Gruppenfűhrer KAT bezkarny?

Obrazek użytkownika Gadający Grzyb
Kraj

Prokurator Generalny Andrzej Seremet wyłącza wątek przygotowania wizyty w Smoleńsku ze śledztwa Prokuratury Wojskowej.

I. Parasol nad KAT-em?

Nie śledziłem ostatnio zbyt uważnie mediów i blogosfery, zatem nawet nie wiem, czy ta informacja uzyskała oddźwięk na jaki zasługuje. Otóż, jak kilka dni temu doniosła „Rzeczpospolita”, ze śledztwa smoleńskiego prowadzonego przez prokuraturę wojskową zostanie wyłączony wątek dotyczący przygotowania prezydenckiego lotu rządowym Tupolewem 10.IV.2010 r. Decyzja wprawdzie jest na razie „nieformalna”, ale ponieważ dotyczy co najmniej zbrodniczych zaniedbań czołowych osób w państwie, można mieć pewność, że zostanie „klepnięta” przez super-hiper niezależnego prokuratora generalnego Andrzeja Seremeta.

Każdy, kto czytał tekst „Gruppenfűhrer KAT” Łażącego Łazarza wie, że w ten sposób mogą uniknąć odpowiedzialności ci, którzy idąc ręka w rękę z reżimem Putina doprowadzili do rozbicia obchodów katyńskich na dwie części, zdeprecjonowania rangi wizyty Prezydenta Lecha Kaczyńskiego skutkującej chociażby demontażem „vipowskich” zabezpieczeń lotniska Siewiernyj i w konsekwencji – do katastrofy. Wymieńmy nazwiska tych przyjemniaczków zawarte w tytułowym akronimie: Komorowski, Arabski, Tusk. Ja dodałbym jeszcze Sikorskiego, który delegował do Rosji PRL-owskiego „nielegała” Tomasza Turowskiego na stanowisko kierownika wydziału politycznego Ambasady RP z zadaniem przygotowania wizyt Donalda Tuska i Lecha Kaczyńskiego.

II. Sabotaż?

Wracając do sprawy wykluczenia jednego z podstawowych wątków, jakim jest kwestia organizacji wizyty Głowy Państwa. Prokurator Seremet twierdzi, że zgodnie z Kodeksem Postępowania Karnego prokuratura wojskowa może badać jedynie w wyjątkowych przypadkach przestępstwa popełnione przez osoby cywilne. Hm, nie kłócę się, pozwolę sobie jednak zadać kilka pytań:

1) Czy bezprecedensowa katastrofa lotu wojskowego nie jest „wyjątkowym przypadkiem”?

2) Jeżeli nawet szczegółowe przepisy KPK wykluczają możliwość prowadzenia śledztwa przez Prokuraturę Wojskową, to czy Prokurator Generalny dowiedział się o tym dopiero po 10 miesiącach od katastrofy? Czy pan Seremet nie zna podstawowego narzędzia swej pracy, jakim jest Kodeks Postępowania Karnego?

3) Czy i kiedy wątek przygotowania wizyty zostanie przekazany do rozpoznania prokuraturze cywilnej?

Krótko mówiąc, cała sprawa pachnie sabotowaniem śledztwa – wyodrębnienie wątku dopiero po dziesięciu miesiącach, na dodatek wyizolowanie z 60 tomów akt materiałów dotyczących przygotowania lotu musi potrwać (założę się, że potrwa), a zanim prokuratura cywilna rozezna się i wdroży... będzie po wyborach. Później natomiast możliwe są dwie opcje: albo sprawa będzie się ślimaczyła w nieskończoność (nasze organy ścigania mają w przewlekaniu tak „śliskich” postępowań dwudziestoletnią wprawę), albo przeciwnie – prokuratura uzna szybciutko, że wszystko było OK, nie stwierdzono żadnych uchybień, a jeżeli jakieś nawet były, to nieistotne w porównaniu z nieodpowiedzialnym zachowaniem Lecha Kaczyńskiego, który zdezorganizował plan lotu spóźniając się na samolot...

