Ruch Narodowy - „nowocześni endecy”?

Obrazek użytkownika Gadający Grzyb
Kraj

Polska potrzebuje „nowoczesnych endeków” potrafiących znaleźć adekwatny język i metody działania – stosowne do wyzwań współczesności.

I. Miejsce dla narodowców

W listopadzie ubiegłego roku, kilka dni po Marszu Niepodległości na którym organizatorzy zadeklarowali powstanie Ruchu Narodowego, zastanawiałem się jakie perspektywy rysują się przed narodowcami. Dziś można uznać, że przyszłość Ruchu Narodowego zdaje się pomału krystalizować, podobnie jak sama inicjatywa. Jak donosi „Rzeczpospolita”, narodowcy zamierzają wiosną zwołać kongres, który ma zintegrować różne środowiska i powołać do życia jakąś nową strukturę. Najprawdopodobniej nie będzie to partia, choć pewnie kiedyś i na to przyjdzie pora, lecz szeroka platforma społeczno-polityczna organizująca funkcjonowanie narodowych środowisk i wyznaczająca zasadnicze kierunki działania.

Jak dla mnie wygląda to obiecująco, uważam bowiem, że na polskiej scenie politycznej powinno być miejsce dla znaczącego ugrupowania narodowego – i to nie gdzieś na marginesie, ale w parlamencie, jako pełnoprawna reprezentacja części Polaków podzielających narodowe przekonania. Mało który element polskiej historii został zohydzony i zakłamany w powszechnym odbiorze tak, jak tradycja endecka i spuścizna Romana Dmowskiego. Inna sprawa, że część „post-endecji” sama przyłożyła do tego rękę kolaborując z komunistami i współtworząc tzw. „endokomunę” będącą połączeniem najgorszych elementów obu ideologii.

Obecnie jednak, zważywszy choćby na mocno odmłodzone narodowe kadry, można mieć nadzieję na nowe oblicze Ruchu Narodowego – nie obciążone komunistycznymi i bezpieczniackimi zaszłościami, mitygujące nieprzytomne rusofilskie i „panslawistyczne” ciągoty. Dobrym zwiastunem jest tu pożegnanie się z panem Oparą i środowiskiem „Nowego Ekranu” oraz – jak mniemam – z udającymi patriotów trepami rodem z Układu Warszawskiego. To posunięcie panów Winnickiego z MW i Holochera z ONR pozytywnie rokuje na przyszłość.

II. Narodowcy a PiS

Warto w tym kontekście zastanowić się nad relacjami Prawa i Sprawiedliwości z przyszłym ugrupowaniem narodowym. Uważam, że atakowanie Ruchu jest błędem, gdyż formacja ta po kolejnych wyborach będzie naturalnym sojusznikiem i dopełnieniem parlamentarnej układanki po prawej stronie. PiS nie ma bowiem szans na zdobycie samodzielnej większości, a tym bardziej większości konstytucyjnej – to mrzonki. Wieloletnia opozycyjność „zużywa” bowiem nie mniej niż sprawowanie władzy. Dlatego PiS będzie narodowców zwyczajnie potrzebował. Zresztą, jak ktoś trafnie stwierdził, obecna rzeczywistość jest taka, że Dmowski i Piłsudski staliby dziś po tej samej stronie barykady – jak w 1918 roku.

PiS już raz - po 10.04.2010 - popełnił błąd, odsyłając z kwitkiem ludzi, którzy pod wpływem smoleńskiego wstrząsu zaczęli garnąć się do publicznej działalności – jako niesformalizowani sympatycy lub chcąc wstąpić w szeregi partii. PiS-owski establishment uznał, że tych gorącogłowych narwańców nie potrzebuje, zasiedziali działacze upatrywali w nich zagrożenie i konkurencję. Byłoby fatalnie, gdyby Prawo i Sprawiedliwość popełniło kolejny błąd skreślając zawczasu możliwość koalicji z narodowcami, tym bardziej, że podejrzewam, iż część odepchniętego wówczas najaktywniejszego elektoratu może obecnie współtworzyć, bądź pozostawać częścią zaplecza Ruchu Narodowego.

