W mediach przelewa się fala wstydu..EURO 2012
W mediach przelewa się fala wstydu za rozróby na ulicach przed i po meczu Polska Rosja. Na salony zapraszani są dzisiaj piewcy wstydu, a dziennikarze spijają te słodkości niczym muszki owocowe.
Jednakże należało by zadać pytanie KTO TEMU JEST WINIEN?
Czy panoszące się po parlamencie chamstwo podgrzewane przez rządzących i media, czy poprawność polityczną chroniącą UKŁAD polityczno-biznesowy atakujący podstawy chrześcijańskiej etyki w tym patriotyzmu, czy też obce służby (polskie z nazwy też) inspirujące poprzez media społeczne zachowania?
Warto na te pytania rzetelnie odpowiedzieć a nie podlegać emocjom podgrzewanym wykreowanymi ujęciami z ulic Wa-wy, Poznania czy Wrocławia skrzętnie wykorzystywanymi w zachodnich mediach.
Tych pytań rodzi się coraz więcej.
Nie od dzisiaj analitycy społeczni wiedzą, iż UKŁAD w Polsce utrzymuje się tylko dzięki prowokacjom, skłócaniu każdego z każdym, manipulacjom itd. Ten UKŁAD prowokuje by zaostrzyć a jednocześnie ubezwłasnowolnić społeczeństwo tak aby nic nie mogło po za bezwzględnym poddaniem się totalitarnej WŁADZY i... płaceniem za wszystko.
UKŁAD ma dzisiaj wolne bo ogłosił "Święto" dla igrzysk gdzie lud ma się bawić - czyli pić piwo, grillować, nosić szaliki i podniecać każdą piłką oraz ... no i wstydzić za polskich kiboli. Nie za ruskich, chorwackich, irlandzkich i innych, tylko za polskich. Mamy się wstydzić, bo jakże można sprzeciwiać się marszom ruskich po ulicach Warszawy. Mamy milczeć kiedy ruscy biją stewardów (ochotników ze szkół czy uczelni), za rzucanie przez ruskich niedozwolonych rac na boisko czy wywieszeniu kilkudziesięciometrowej ruskiej flagi na stadionie...
A ja zadam osobiste pytanie - gdzie były służby, które dopuściły do skatowania stewardów na stadionie (do dzisiaj przebywają w szpitalu), dlaczego policja puściła pijanego kibica pod wpływem jego agresywnych kolegów zamiast powalić go na ziemię i skuć kajdanami, gdzie były służby które miały rzekomo nie dopuszczać do wniesienia rac na stadion oraz tak ogromnego transparentu?
Dlaczego kamery podczas meczu kilkakrotnie pokazywały trzech ruskich kibiców ubranych w prowokujące czarne podkoszulki (na końcu obnażonych do połowy), dlaczego realizator TVP tego meczu "przeciągał ujęcia" nie związane z boiskiem celem zdenerwowania widzów (przypominam, że ten przekaz był emitowany na tzw strefy kibiców)...
Dlaczego, dlaczego... dlaczego.
Cóż - ten rząd się bawi jak na Titanicu czego
jest ryczenie z szalikami "Polska gola" na posiedzeniu rządu... Żenada bo te kukły znowu uległy podpowiedziom propagandzistów by w sondażach IM rosło... O braku powagi rządu.... szkoda gadać. Potwierdza się tylko to, że jest to gawiedź w krótkich gaciach.
Było hasło "róbta co chceta" no i "mata co chceta"...
Piotr Z
PS
Po co w trybie pilnym przyleciał przedstawiciel Putina do Polski - pokierować polską policją?
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/rzad-wspiera-bialo-czerwonych-przed-meczem-z-rosja,1,5158355,wiadomosc.html
Jak zwykle świetny komentarz Piotra Zarębskiego
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 2798 odsłon
Komentarze
Fala wstydu
13 Czerwca, 2012 - 20:45
Athina
"wstyd" mamy przykryty, jak mówia w mojej okolicy...........
Athina
w Polsce zakazane
14 Czerwca, 2012 - 02:52
Sa zachodnie media , ktore obarczyly wina Rosjan za bojki.
14 Czerwca, 2012 - 07:35
Kibice rosyjscy sa znani swiatu z chuliganstwa i moze tu w Polsce chciano tych bandziorow wybielic rekami POslusznej kacapom wladzy iz to nie Rosjanie a Polacy sa chuliganami.
świat widzi tylko obrazki z których nie wiedzą
14 Czerwca, 2012 - 08:01
kto był inspiratorem walk w PO lsce.
Mój biało-czerwony wtorek. Komentarz niewygodny dla Onetu:)
14 Czerwca, 2012 - 08:48
Zastanawiam się dlaczego? Czyżby chodziło o "strefę kibica"? Ma pozostać medialną wyspą szczęśliwości i bezpieczeństwa?
Byłam wczoraj z rodziną na meczu w strefie kibica. Ustawiliśmy się nieco z tyłu, bo nie znoszę tłoku i "dzięki" temu mogłam zaobserwować "wojnę kiboli z policją".
Zaczęło się od huku petard i wszechogarniającego gryzącego dymu, który snuł się pomiędzy kibicami wpatrzonymi w ekran. Ludzie kaszląc, z niepokojem popatrywali do tyłu skąd dochodziły gwizdy, okrzyki i pojedyncze wystrzały.
Białe hełmy policjantów połyskiwały, a ich ilość dawała nadzieję, że awantura skończy sie szybko.
Niestety, sytuacja stawała się coraz bardziej niebezpieczna, bo petardy i szklane butelki zaczęły wpadać w tłum kibiców, szybując ponad głowami policjantów.
Tłum przesuwał się ku środkowi placu, cisnąc się w tłoku.
Był moment, kiedy z niepokojem obserwowałam ulegajacych naporowi kiboli policjantów. Ochrona strefy kibica, porzucając swoje "bramki" cofała się w panice, wchodząc w tłum kibiców.
Nie wiem, czy policja dostała jakieś wsparcie, czy kibolom zabrakło "amunicji", dość, że nagle wszystko ucichło i można było spokojnie cieszyć się doskonałą grą naszego zespołu.
Powrót ze strefy był niczym marsz fakira po gwoździach. Potłuczone szkło z butelek zalegało cały teren przed strefą.
Miłym akcentem była "defilada zwycięzców" Alejami Jerozolimskimi. Całą trasę do Ronda de Gaulle'a opanowali kibice. Wspaniała atmosfera, która skończyła się u zbiegu Alej i Nowego Światu. Potem juz dym, petardy, gaz łzawiący, karetki pogotowia, czarna policja i kibole, którzy nie wahali sie rzucać petard pod nogi nawet swoim własnych rodakom - kibicom.
Rosjan nie było wcale.