Odmienność Żydów? III?IV

Obrazek użytkownika Krzysztof J. Wojtas
Blog

Jest jeszcze jeden element który dotyczy osadnictwa żydowskiego na terenie Kanaanu - nazwa Izrael.

W poprzednim tekście wyraziłem wątpliwość, czy nazwa Izrael dotyczyła Żydów już przed pobytem w Egipcie. Tymczasem istnieje Stela Merneptaha (koniec XIII w.p. Chr.), gdzie istnieje napis wymieniający nazwy ludów pokonanych przez tego faraona. Jako ostatnia wymieniona jest nazwa Jezreel. Pisownia pozwala na odczytanie tej nazwy jako Jsyrial, jednak Żydzi są przekonani, że jest to jednoznaczne odniesienie do nazwy Izrael - taka wersja odczytu jest dopuszczalna. Są też twierdzenia, że nazwa odnosi się do miasta w okolicach Meggido, nie zmienia to przekonań strony żydowskiej.

Powstaje dylemat. Jeśli przyjąć wersję biblijną, to wobec wyjścia z Egiptu w czasie powstania steli – żadne plemiona żydowskie nie powinny jeszcze zamieszkiwać Kanaanu.
Jeśli zaś tam już się znajdowali to „wyjście” mogło odnosić się do niezbyt licznego plemienia, a 40 – letnia wędrówka przez pustynię jest wytworem fantazji.
Możliwe też, że w północnej części Kanaanu żyły plemiona semickie o bliskim stopniu pokrewieństwa, tworzące wspólnotę o nazwie zbliżonej do zapisanej na steli. Możliwe, że był to wynik ,co już sugerowałem, jakiejś wcześniejszej migracji plemion żydowskich z Egiptu.
O poprawności takiej dedukcji może świadczyć fakt szybkiego rozpadu państwa utworzonego przez Dawida i nieprzyjaznych stosunków między Judą, a Izraelem w dalszej ich historii; różnice były większe od poczucia wspólnoty.

Jednak w procesie budowania hagady Żydowskiej – imię Izrael zostało przyswojone (być może dostosowane w pisowni i znaczeniu) i wykorzystane w tym procesie.

Mord założycielski

Znamiennym i zauważalnym jest w Biblii wielokrotne powtarzane sygnały o zabójstwie (morderstwie) jako czynie początkującym chronologię cyklu dziejowego. We wcześniejszych notkach nawiązujących do tej tematyki widziałem je jako odrębne wydarzenia. Dopiero przy założeniu, że Biblia, także w poszczególnych fazach pisania, podlegała formowaniu dla uzyskania zamierzonego celu, jakim było wykazanie specjalnej roli plemienia w dziedziczeniu Przekazu, można dostrzec powiązania.

Wymienię te ze zdarzeń, które wydają się mieć znaczenie:
- Kain i Abel,
- Ruben mordujący mieszkańców Sychem,
- Mojżesz zabijający Egipcjanina,
- Pierworodni egipscy wymordowani przy wyjściu ,
- Lewici dziesiątkują Izraelitów.
- Pinchas zabija Izraelitę z Moabitką,
- Świeto Losów na pamiątkę zemsty na Hamanie i jego poplecznikach,

Tyle znaczących morderstw, które sobie tak na poczekaniu przypomniałem. Jest też wiele innych. Każde z nich było początkiem jakiegoś nowego zjawiska. Jednak pierwotnym i najważniejszym w dziejach, a stanowiącym o odniesieniu dla pozostałych sytuacji, był mord pierworodnych egipskich.

W kontekście wspomnianych zdarzeń świta myśl o istotnej roli jaką odgrywał mord założycielski – jako bariera oddzielająca wykonawcę od reszty społeczeństwa (społeczności). To z jednej strony ktoś potępiany(?), ale jednocześnie ”nobilitowany” do odgrywania wpływowej roli.