Pozostaje pytanie, czy Jarosław Kaczyński okaże się pragmatykiem – w najlepszym rozumieniu tego słowa - zdolnym wznieść się ponad antyendeckie fobie, czy też wezmą górę emocje „piłsudczykowskie” - i to z okresu, gdy obóz sanacyjny był już z Narodową Demokracją totalnie „na noże”, pakując narodowców do Berezy na równi z komunistami.

III. Nowocześni endecy

Swój akces do konsolidującego się środowiska narodowców zgłosił Rafał Ziemkiewicz, dokonujący w ostatnim czasie twórczej reinterpretacji dorobku Narodowej Demokracji, tak by dorobek ów przystosować do naszych czasów. Jeżeli faktycznie uda mu się uzyskać status głównego ideologa tej formacji (a wyraża taką nadzieję otwartym tekstem) to można będzie tylko przyklasnąć, do tej pory bowiem na intelektualnych salonach narodowców panowała banda, z przeproszeniem, spierniczałych dziadygów, na dodatek po uszy unurzana w PRL-u.

Jeśli zatem również w warstwie ideowej uda się zrobić „nowe otwarcie”, choćby w rodzaju tego wyłożonego przez Ziemkiewicza w „Myślach nowoczesnego endeka”, nadając nowy sens myśli narodowej i odsuwając na boczny tor zapiekłych doktrynerów, którzy nie raczą przyjąć do wiadomości, że nie żyjemy w latach 30-tych ubiegłego stulecia – to będzie można mówić o wielowymiarowym renesansie narodowej formacji. Polska potrzebuje „nowoczesnych endeków” potrafiących znaleźć adekwatny język i metody działania – stosowne do wyzwań współczesności. Natomiast obóz niepodległościowy potrzebuje obu płuc – zarówno tradycji piłsudczykowskiej, jak i endeckiej.

Gadający Grzyb

Notek w wersji audio posłuchać można na: http://niepoprawneradio.pl/

Na podobny temat: http://niepoprawni.pl/blog/287/perspektywy-ruchu-narodowego

Brak głosów

Komentarze

kolejna próba - ci sami tak samo.

-Problem "Narodowych" jest w rozbiciu na drobne kanapy i wodzenie na pasku młodych przez "spleśniałe ikony".
-Problem "Narodowych" w retoryce i wciąganiu się w narrację ośrodków wrogich Polsce.
-Problem "narodowych" w braku koncepcji gospodarki (jak mało odwołują się do drugiej postaci -Grabski).
Nawet niejaki Winnicki jest zbyt słaby (bo, osłabiają go własne doświadczenia i przeświadczenie o możliwości współpracy ze zdegenerowanym środowiskiem narodowych kacyków).
Nie widzę przyszłości dla tej realnej siły.
Rozbijanie inicjatyw wśród "narodowej sceny" jest inspirowane przez lewiznę, to lewizna promuje "narodowe" kanapy.
Lewizna daje czas antenowy-

"Narodowcy a PiS " - może PiS a Narodowcy.

PiS zawłaszcza sobie narodowy charakter( i dobrze) jednocześnie unika jasnej deklaracji socjalistycznej (nie mylić z lewizną).
PiS jako post PPS - tak należy widzieć jego program i odwoływanie się do "tradycji Marszałka"
Nie można w jednej "drużynie" mieć wszystko.
Czym dla Polski jest "układ" Narodowców (po krystalizacji i zbudowaniu realnej reprezentacji) i z drugiej strony PiS-u.
Wydaje się to zdrowy i perspektywiczny dla Polski blok(po uprzednim oczyszczeniu "narodowców" z wpływów agentury ).

Polski system wyborczy premiuje "bloki" -
Gdyby PiS-owska nomenklatura zechciała zbudować koalicję na zdrowych zasadach ( doświadczenie pokazuje - gierki i zagrywki , igrzyska na gruzach Polski).
Jest szansa (patrz niemiecki system partyjny) na trwałe umocnienie wpływu i możliwość przełamania beznadziejnego życia w taborze (6 lat beznadziejnego konfliktu i walki na cepy - z mafią PO)

Vote up!
0
Vote down!
0
#328844

elig: Zgadzam się całkowicie. Wspomniałam o relacjach PiS - narodowcy w mojej dzisiejszej notce:
http://niepoprawni.pl/blog/6206/ziemkiewicz-dowodzi-ze-nie-jest-wielbladem

Vote up!
0
Vote down!
0

elig

#328845

A ja pod Twoją notką napisałem, że mam podobny pogląd na sprawę :)

pozdrowienia

Gadający Grzyb

Vote up!
0
Vote down!
0

pozdrowienia

Gadający Grzyb

#328850

Ziemkiewicz troche zaprzecza sam sobie w tym tekście. Z jednej strony pisze, że nie powinno być jednego lidera jak w PiS, z drugiej chce sam być takim liderem, tyle że ideowym, nadającym kierunek. Z urzędu niejako.

