Presley, “Lenin” i “Cud Różańca”
Elvis Presley nie przepadał za Johnem Lennonem. Z uwagi na sympatie polityczne lidera The Beatels nazywał go pieszczotliwie “Leninem”.
Lennon tworzył piosenki takie jak np. Imagine, w których przedstawiał fanom wizje świata bez religii i własności. Jego światopogląd i działalność począwszy od fascynacji religijnością Wschodu a na politycznych preferencjach skończywszy, sprowadzała się w zasadzie do negacji tradycyjnego świata wartości typowych dla cywilizacji łacińskiej (katolickiej).
Presley z kolei do aniołków nie należał i choć można mu wiele zarzucić, niemniej – niezależnie od motywacji jakie nim kierowały - pozostawił po sobie pewną pieśń, prawdziwą perełkę. Oto “Cud Różańca” - hymn pochwalny na cześć Matki Bożej oraz tej katolickiej broni tak lekceważonej przez “imaginistów”.
PS. Czy ktoś w popkulturze zrobił coś więcej dla popularyzacji Różańca?
Literatura:
Hutchins Chris, Thompson Peter, Elvis i Lennon: Dzieje nienawiści.
Lennon tworzył piosenki takie jak np. Imagine, w których przedstawiał fanom wizje świata bez religii i własności. Jego światopogląd i działalność począwszy od fascynacji religijnością Wschodu a na politycznych preferencjach skończywszy, sprowadzała się w zasadzie do negacji tradycyjnego świata wartości typowych dla cywilizacji łacińskiej (katolickiej).
Presley z kolei do aniołków nie należał i choć można mu wiele zarzucić, niemniej – niezależnie od motywacji jakie nim kierowały - pozostawił po sobie pewną pieśń, prawdziwą perełkę. Oto “Cud Różańca” - hymn pochwalny na cześć Matki Bożej oraz tej katolickiej broni tak lekceważonej przez “imaginistów”.
PS. Czy ktoś w popkulturze zrobił coś więcej dla popularyzacji Różańca?
Literatura:
Hutchins Chris, Thompson Peter, Elvis i Lennon: Dzieje nienawiści.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1493 odsłony
Komentarze
Dariusz, Lennon to wyjątkowo porabany lewak i nihilista
27 Sierpnia, 2009 - 17:13
Od zawsze nie należałem do jago fanów, za Beatlesami też nie za bardzo, wolałem muzykę innego ostrego nihilisty M. Jaggera i RS, oni przynajmniej nie babrali się w Imagine, czy Revolution!
Lennon miał duży mir u Irlandczyków/ dawał kasę na IRA/, dlatego będąc na wyspach czu usa w środowiskach katolickich trzeba uważać z krytyka Lennona, bo po paru Guinnessach można zarobić w czachę!
pzdr
antysalon
Lennon i IRA.
28 Sierpnia, 2009 - 15:00
Ciekawe.Nie wiedziałem.
__________________________________ Czas na kontrrewolucję w edukacji! ]]>http://edukacja-klasyczna.pl]]>