"Ciekawe ilu naszych zabił", czyli jak Rosja buduje wizerunek Sikorskiego...

Obrazek użytkownika Harpoon
Kraj

Dla lemingów, wpis ktory pojawił się za sprawą sowieckiego polityka, jest powodem do dumy. Z pewnością.

Młodzi, wykształceni, z dużych miast to ludzie światowi, nowocześni - na Facebooka zaglądają zaraz po otwarciu oczu.

Wie o tym Rogozin, zamieścił więc wpis, dzięki któremu mądry polski naród będzie mógł zacząć budować w swojej świadomości bohaterstwo Radka Sikorskiego - pogromcy Komunistów, co to ramię w ramię z Mudżahedinami walczył o demokrację w Afganistanie.

Nie powiem, mistrzowskie posunięcie ze strony sowietów.

Nie ma bowiem lepszego sposobu na uwiarygodnienie Radka-antykomunisty w oczach Polaków, jak krytyczna uwaga z ust komucha.

Duma musi pana Radka rozpierać.

To się będzie działo!

A to cmoknięcia podziwu, zespołowe poszukiwanie blizn w towarzystwie, no i rzecz jasna, pełne napięcia frontowe opowieści.

Będzie teraz mógł pan Radek dopowiedzieć brakujące ogniwa swego życiorysu. No trzymał w napięciu swój ulubiony naród.

A ileż było domysłów, plotek, teorii spiskowych.

A tu proszę. W sukurs tłustowłosemu ministrowi przyszedł sowiecki ambasador przy NATO.

Będzie pan Radzio bohaterem lemingów. Kto wie, może wyborcza jakiś plakat zrobi. Z podpisem pana radzia.

Zabieg Rogozina jest o tyle żenująco śmieszny i mało wiarygodny, że pan Radzio jest przecież mocno zaprzyjaźniony z Towarzyszem Ławrowem, który przecież roboczo wizytował spotkanie dyplomatów pana Radzia.

O ile mnie mój oszołomski móżdżek nie myli, Towarzysz Rogozin jest podwładnym Towarzysza Ławrowa. Czyż nie?

Albo więc, między bajki włożyć trzeba rewelacyjne stosunki Sikorskiego z Ławrowem, albo...

Między bajki włożyć należy krytykę pana Radzia ze strony Towarzysza Rogozina.

Ja stawiam na to drugie.

Niech się pan Radzio nie gniewa... dla mnie jego wiarygodność jest na poziomie "0"...

Pozostają panu Radziowi jeszcze lemingi.

Może fan club założą...

Brak głosów

Komentarze

To tylko taki sowiecki sposób dyscyplinowania psów.

Vote up!
0
Vote down!
0

Mów mi wuju

#175753

zabił kogokolwiek. Jego zadaniem, było wyłącznie zbieranie informacji dla sowietu i dezinformacja partyzantów...Wywiad genseka, ma tylko mocniej osadzić go, w polskich realiach. Jego ostatnie antypolskie wypowiedzi, mocno naruszyły wizerunek patrioty. Wymagał retuszu, od wdzięcznego pracodawcy.

Vote up!
0
Vote down!
0
#175790