Co dalej
Ponieważ politycy PO i WSI stosują jako podręczniki, literaturę SF, oczywiście nie doczytując jej do końca,pozwolę sobie przewidzieć co będzie dalej.
Teraz, gdy już gacie są pełne a zza zakratowanych (dla naszego bezpieczeństwa) okien widać pochodnie i czubki wideł nadciągającego sądu doraźnego, rozpocznie się w mediach bal pod tytułem: "Litość, miłosierdzie i zrozumienie".
Instynkt samozachowawczy celebrytów zmusza władzunie do sięgania coraz bardziej w głąb szafy. A to po polityka, który ze starości już bredzi, a to po "uczestnika wydarzeń sierpniowych", a to po niewydarzonego pisarzynę, któremu przypinają szyld "znany" (tak a Środa to "etyk"!). Wszyscy ci zakurzeni świadkowie historii nabytej grzmią strachem przeciwko faszyzmowi. Tępi metroczytacze przytakują coraz słabiej, zbici argumentami nawet przez nastolatków.
Co dalej świnie korytowe. Zatrudnicie więcej urzędników - żelaznego elektoratu waszego biurokratycznego państwa? Już nawet oni będą mieli własne zdanie. Wprowadzicie na ulice wojsko? Już to widzę. z jednej strony wojsko, opluwane, nękane kontrolami, wyśmiewane w mediach za nieudolność, nieustannie redukowane, a z drugiej rozwścieczeni GóWnem kibice z kijami. A może warszawską gwardię, dzielnych chłopców i dziewczęta, którzy póki w przewadze do mordy mają butne, a spieprzą na widok tłumu? Poproszą o pomoc z zewnątrz? Kogo? Rosję czy Izrael? Co sprytniejsi mają już spakowane walizki i załatwione paszporty. Ci głębiej ukryci nie przejmują się wcale, są nie do ruszenia, najwyżej wymienią sobie zderzaki.
A co z mordami, które wdzięczą się do nas z ekranów i gazet? Co te biedaki zrobią?
Będą skomleć, będą nas zapewniać, że tylko wykonywali rozkazy. Że przecież wszystko wskazywało na to, że trzeba tak myśleć. "Brońcie nas teraz przed Kaczyńskim, który nas chce na pale (nie mylić z palemami) wbijać, na stosie palić i piłami rżnąć.
Może lepiej sami złożymy samokrytykę. Prosimy, wybierzcie rząd fachowców, jak nas mają osądzić to sprawiedliwie i łagodnie, przecież bądźcie miłosierni jak miłosierny był dopiero co obwołany błogosławionym Jan Paweł Drugi. Pamiętacie jak było pięknie, nie psujcie tego...
Gruba kreska już raz się powiodła, dostaliście wolność, zróbmy to jeszcze raz. Obiecujemy, że już więcej nie będziemy szkodzić."
Obok dział sterowanego sondażami konformizmu, wytoczą działa żądania miłosierdzia. Będą łkali, płakali i pretendowali do ról ofiar tego systemu. A wiecie kto będzie wiódł w tym prym? Obecny Marszałek Sejmu, jako jedyny sprawiedliwy, który chciał lepiej a wyszło jak zwykle.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1735 odsłon
Komentarze
Chyba też nie doczytales swojej POwieści SF.
27 Kwietnia, 2011 - 12:55
Choćby mieli zabijać i falszować to władzy nie oddadzą dobrowolnie.Żadne wybory "demokratyczne" nic nie zmienią,jedyne co ma szansę POwodzenia,choć niewielką, to rewolta w stylu libijskim.
Pozdrowienia
zib1
Pozdrowienia
zib1
Mała poprawka .....
27 Kwietnia, 2011 - 18:08
Mniemam, że "nie choćby mieli" - BĘDĄ zabijać i fałszować !
Zbyt daleko zaszli, aby teraz oddać władzę.
Podłe słowa bolą !
Podłe słowa bolą !
ależ oczywiście
29 Kwietnia, 2011 - 16:06
metoda na litość poskutkuje na tyle, żeby wprowadzić do parlamentu wystarczającą liczbę do ochrony złodziei.
Nie wiedziałem, że będę musiał napisać to wprost. :-)
___________________________
spodziewaj się wszystkiego.