Vote up!
0
Vote down!
0
#328860

No tak, to jest już kwestia ego ;) Ale mam nadzieję, że Ziemkiewicz jednak łaskawie dopuści do głosu również innych :)
Zresztą, jeśli RN się "umasowi", to będzie musiał.

pozdrowienia

Gadający Grzyb

Vote up!
0
Vote down!
0

pozdrowienia

Gadający Grzyb

#328883

Ziemkiewicz na czele ruchu narodowego? Będzie zakładał koła Polactwo Lublin, Polactwo Łódź, ...?

Na doradców weźmie Kalisza i Giertycha. Na grilu można spokojnie konsultować jak tu Polaków w kanał załadować.

Vote up!
0
Vote down!
0

Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart

#328956

Mam odmienne zdanie co do Ziemkiewicza. Zgadzam się jedynie co do tego, że bardzo chce być liderem.
No cóż, po owocach poznamy.
Na razie nie widzę klarownego programu narodowców, ale nie ulega wątpliwości, ze jest to kuszący kąsek dla polityków ze względu młodość członków i sympatyków oraz radykalizm. Już raz został wyprowadzony w pole przez Giertycha.

Życzę, by takiej roli nie wypełnił Ziemkiewicz.
Coś mi się jednak zdaje, że ponosi go megalomania. Nic gorszego nie może się zdarzyć jak wszystkowiedzący przywódca - guru.

Katarzyna

Vote up!
0
Vote down!
0

Katarzyna

#330055

Program ponoć się krystalizuje - pewnie na wiosnę, jak zrobią ten kongres będziemy wiedzieli więcej.

Co do Ziemkiewicza - owszem, z wiekiem ego mu się rozrasta i kto wie, czy za jakiś czas nie urośnie do rozmiarów łysiakowskich ;) Natomiast nie sądzę, by akurat Ziemkiewicz chciał narodowców ciągnąć w kierunku Giertycha, czy wuja z Belwederu - RAZ jest na to za bardzo antyrosyjski.

Guru? RAZ twierdzi, że siłą tradycji endeckiej jest brak przywódcy-guru - w przeciwieństwie do piłsudczyków,gdzie jest jeden wszechwiedzący "Dziadek" i cała reszta od "meldowania wykonania zadania" ;) Poza tym, nie sądzę, by narodowcy pozwolili sobie takiego "guru" narzucić. Już Opara chciał im założyć "czapę" rodem z "Grunwaldu" i Winnicki pokazał mu wała.

pozdrowienia

Gadający Grzyb

Vote up!
0
Vote down!
0

pozdrowienia

Gadający Grzyb

#330705

Zamiast twierdzić czemu RAZ jest anty, trzeba odpowiedzieć jakie jest pro.

Ja wiem Grzybie, że nie podzielasz zdania o fałszywości RAZa nie wdając się w siłę sprawczą dlaczego taki jest w oczach wielu obserwatorów. Przyczyn mają wiele, ot choćby jedna z nich, dzisiejszy wpis z NP:

http://niepoprawni.pl/blog/4991/ziemkiewicz-kasa-jest-najwazniejsza-powrot-do-presspubliki

Ziemkiewicz wśród narodowców, to koniec narodowców - oczywiście gdyby miał być tam kimś znaczącym choć na tę chwilą... samozwańczym :)

Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart

Vote up!
0
Vote down!
0

Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart

#330725

Masz ciekawe spostrzeżenia .
I wg mnie wcale to nie jest zły pomysł pod jednym warunkiem , że pod szyldem narodowców nie przyplątają się TW lub potomkowie komuchów itd.
Ale to o czym napisałeś zdarzyło się w Szkocji , Szkocka Partia Narodowa to właśnie taki ruch , wygrała pierwsze wybory była w koalicji ale następne wybory wygrała znacząco i rządzi samodzielnie . Ma poparcie obecnie ponad 50% obywateli . I widoczne są zmiany w gospodarce i odczuwalne co ważne . Szczególnie budownictwo .
Nie wiem czy u nas to mozliwe , działacze PiS chyba się boją takiego partnerstwa z narodowcami , taki mi się wydaje . A mało o tym wiem jakie zdanie ma PiS bo mało jest na ten temat informacji .

