Lotnisko Modlin miało być na Euro 2012?

Obrazek użytkownika MD
Kraj

Szumne zapowiedzi wielkiego skoku cywilizacyjnego w dziedzinie infrastruktury zmodernizowanej gwałtownie na Euro 2012 zakładały wybudowanie Portu Lotniczego Warszawa Modlin w raz z połączeniem kolejowym z Warszawą. I to jeszcze miała być szybka kolej.

Z biegiem czasu z połączenia kolejowego nowego lotniska ze stolicą zrezygnowano. Nie bardzo wiadomo dlaczego. Odległość do stacji PKP Modlin to zaledwie kilka kilometrów. W dodatku stary tor już leży, więc teren częściowo nawet przygotowany. Konieczne byłoby wybudowanie na tej trasie jednego wiaduktu drogowego. O terminie mistrzostw widzieliśmy chyba wystarczająco wcześnie aby zaplanować i zrealizować taką inwestycję

Środki finansowe na taki cel chyba też były, skoro rząd Tuska chciał przesuwać dotacje unijne z kolei na drogi, motywując to faktem, że PKP nie jest w stanie wydać takiej wielkości środków. Ale to już osobny temat. Faktem jest, że z takiego połączenia nowego lotniska ze stolicą zrezygnowano.

http://www.modlinairport.pl/index/article/id/258/

Pojawiła się informacja, że zamiast koleją podróżni z lotniska do stacji PKP Modlin przewożeni będą autobusami. A dalej pojadą koleją. Na razie jednak nie bardzo widzę drogi po której będą pędzić te autokary.

Kilka dni temu na stronie internetowej Portu Lotniczego Warszawa Modlin pojawiła się informacja o planowanym przeniesieniu tam bazy i wszystkich lotów przez Wizz Air, taniego przewoźnika lotniczego, z Okęcia. Co ciekawe, rozpoczęcia lotów z nowego lotniska zaplanowano na 18 lipca 2012 roku. Tak jakby już po Euro.

Dlaczego przewoźnik nie zdecydował się operować z nowego lotniska w czasie wzmożonego mistrzostwami ruchu? Nie wiadomo. Przy tej okazji podaje się do wiadomości, że samochodem osobowym z centrum Warszawy do nowego lotniska to tylko około 40 minut jazdy. Oczywiście to przy pustych ulicach. Ale tego już nie dodano.

Wytłumaczeniem zagadkowego terminu przeprowadzki Wizz Air na nowe lotnisko może być informacja o emisji obligacji przez spółkę budującą tenże port lotniczy. Aby rozwiać wątpliwości, że po Euro 2012 zamknie się to lotnisko poszła informacja, że po mistrzostwach również będzie funkcjonować. A może dopiero po Euro 2012?

Budują lotnisko a ja narzekam. Może dlatego, że nie lubię Tuska? Nie lubię. Nie mam powodu by pałać do Słońca Peru innym uczuciem. Rzecz jest jednak poważniejsza. Tak ta władza wydaje nasze pieniądze. Istnieje poważne zagrożenie, że wybudowane lotnisko z uwagi na brak dojazdu zostanie zamknięte.

Tym bardziej, że głośno mówiło się o lokalizacji drugiego lotniska dla Warszawy w Mszczonowie z uwagi na połączenie z Łodzią. Może się zatem okazać, że nasze pieniądze zostaną utopione w lesie koło Modlina bez żadnego pożytku a prezesi spółki przeniosą się na inny plac budowy. Obym był złym prorokiem

Brak głosów