III. Reakcja na sprawę Turowskiego?

Proszę darować mi powyższą gorzką ironię, ale spodziewam się wszystkiego. Przede wszystkim jednak, nie mogę oprzeć się wrażeniu, że ten nagły ruch Seremeta spowodowany został gęstniejącą atmosferą wokół sprawy Tomasza Turowskiego. Pytania o tego pana bowiem muszą paść nieuchronnie zarówno w kontekście przygotowania wizyty, jak i jego działalności już po katastrofie, kiedy to, jak można było usłyszeć w ostatnim programie „Warto Rozmawiać”, Turowski przez dwie godziny opóźniał wylot ze Smoleńska Jaka-40 z ówczesnym zastępcą szefa Kancelarii Prezydenta Jackiem Sasinem, akurat wtedy, gdy dobry znajomek pana Turowskiego, Bronisław Komorowski bezprawnie (tj. bez potwierdzonego oficjalnie zgonu Prezydenta) przejmował obowiązki głowy państwa.

Turowski, elitarny PRL-owski szpieg jako dobry znajomy Komorowskiego, Sikorskiego, na dodatek chwalący się, że za każdym razem gdy widzi się z Putinem, ten podchodzi do niego i serdecznie się wita – to nie wygląda dobrze, sugeruje bowiem, że agent „Orsom” pozostając de facto człowiekiem Moskwy, cieszył się również zaufaniem czołowych polityków obozu rządowego. W tym kontekście „znakomite kontakty” „nielegała” na Kremlu zaczynają nabierać nowego, upiornego znaczenia.

Można zatem przypuszczać, że Seremet rozpaczliwie próbuje odwlec w czasie serię przesłuchań platformerskich urzędników, bowiem interes kliki Donalda Tuska i Rosji jest tu wyjątkowo zgodny: odwrócić uwagę od sprawy przygotowania wizyty przez polski rząd rękami Turowskiego i odpowiednie służby rosyjskie i zrzucić winę na „naciski” oraz niewyszkolonych i brawurowych pilotów (z tą różnicą, że Tusk jeszcze by chciał, aby Rosja choć półgębkiem przyznała się do jakichś zaniedbań na „wieży” kontrolnej, Moskwa zaś tego nie uczyni, bo niby po co?).

Na zakończenie: w programie Pospieszalskiego Rafał Ziemkiewicz w charakterystyczny sposób przejęzyczył się mówiąc, iż Tomasz Turowski „przygotowywał katastrofę Smoleńską”. Hm, twardych dowodów wciąż nie ma, ale całokształt ujawnionych do tej pory poszlak sprawia, że muszę zrewidować swój początkowy sceptycyzm co do tezy o umyślnym zamachu, albowiem obraz rysuje się coraz bardziej ponuro.

Gadający Grzyb

P.S. Zwracam uwagę na wywiad „Naszego Dziennika” z Eugene’em Poteatem, byłym analitykiem CIA – jest tam mowa o ewentualnych motywach zamachu i technice zmylania samolotów przez celowe przesunięcia radiolatarni.

Brak głosów

Komentarze

i prawidłowej ścieżce. Też już jakiś czas temu uznałem, że zamach przygotowywał tawariszcz pałkownik SKATin
Pozdrawiam
http://entia.non.sunt.multiplicanda.salon24.pl/222114,tawariszcz-palkownik-skatin
Reszta nie jest milczeniem.

Vote up!
0
Vote down!
0

----------------------------------------------
*Reszta nie jest milczeniem, ale należy do mnie.*
*Ale miejcie nadzieję; bo nadzieja przejdzie z was do przyszłych pokoleń i ożywi je; ale jeśli w was umrze, to przyszłe pokolenia będą z ludzi martwych.*

#138139

wydało się na 100%. Z resztą...tego się można było spodziewać. Kruk krukowi oka przecież nie wykole.

Pozdrawiam.
contessa

Vote up!
0
Vote down!
0

contessa

___________

"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński

 

 

#138145

ostatnia decyzja personalna Prezydenta Kaczyńskiego. Ale przyznać trzeba, że Seremet jest wytrawnym graczem: w mig zorientował się skąd wiatr wieje i gdzie sa konfitury pochowane
Pozdrowienia
Reszta nie jest milczeniem.