Pozdrawiam (10 )

Vote up!
0
Vote down!
0

Polak nie pyta ilu jest wrogów, tylko gdzie oni są!

#328865

Póki co, PiS widzi w narodowcach konkurencję. To co wygadywał Lipiński o Marszu Niepodległości było wręcz obrzydliwe. Mam nadzieję,że jednak pójdą po rozum do głowy.
Oczywiście, oczyszczenie się ze złogów "endokomuny" to warunek podstawowy, by neo-endecja mogła liczyć na sukces.

pozdrowienia

Gadający Grzyb

Vote up!
0
Vote down!
0

pozdrowienia

Gadający Grzyb

#328879

...ale jest problem z narodem. Teren dzisiejszej Polski zamieszkują nowo-Polacy, których z Polakami przedwojennymi łączy jedynie mowa. Nie łączą ich elity (które wybito), kultura (którą podmieniono na goszystowską), tradycja (Czterech Pancernych i Hans Kloss), nawet Kościół Katolicki (brak lustracji), ciągłość terytorialna (największy "transfer" ludności w historii), wspólni przodkowie (np. Dolny Śląsk zamieszkuje cała "tablica Mendelejewa").

Aspirujący do bycia elitą za wszelką cenę chcą funkcjonować w "głównym nurcie".

Proszę znaleźć polityka, który spojrzałby na sytuację z perspektywy Orbana. Tzw. błąd PiS po 10 kwietnia nie był błędem - był oczywistością przypieczętowaną bezradnością "krzyżową" KK. Oczywistością polegającą na twórczym rozwinięciu myśli, że największym sukcesem PiS z lat 2005-07 było... wyeliminowanie konkurencji z "prawej strony", aby przypodobać się "salonowi".

Myśl o "pracy organicznej" we współczesnym świecie, to kolejne pigułki "murti-binga", które mają uśpić... Orban pokazał, że musi być mierzalny sukces na wsi, gminie, mieście... a nie jakieś bajdurzenia o myśli Mosdorfa albo młodego Dmowskiego. Dzisiaj Rosja jest inna i Niemcy są inne. Mamy problem z podzieleniem się wspólną historią z Litwą, Białorusią, Ukrainą... Odłogiem leżą relacje z Czechami... Węgry czekają na wsparcie, a nasi narodowcy uważają, że "u nich tak do końca nie jest dobrze...", bo im tak Jobbik naopowiadał.

I na koniec pytanie o polską geopolitykę. Nie "jagiellońską" czy też "piastowską", ale współczesną.

Święty Franciszek, gdy chciał zerwać ze swoją rodziną, na golasa wyszedł z domu. A nasi dzielni młodzi dali się wmanipulować w "Młodzież Wszechpolską" i od razu dostali się pod zmasowany ostrzał lewizny, że niby to faszyzm się odradza. Trzeba się było nazwać "Młodzież Stepowa" i wtedy lewica miałaby problem... A tak wystarczy cytować dzieła "klasyków" przedwojennych, różnych Szechterów, Warskich i Gebbertów. I po kłopocie... Antysemityzm, getto ławkowe, faszyzm itp. itd...

Vote up!
0
Vote down!
0
#328896

Wszystko to prawda, niemniej mimo przeciwności ten ruch narodowy jednak pomału krzepnie i o ile się nie pokłócą ma szanse. I to nawet nie kosztem PiS, ale wykorzystując potencjał zniechęconych dwubiegunową sceną polityczną. Będzie temu sprzyjał kryzys, bo ludzie w chwilach biedy zwracają się ku nowym alternatywom i są bardziej podatni na hasła nacjonalistyczne, akcentujące potrzebę dbania o narodowe interesy. I żaden Salon ani lewactwo tego nie zmieni, bo propozycje Salonu są atrakcyjne na czas prosperity, a nie głodu.