Kain uzyskuje znamię i zakazane mu jest posiadanie siedziby
(uzupełnieniem tekstu „Czy Żydzi to Kainici” jest przekonanie, wbrew powszechnej opinii, że Kain nie został potępiony, a poprzez swój czyn nadano mu jakieś posłannictwo),
z czasem uzyskuje też prawo immunitetu i nieograniczonej zemsty.
Uzupełniającym kontekstem jest wstawka o zmaganiu się Jakuba z Bogiem (aniołem?). Pisałem o tym w poprzednim cyklu; tu wypada jeszcze dodać jeden szczegół. Scena zmagania z Bogiem ma pełną analogię z Kainem. Jakub, podobnie jak Kain, przeciwstawia się Bogu – Jego Prawu, które symbolizuje tam przyjęta ofiara Abla. Tym samym Jakub, podobnie jak Kain, uznaje wyższość prawa ludzkiego (Kain, jako starszy, miał prawo składania ofiary – Abel był uzurpatorem).
W obu przypadkach Bóg sankcjonuje tę sytuację nadając inne zadania, udzielając błogosławieństwa i nadając znak – znamię, czyli coś w rodzaju immunitetu.

Scena zmagań Jakuba została wkomponowana w historię, aby uzasadnić postępowanie Żydów związane z Paschą.

Mojżesz, jako zabójca, ma też określony status – inklinacje do przywództwa.
Specjalny status uzyskują Lewici (warto zauważyć podobieństwo do roli Kaina), a Pinchas zostaje następcą Aarona.

Daje się zauważyć pewne analogie do idei hinduskich, gdzie kontrolę poprawności ceremonii ofiarnych mógł dokonywać Brahma pod postacią wędrownego, biednego bramina.
Idea „bezdomności” jako czynnika istotnego dla zleconego posłannictwa jest wyraźna. Lewici nie uzyskują przydziału ziemi; ich zadaniem jest przebywanie na całym terenie osiedleńczym i przestrzeganie porządku.

Taka sama rola jest przypisywana wszystkim Żydom , a została nadana przez „uczonych w Piśmie” podczas tworzenia judaizmu rabinicznego. To wtedy zdecydowano o opuszczeniu Palestyny z zaleceniem zamieszkiwania między innymi narodami.
Prostym przełożeniem jest idea „Żyda – Wiecznego Tułacza” – przez chrześcijan akceptowana jako kara za odrzucenie Chrystusa.

Jeśli porównywać taką „instytucję” do czegoś nam współczesnego, to bliska byłaby zasada włoskiej (czy tylko) mafii, gdzie członkostwo uzyskiwane było dopiero po zabójstwie wykonanym z polecenia tej organizacji.

Kończąc ten wątek; można twierdzić, że początkiem odrębności Izraelitów było zabójstwo pierworodnych egipskich przed ucieczką z tego kraju. Fakt ten przyczynił się do przekonania o szczególnej odrębności plemienia.

Można też sądzić, że problemy osiedleńcze Żydów mimo, że tereny były prawie niezamieszkane, wynikały z obaw przed sąsiedztwem plemienia zdolnego do takiej zbrodni. Tak można też tłumaczyć, że Filistyni, także już w późniejszym okresie traktowali Izraelitów wrogo, pozwalając, a nawet nakazując (Dawid) likwidację osadnictwa żydowskiego.

Kultura filistyńska z pewnością była wyższa od żydowskiej – koncentrowała się jednak w miastach i sąsiadujących terenach uprawnych. Wyprawy przeciwko Żydom trafiały w pustkę, bo kierowano je przeciwko nomadom łatwo i szybko zmieniającym miejsca pobytu. Z czasem, z konieczności, Filistyni akceptowali osadnictwo - zakazywali tylko posiadania materiałów (żelazo), które mogłoby łatwo być przerobione na broń.
(Czy można, i kto by to zrobił, rozbroić lud, który zdobył Kanaan, likwidując miasta właśnie Filistynów?)

Kiedyś przeszedł przez moje ręce tekst poety arabskiego, który charakteryzując mentalność arabską plemion żyjących w północno – zachodniej części Półwyspu Arabskiego napisał:
Żyjemy po to, aby napadać na naszych nieprzyjaciół, jeśli ich brakuje, to na sąsiadów. A gdy i tych nie ma – to na naszych braci. (cytat z pamięci).

Trudno sądzić, że dla „miejsko – cywilizowanych” Filistynów sąsiedztwo semickich przybyszów mogło być pożądane.

Żydzi zapewne wsparcie uzyskiwali od spokrewnionych plemion zamieszkujących północną część Kanaanu. Wnioskiem jest przekonanie, że osadnictwo w południowej części było wymuszane i kojarzone musi być z aktami wrogości.

Żywiołem silniejszym okazali się Żydzi.
---------------------------------------------------------------------------------------------------------

CDN

Brak głosów