Vote up!
0
Vote down!
0

----------------------------------------------
*Reszta nie jest milczeniem, ale należy do mnie.*
*Ale miejcie nadzieję; bo nadzieja przejdzie z was do przyszłych pokoleń i ożywi je; ale jeśli w was umrze, to przyszłe pokolenia będą z ludzi martwych.*

#138153

A.Seremet nareszcie wykorzystał posiadaną władzę "racjonalnie"....

Pozdrawiam.
contessa

Vote up!
0
Vote down!
0

contessa

___________

"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński

 

 

#138156

Seremet wie jak się odwdzięczyć za "odpolitycznienie" prokuratury. Najgorsze, że nawet jeśli PiS wygra wybory,to trzeba będzie nowelizować ustawę, żeby coś z tym zrobić.

pozdrowienia

Gadający Grzyb

Vote up!
0
Vote down!
0

pozdrowienia

Gadający Grzyb

#138158

Lech Kaczyński miał niestety tendencję do wpadek personalnych. "Śpioch" Kaczmarek też trafił do rządu za jego poleceniem.

pozdrowienia

Gadający Grzyb

Vote up!
0
Vote down!
0

pozdrowienia

Gadający Grzyb

#138162

Trudno winić prezydenta Kaczyńskiego za nominację. Przypominam, że dostał on do wyboru 2 kandydaturyn i zatwierdził Sermeta jako mniejsze zło.

Vote up!
0
Vote down!
0

Leopold

#138285

Faktycznie, pamięć mam dobrą ale krótką ;)

pozdrowienia

Gadający Grzyb

Vote up!
0
Vote down!
0

pozdrowienia

Gadający Grzyb

#138304

KRUK który dobierze się do tyłka i Seremetowi ,Turowskiemu Tuskowi ,Arabskiemu i wielu innym.

Vote up!
0
Vote down!
0
#138403

Kto "wyznaczył" kandydatów na prokuratora? Czy L.K. mógł nie podpisać "zaufanego"!?

Vote up!
0
Vote down!
0
#138170

wyglądał gorzej. Edward Zalewski, prokurator od 1982, mocno awansowany przez Czumę. Prezydent więc wybór miał niewielki: sędzia z przeszłością w NZS i prokurator legnicki z lat 80-tych, protegowany Czumy.
Reszta nie jest milczeniem.

Vote up!
0
Vote down!
0

----------------------------------------------
*Reszta nie jest milczeniem, ale należy do mnie.*
*Ale miejcie nadzieję; bo nadzieja przejdzie z was do przyszłych pokoleń i ożywi je; ale jeśli w was umrze, to przyszłe pokolenia będą z ludzi martwych.*

#138177

Może u niego tak było z NZS-em jak u Schetyny. Doświadczenie pokazuje, że niejeden się zeszmacił, albo ze strachu (bo mają na niego haki), albo był zawsze zwyczajna mendą, albo ubija interes z możnymi tego układu. Wiadomo, Pecunia non olet. Na wszelki wypadek przyglądajmy mu się Niepoprawnie, zgodnie z zaleceniem Chłodnego Żółwia, żeby pilnować takich łobuzów.

Pozdrawiam Niepoprawnie

krisp

Vote up!
0
Vote down!
0
#138245

Jan Bogatko

...nie skończy tak prędko, jak rządowi miłe.

Pozdrawiam,

Vote up!
0
Vote down!
0

Jan Bogatko

#138262

tak też pisałem, tzn. uważałem od razu, że Sikorski był rozprowadzającym (delegacje odrębne!), a teraz ten drugi T. Ciekawą odp. na pytanie o decyzji Seremeta dał Premier JK: to są dwa odrębne systemy śledcze, wojskowy i cywilny. Pewnie tak musi mówić publicznie, ale my, blogerzy, zadamy w Jego imieniu najważniejsze, przypierające do muru, pytania. A opinia coraz większej ilości obywateli już teraz potrafi je wyłapać i rozważyć, gdzie prawda.