Co do pracy organicznej i sukcesu - moim zdaniem jedno warunkuje drugie. W tej chwili narodowcy robią intensywne tournee po Polsce - i to tej gminno-powiatowej. Może to być zaczyn pod przyszły sukces - również w wymiarze lokalnym.

pozdrowienia

Gadający Grzyb

Vote up!
0
Vote down!
0

pozdrowienia

Gadający Grzyb

#328926

[quote=Gadający Grzyb]... ludzie w chwilach biedy zwracają się ku nowym alternatywom i są bardziej podatni na hasła nacjonalistyczne, akcentujące potrzebę dbania o narodowe interesy.[/quote]
I właśnie o te "nacjonalistyczne" ciągoty chodzi... Toż to woda na młyn "lewactwa". Ale tak to już jest jak naród nie dostał żadnej poważnej alternatywy. Wraca się do starych sprawdzonych acz nieefektywnych wzorów...

[quote=Gadający Grzyb]..i I żaden Salon ani lewactwo tego nie zmieni, bo propozycje Salonu są atrakcyjne na czas prosperity, a nie głodu....[/quote]

Ciekawe! Właśnie "naród" kupuje ofertę Salonu tj. Gowina. Ale tak to już jestm gdy w "wolne okienko" w mediach nie ma się co wrzucić...

Vote up!
0
Vote down!
0
#329057

brakuje właśnie ruchu narodowego jak powietrza. Społeczeństwu w tej chwili znudziło się już oglądanie PiSu w ciągłej opozycji a PO u władzy, która to władza nie przynosi Polsce pożytku. Ludzie nie chodzą na wybory gdyż nie widzą żadnej szansy na poprawę sytuacji. Powołanie ruchu narodowego z czytelnym, konkretnym programem plus dobry PR, uruchomiłoby tych wszystkich zniechęconych do aktywności.
Autor ma rację, że ruch narodowy byłby tą siłą, z którą PiS mógłby wejść w koalicję albo utworzyć blok wyborczy. Jeżeli by oczywiście zechciał. Ale sądzę, że myślenie kategoriami narodowymi wzięłoby górę nad interesem partyjnym. Tego bowiem oczekują Polacy.
Pozdrawiam

Vote up!
0
Vote down!
0

Szpilka

#328899

Aktywizacja znaczącej części zniechęconej "milczącej większości" to wielka szansa narodowców. Oby ją wykorzystali.
A PiS? Będzie musiał wejść z narodowcami w sojusz, jeśli ma minimum instynktu samozachowawczego. No chyba, że górę weźmie frakcja zadowolonych z pozostawania w permanentnej opozycji.

pozdrowienia

Gadający Grzyb

Vote up!
0
Vote down!
0

pozdrowienia

Gadający Grzyb

#328928

"Polska potrzebuje „nowoczesnych endeków” potrafiących znaleźć adekwatny język i metody działania – stosowne do wyzwań współczesności."

Pewnie dlatego, domyślam się, wywalono stad blog
http://palmereldritch1984.wordpress.com/
i jego autora.

"...nowe oblicze Ruchu Narodowego – nie obciążone komunistycznymi i bezpieczniackimi zaszłościami, mitygujące nieprzytomne rusofilskie i „panslawistyczne” ciągoty."

Czy na pewno pan wie, o czym pan pisze? Podejrzewam, że tak. W komuniźmie można było psioczyć na Niemców i zachodnich rewanżystów, choć wrogiem rzeczywistym byli Sowieci. Teraz mkożna spokojnie psioczyć na Moskwę, chociaż wrogiem rzeczywistym... Pan se dopowie.

Ponadto, bardzo mnie interesuje, dlaczego redakcja Niepoprawnych udostępnia panu mój numer IP? Po co on panu? Mnie pański IP kompletnie nie interesuje. I pana nie powinien interesować mój -- ale przynajmniej ostrzega pan -- to "Witaj Gościu" może pan zmienić na "Mam Cię." Comprende?

Vote up!
0
Vote down!
0
#329055

 Zupelnie sie zgadzam z tym numerem IP. Zawsze kiedy tu wchodze mam wrazenie, ze jestem obserwowana. Czy o to chodzi?  Co innego zobaczyc glob z nazwa miejscowosci a co innego swoj IP. Komu i na co jest on potrzebny?

