Syria popiera Rosję

Obrazek użytkownika Inicjatywa Solidarni z Gruzją
Świat

Choć już większość świata nie kryje swego oburzenia arogancją i butą Rosjan, którzy bez żadnych skrupułów jedno mówią, a drugie robią, Rosja znalazła nowego sojusznika na Bliskim Wschodzie.

- Uważamy, że obecna wojna w Gruzji jest słuszną reakcją na wojskową prowokację z gruzińskiej strony.- Słowa te wypowiedział prezydent Syrii Baszar al-Assad, który spotkał się w Soczi z prezydentem Dmitrijem Miedwiediewem i jednoznacznie udzielił poparcia Rosji.

Podczas rozmów w czarnomorskim kurorcie, prezydenci obydwu krajów podjęli również decyzję o zacieśnieniu współpracy pomiędzy swoimi państwami nie tylko w wymiarze gospodarczym, ale przede wszystkim militarnym.- Będę rozważał możliwość umieszczenie na terenie mojego kraju rosyjskich wyrzutni rakietowych.- powiedział al-Assad.- Na pewno jednak będziemy kupować rosyjską broń.- dodał.

Rosyjsko-syryjskie zbliżenie jeszcze bardziej zaognia napiętą sytuację w rejonie blisko-wschodnim. Izrael już wyraził swoje zaniepokojenie, obawiając się, że Syria postanowi odebrać Wzgórza Golan, które od 1967 roku są w rękach izraelskich oraz, że Bliski Wschód po raz kolejny stanie się areną walk między dwoma mocarstwami- Rosji i USA.

Brak głosów