pełni automatyczną maszynę odgnajającą. Nie zauważyli postępu. Bo jak mieli go zauważyć, gdy nadal mylą kolbę z lufą?
Nie zauważyli, że niepotrzebne są ogromne drukarnie, maszyny do pisania, ciemnie fotograficzne, telefaksy, armia korektorów, zecer ze stołem pełnym narzędzi, trzeźwy drukarz, deficytowa farba i drogi papier, żeby stworzyć własny miesięcznik, dwutygodnik, tygodnik, czy w końcu gazetę codzienną.
Wystarczy komputer z dobrym oprogramowaniem, obsługujący go użytkownik i dziennikarze pod wodzą naczelnego, oraz dział logistyki i dystrybucji, aby pismo trafiło do kiosków i do ludzi. Naprawdę niewiele pieniędzy.
Wczoraj Hajdarowicz dał komuś prezent w postaci pierwszorzędnych dziennikarzy. Teraz czekam, czy przygarnie ich jakiś cwaniak opłacany przez służby, czy Sakiewicz doklei ich do prawicowego imperium medialnego z przyklejoną gębą PiS, czy też (na co liczę) założą spółdzielnie zatrudniając technicznych fachowców.
Z tym pierwszym wariantem może być kłopot, bo "nieskazitelne" śpiochy z czystą kartoteką opozycyjną wymarły. Sakiewicz nie musi być zainteresowany, a i nie każdy chce się z nim wiązać. Najlepsze jest rozwiązanie trzecie. Czyli spółka otwarta dla wszystkich dziennikarzy niezależnych. Sakiewiczowi proponowałbym za to przejęcie niszy zwolnionej przez "Historię" do czego zbliżała się swego czasu "Niezależna".
A Hajdarowicz, ze swoją butą i pieniędzmi? Należy go podobnie jak ZSRR zazbroić na śmierć. Na początek będzie sam wykupywał nakład, żeby go utrzymać, a potem panicznie zacznie szukać sponsorów rządowych. Tylko, że nie ma rynku na dwie Gazety Wyborcze w Polsce. Dałeś się zrobić w konia panie Hajdarowicz, albo co prawdopodobniejsze, już odegrałeś swoją rolę.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1659 odsłon
Komentarze
@Shork
29 Listopada, 2012 - 09:29
"Naprawdę niewiele pieniędzy."
To znaczy ile? Czy masz na myśli stworzenie medium elektronicznego, czy też klasycznej gazety? Jeśli to drugie, to się mylisz.
Przypomnę Ci początek lat `90. Za amerykańskie pieniądze i przy pomocy amerykańskich specjalistów z "US News&World Report" miał w Polsce powstać nowy dziennik, bodajże pt. "Nowa Europa". Nie powstał...a raczej padł ;-). A budżet na okres przygotowawczy wynosił ponad 2.5 mln $. Czy wiesz, ile to było wtedy pieniędzy...?
Pozdrawiam
niewiele w relacji
29 Listopada, 2012 - 09:48
do warunków z ubiegłego wieku.
A i wartość dolara, jak zauważyłeś, była inna.
Medium elektroniczne, to koszt około 5000-10000/mc.
O koszt gazety spytaj Sakiewicza, on ostatnio wprowadził codzienną. Dochodem z mediów zajmują się domy medialne.
Jak się kto uprze to skład zrobi w dużym pokoju, na risografie wydrukuje 10000 egz i roześle kurierem do kiosków.
___________________________
spodziewaj się wszystkiego.
___________________________
spodziewaj się wszystkiego.
@Shork
29 Listopada, 2012 - 09:54
Podobno GPC miało budżet startowy ok.20 mln PLN.
Proponujesz amatorską partyzantkę, która nawet w razie powodzenia jest skazana na kompletną niszowość.
A a propos "wyścigu zbrojeń"; wygrała go strona silniejsza ekonomicznie ;-)
no właśnie o to chodzi
29 Listopada, 2012 - 11:36
wygrała strona która nie wydawała kasy na inwestycje, które potem lekką rączką rozpieprzała.
___________________________
spodziewaj się wszystkiego.
___________________________
spodziewaj się wszystkiego.
@Shork
29 Listopada, 2012 - 11:40
Przestają rozumieć o czym jest ta dyskusja.
To nie sowieci, to Rosjanie
29 Listopada, 2012 - 14:43
Powtarzam wczoraj, powtarzam dzisiaj i będę powtarzał aż mi tchu starczy: nie ma jakościowej różnicy między Sowietami a Rosjanami. Jest tylko róznica ilościowa - Sowieci zdołali "uruchomić" energię większej liczby swoich niewolników, niż jakikolwiek car. Oczywiście z dywizjami NKWD na tyłach frontu.
A co do zbrojeń to wszystko zaczęło się od Iwana Groźnego. W wyniku wojen z Batorym Moskowia "wypstrykała" się na śmierć. A szaleństwo cara ją dosłownie wykończyło i całkowicie zdemoralizowało. Efekt - DYMITRIADY.
Rzeczpospolita poniosła nieporównanie mniejsze koszty tej wojny, choć pozostałością po Batorym był niestety rozchwiany ustrój. No ale takie są zwykle koszty wojny w normalnej republice. Stany Zjednoczone tez mają ten problem. Wspinają się właśnie w stronę szczytu swoich możliwości - rok 1648 niestety nadchodzi. Chyba że wyciągną lekcje z historii I RP.
alchymista
===
Obywatel, który wybiera królów i obala tyranów
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
alchymista
29 Listopada, 2012 - 16:09
Jest wielka różnica. Sowieci mieli coś, czego carska Rosja nie miała i dzisiejsza nie ma: nośną ideologię, która przyciągała pożytecznych idiotów i służyła za alibi płatnym zdrajcom na całym świecie.
no mam troszkę inne zdanie
29 Listopada, 2012 - 18:07
http://zestrony.pl/WordPress/czy-moskale-to-slowianie/
___________________________
spodziewaj się wszystkiego.
___________________________
spodziewaj się wszystkiego.