Jak chodzi o Ziemkiewicza - czlowiek, ktory nazywa Polakow polactwem nie powinien byc przywodca zadnego ruchu, tym bardziej narodowego. To po prostu kpina w zywe oczy.Czym sie takie gadanie rozni od "polskosc to nienormalnosc"?

Ojczyznę wolną racz nam wrócić, Panie!

Vote up!
0
Vote down!
0

Lotna

 

#329064

Co do Ziemkiewicza ma podobne zdanie, co do IP odmienne :) To prosty skrypt, powidziałbym, że jego rola jest tutaj gadżeciarska.

Wracając jednak do Ziemkiewicza i jego neo-endeckości, to jak już pisałem, w mojej opinii próbuje stanąć na czele narodowców by grupa z nim związana kontrolowała te ruchy.

Vote up!
0
Vote down!
0

Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart

#329075

  Mysle, ze masz racje. Ten facet wydaje sie byc bardzo sliski. Jego wypowiedz: "Interpretacje Stanisława Michalkiewicza, w których wysuwa argument pochodzenia jako argument znaczący, są mi głęboko obce. W zjawisku tzw. żydokomuny problemem było to, co oddaje druga część tej nazwy, a nie to, co oddaje część pierwsza." mnie zupelnie nie przekonuje, sadzac po tym, z kim sie zadaje, chyba ze Ziemkiewicz jest bardzo naiwny, w co watpie. Pod tym linkiem jest bardzo ciekawy komentarz do tej wypowiedzi napisany przez Hob Ada http://nczas.com/wiadomosci/polska/ziemkiewicz-nie-ma-zadnych-powodow-zeby-byc-antysemita/

Ojczyznę wolną racz nam wrócić, Panie!

Vote up!
0
Vote down!
0

Lotna

 

#329080

Vote up!
0
Vote down!
0

Jesion26

#329077

Co do IP, odpowiedziałem na to poniżej w odpowiedzi "albo albo". Zerknij tutaj: http://www.adres-ip.pl/dlawebmastera.html

Co do Ziemkiewicza - ile razy facet ma tłumaczyć czym jest "polactwo"? To nazwa dla polskiej mutacji "homo sovieticus", "chytrego niewolnika", który zatracił poczucie dobra wspólnego. Dmowski też nie pieścił się z Polakami i potrafił ostro skrytykować sobie współczesnych - na niego też się obrazisz?

pozdrowienia

Gadający Grzyb

Vote up!
0
Vote down!
0

pozdrowienia

Gadający Grzyb

#329126

  Nie musialby tlumaczyc, gdyby uzywal innej nazwy, proste.

Obojetne, co ma na mysli, kazdy Polak nie wnikajacy w szczegoly jego rozumowania, slyszac termin "polactwo" (nasuwa sie dziadostwo, robactwo) moze sie czuc urazony i wielu sie czuje, bo jest to termin bardzo lekcewazacy a nazwa pochodna od wyrazu okreslajacego Narod.  Stad bardzo niedaleko do postrzegania calego Narodu, a takze siebie, jako nic nie wartego i znaczacego polactwa. Tusk przeciez tez kocha te polska nienormalnosc.  Czy terminu "zydostwo" tez Ziemkiewicz uzywa?

Nie  obrazam sie na nikogo, i szczerze mowiac kariera Ziemkiewicza mnie nie interesuje, ale tak jak Ziemkiewicz ma prawo krytykowac sobie wspolczesnych, tak samo ja mam prawo skrytykowac jego. Tym bardziej, ze ma on wysokie aspiracje kierowania znaczna grupa Polakow, nie widze powodu, dla ktorego mialabym sie nim bezkrytycznie zachwycac. Uzywajac terminu "polactwo" utwierdza tym samym problem swiadomosci narodowej charaktystycznej dla panstwa post-kolonialnego, z ktora rzekomo walczy.

Ojczyznę wolną racz nam wrócić, Panie!