"nowyEkran" wrzucił list Wachowskiego, który jest wykładnią
na najbliższe dni. Przerażająco to wygląda, choć "epistolografia" kacapska i stalinowska obrzydliwa, czytać się tego nie da. Tym bardziej groźna. Ale blogiem kieruje właśnie Łarzący Łazarz, autor owego tekstu pt. KAT

http://dziennikarze.nowyekran.pl/post/3990,list-wachowskiego-do-kaczynskiego-dot-smolenska

Vote up!
0
Vote down!
0

insurekcjapl

#138332

[quote=insurekcjapl]"nowyEkran" wrzucił list Wachowskiego, który jest wykładnią na najbliższe dni. Przerażająco to wygląda, choć "epistolografia" kacapska i stalinowska obrzydliwa, czytać się tego nie da. Tym bardziej groźna. Ale blogiem kieruje właśnie Łarzący Łazarz, autor owego tekstu pt. KAT

http://dziennikarze.nowyekran.pl/post/3990,list-wachowskiego-do-kaczynskiego-dot-smolenska[/quote]

To nawet nie jest głupie...
Ciekawe kto mu to podyktował, bo że sam napisał, w życiu nie uwierzę.

Vote up!
0
Vote down!
0

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart

#138335

Tytuł notki sugeruje raczej zdziwienie sytuacją w której ŁŁ jest jeszcze na wolności. Wszak według posłów PO samo uzycie sformuowania 'Gruppenfuhrer KAT' jest godzeniem w dobe imię trzech tytułowych osób. Idyoci z PISu są jak najbardziej za: "I dodaje, że policja powinna podejmować czynności operacyjno-rozpoznawcze przez stały monitoring internetu pod kątem łamania prawa. Każdy komputer ma swoje IP, czyli swoją "tożsamość", i w razie, gdyby zaistniała taka konieczność, zostałoby to w odpowiedni sposób wykorzystane" Sprawdz, kto tak powiedział: ]]>http://www.naszdziennik.pl/index.php?dat=20110224&typ=po&id=po01.txt]]> Idyotyzm posłów PIS jest powalający... Nie pierwszy to przypadek nawoływania do cenzurowania internetu, wcześniejszym był pomysł Kempy i spółki. Tym razem jest to pomysł roszerzony o stworzenie bazy danych wpisów, by "w razie, gdyby zaistniała taka konieczność, zostałoby to w odpowiedni sposób wykorzystane".
Vote up!
0
Vote down!
0
#138400

Dokładnie to samo odnosi sie do ND, który poprzez takie artykuly jest promotorem wprowadzenia takich rozwiązań.

Vote up!
0
Vote down!
0
#138404

Fakt, internetowe pomysły PiS to strzał kulą w płot, ale chyba już to do nich dotarło. Swojego czasu zresztą podobne pomysły miała Platforma - groźniejsze, bo PO będąc u władzy ma realne możliwości by je zrealizować.