Vote up!
0
Vote down!
0

Lotna

 

#329225

Termin "polactwo" jest dosadnym, publicystycznym określeniem - zgoda. Ale moim zdaniem jest to czepianie się słówek. Czytała Pani tę książkę, czy tylko tytuł?

pozdrowienia

Gadający Grzyb

Vote up!
0
Vote down!
0

pozdrowienia

Gadający Grzyb

#330691

Są rzeczy, których obronić się nie da :)

Pozdrawiam

Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart

Vote up!
0
Vote down!
0

Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart

#330727

Jaką wartość mają tłumaczenia Ziemkiewicza dla tych, którzy mu nie ufają? Żadną.
Zobaczcie co się dzieje. Identyfikowanie na siłę, Ziemkiewicza jako narodowca. Próbuje się go wykreować na osobę, która w tworzonym ruchu powinna mieć wiele do powiedzenia. Myśli nowoczesnego endeka - przypadek? Nie sądzę - patrzcie macie autora manifestu - powiedziałby ktoś "życzliwy". A może pozwólcie narodowcom wybrać sobie zarząd.

Vote up!
0
Vote down!
0

Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart

#329246

No właśnie, od takich narodowców jak pe1984, wlokących za sobą smród endokomuny, zachowaj nas Panie!

Administracja nie udostępnia żadnego IP - ta wstawka, to zwykły gadżet do pobrania ze stronek z różnymi "bajerami" - np.stąd: http://www.adres-ip.pl/dlawebmastera.html
Ten skrypt pokazuje każdemu jego własne IP (ja nie widzę IP odwiedzających) i ma na celu uświadamiać, że w necie nikt nie jest anonimowy.

pozdrowienia

Gadający Grzyb

Vote up!
0
Vote down!
0

pozdrowienia

Gadający Grzyb

#329125

"No właśnie, od takich narodowców jak pe1984, wlokących za sobą smród endokomuny, zachowaj nas Panie!"

Pan masz jakiś bardzo wyczulony nos, jak pies. Się 1000 razy więcej dowiedziałem od pe1984 niż od pana i panu podobnym -- nie jestem historykiem.

Chciałbym zobaczyć jakiś artykuł pana tak udokumentowany jak pe1984 dokumentuje swoje artykuły.

Co mnie "drażni" u pe1984 to jego artykuł usiłujący "wytłumaczyć" pewnego gościa. Wie pan, którego? Czy może to być kwestia interpretacji? I, póki co, nie mam najmniejszego powodu, aby nie czytać pe.

Ale pan wie: "smród endokomuny". Ja nie wiem ale widzę logikę, troskę o Polskę u pe, nie u pana.

Vote up!
0
Vote down!
0
#329340

Droga Redakcjo,

Rozumiem, i nie mam z tym problemu, że archiwizujecie Państwo adresy IP
użytkowników Waszych stron. Jednakowoż, nie rozumiem w jaki sposób
indywidualny bloger (i.e., Gadający Grzyb; być może i inni, ale nie
chwalą się tym) posiada dostęp do mojego adresu.

Bardzo proszę o nieudostępnianie mojego IP indywidualnym blogerom.

Z poważaniem,
alboalbo

Vote up!
0
Vote down!
0
#329361

"Jeżeli posiadasz własną stronę „www” i chciałbyś aby odwiedzający widzieli swój adres IP. Wystarczy że wkleisz poniższy kod na swoja stroną internetową a będzie to możliwe."

Chciałbym podkreślić: "Jeśli posiadasz własną stronę www.."

Pan tu posiada "własną stronę www"?

Pan piszesz jak z podręcznika marksizmu-leninizmu, wychwytujesz IPs pomimo iż nie masz pan tutaj własnej www strony, i oczerniasz ludzi, bez jakiegokolwiek dowodu. Pan jesteś charakterkiem.

Vote up!
0
Vote down!
0
#329354

Przecież tłumaczę, jak komu dobremu, że ten skrypt pokazuje każdemu odwiedzającemu jego własny adres IP. Ja cudzych adresów IP nie widzę. Masz problemy z czytaniem ze zrozumieniem? A za nieprecyzyjne sformułowania na stronie z kodami nie odpowiadam. Czepiłeś się jak pijany płotu.

pozdrowienia

Gadający Grzyb

Vote up!
0
Vote down!
0

pozdrowienia

Gadający Grzyb

#330686

Stasiek

Vote up!
0
Vote down!
0

Stasiek

#329098

Stasiek

Vote up!
0
Vote down!
0

Stasiek

#329112