pozdrowienia

Gadający Grzyb

Vote up!
0
Vote down!
0

pozdrowienia

Gadający Grzyb

#138492

nigdy dość przyzwoitości i honoru

Też przytoczę jak pan R. Ziemkiewicza ,''IŚĆ NA RYMPAŁ''i właściwie mógłbym tym krótkim cytatem mój wpis zakończyć,bo moim zdaniem oddaje w pełni to co się dzieje nie tylko  w Polsce ale we wszystkich znaczących krajach świata.Nie wiem jak inni ,ale ja zauważam, coraz większą unifikację w dążeniu do osiągania celu,jaki by on nie był (piszę o polityce i biznesie,chociaż nie całym),krok po kroku przyzwyczaja się społeczności,do coraz śmielszych działań władzy i coraz jawniej się robi obywateli w tak zwane jajo .Psychomanipulacja uprawiana w ten sposób to nic nowego,korzystał z niej Hitler ,Stalin a oni brali wzór z wcześniejszych władców.Wcześniej nie stosowano tego powszechnie jak teraz,wystarczały  jak na dzisiejsze czasy by wzniecić wojnę,błahostki zabicie księcia Ferdynanda w Sarajewie,teraz zabicie głowy państwa wraz z elitą wojskową i parlamentarną jest powodem do przyjaźni miedzy państwami,kiedyś jak Krzyżacy uciskali swoich poddanych coraz większymi podatkami i blokowali spływ Wisłą doprowadzili też do wojny,teraz ''Przyjaciele ?''marginalizują port w Świnoujściu,to nasz premier wypina pierś po Niemieckie odznaczenia i nadstawia plecki do poklepania  niedźwiedziowi.Takich przykładów jest masa,takie ''demokratyczne ?'' USA,jak Hussein  okupował Kuwejt to w try miga ratowali swoje interesy z gębą pełną frazesów,jak Izrael jawnie unicestwia Palestyńczyków ,czy Putin narody Kaukazkie,nawet nie grozi już paluszkiem jak kiedyś,wszystkie haniebne poczynania są szyte coraz grubszymi nićmi i jest to celowe ,przyzwyczaja się społeczeństwa do tego że władcy wiedzą lepiej,że nie ma co protestować bo może być jeszcze gorzej (bo jak my władza chcemy to możemy każdego i to prawie jawnie i co nam robicie?), a by nie przyznać sie wprost ,proszę zauważyć że jak złapie się  za rękę  jednego ze ''swoich'' to idzie w zaparte ,jak Sawicka,Marczuk,Piesiewicz,Misiak,Chlebowski,zapomniany jak Drzewiecki i Rosół,normalny obywatel przyznaje się do winy w nadziei na łagodniejszy wyrok,mainstream za to uważa że to największa hańba i oznaka że należy się do plebsu,oni mogą być nieraz skazani ,ale nie winni.Jest jedna nie pisana i przestrzegana zasada ,dzięki której to może się kręcić,a mianowicie wspomniane wcześniej nie mówienie wprost,tylko snucie domysłów,nawet celowe naprowadzanie ,aby wszyscy wiedzieli ale nie bezpośrednio i wszystkiego.Sprawa nominacji Seremeta jest prosta aż do bólu,musiał być ktoś wybrany ( chociaż moim zdaniem tutaj Lech Kaczyński mógł powalczyć,nie wiem może zaszantażować innymi możliwymi ruchami  w granicach swoich kompetencji,ale determinacja była ogromna aby któryś z nich został wybrany i nie mam żalu w tej sprawie ).Co do spraw  które poruszasz w tym poście całkowita zgoda i co do treści i wyciągniętych wniosków,dodaje tylko to o czym pisałem wyżej ,że częściowo jest to celowe działanie,aby wszyscy wiedzieli ,ale nic nie zrobili.

Vote up!
0
Vote down!
0

nigdy dość przyzwoitości i honoru

#138408

Mnie jeszcze zastanawia, dlaczego sprawa wykluczenia wątku przygotowania wizyty dopiero po 10 miesiącach nie budzi żadnego żywszego odzewu nawet wśród krytycznych wobec władzy mediów ("Rzepa", "Gazeta Polska", "Nasz Dziennik").

pozdrowienia

Gadający Grzyb

Vote up!
0
Vote down!
0

pozdrowienia

Gadający Grzyb

#138494

nigdy dość przyzwoitości i honoru

bardzo dziwi,takich kwiatków jest tak dużo że nie sposób się odnieść do wszystkiego,o tym właśnie pisałem to jest już robione na skalę przemysłową,w celu z obojętnienia tak zwanych mas,do tego z każdym faktem podkręcana jest śrubka i można pozwalać sobie na więcej,tą ilością też deprecjonują wagę tych faktów ponieważ powodują coraz większą podzielność uwagi,a w mnogości nic nie jest ważne.

Vote up!
0
Vote down!
0

nigdy dość przyzwoitości i honoru

#138500

Identyfikacja "po nazwiskach" naszych polityków
- bezcenne !
doszukiwanie się przyczyn ich postępowania - bez sensu
- wypełniają rozkazy, nich który nie posłucha...
( oj, był fajny post o "Putinie obeznanym z tablicą
Mendelejewa )
wp

Vote up!
0
Vote down!
0

wp

#149173