PO już chyba wierzy, że jej władzę mogą obalić blogerzy, czyli pan Bronek w obronie cyberprzestrzeni...

Obrazek użytkownika Harpoon
Kraj

Atmosfera przedwyborcza gęstnieje coraz mocniej niczym smoleńska mgła.

W przeciwnieństwie jednak do nagłej, niespodziwanej mgły nad Siewiernym 10.04.2010, źródło tej przedwyborczej jest znane.

Obserwując histerczyne, nerwowe ruchy propagandy rządowej, czy schowaną za wymuszonymi uśmiechami panikę chłopców władzy, nie trudno dojść do wniosku, że widmo przegranej zagląda w wystraszone oczy "pewnej" swego władzy.

Wielokrotnie pisałem już, o moich przeczuciach, które podpowiadają mi, że rząd, w ramach swojej demokracji wymaluje nam jeszcze jakąś niespodziankę.

Bo, że władzy ot tak sobie, w demokratycznych, uczciwych wyborach nie oddadzą, jest więcej niż pewne.

Na ciąg dalszy przygotowań miłościwie nam panujących, do utrzymania rządół czworokąta Wejmarskiego nie trzeba było długo czekać.

Dziś bowiem, pan Bronisław podpisał ustawę, która pozwoli na wprowadzenie stanu wyjątkowego w Polsce, w sytuacji, kiedy nagle, ktoś nszej ojczyźnie zagrozi.

Pan Bronisław, ten sam, który na Okęciu, oczekując na zwłoki Prezydenta Kaczyńskiego, zanosił się od śmiechu, dziś w trosce o bezpieczeństwo Polski podpisał ustawę, podkreślając, że chodzi również o zagrożenia związane z cyberprzestrzenią.

Póki co, ja osobiście dostrzegam wyłacznie jedno takie "zagrożenie", przy czym nie jest ono zagrożeniem dla Polski, a jedynie dla obecnej władzy. Mowa rzecz jasna o zagrożeniu, w postaci obnażania kłamstw, hipokryzji i złych intencji, którymi kieruje się rząd w Polsce.

Nie przypuszczam również, aby pan Bronisław kierował się tu doświadczeniami zdarzeń, które miały miejsce w Polsce na przestrzeni ostatnich dwóch lat, a które zostały przemilczane przez kochające obecną władzę media.

Mowa o atakach hakerskich na czołowe polskie instytucje.
Atakach, których źródło zostało namierzone u wschodnich przyjaciół panów Donalda i Bronisława.

Myślę, że jako zagrożenie dla kwitnącej w Polsce demokracji pana Donalda, brane pod uwagę są wszelkie niezależne inicjatywy w sieci.

Pytanie tylko, czy służby sprawią nam "zagrożenie" przed, w trakcie, czy tuż po wyborach, kiedy okaże się, że PO sięgnęła dna, bo na niewiele zdały się próby sfałszowania wyborów.

Pytanie również dotyczy zakresu prowokacji i ewentualnego stanu wyjątkowego. Po cóż bowiem, byłby rządzącym potrzebny szalenie kosztowny, ale i z ich punktu widzenia skuteczny system LRAD?

Skąd nagła, niewyobrażalnie rozrastająca się rzesza "wrogów narodu", przed którymi solennie ostrzega Sikorski, a w których to ostrzeżeniach wiernie biorą udział media - dziś są to już bowiem nie tylko "kibole", ale i lekarze, oszołomy z PiSu, czy ci gorsi Solidarnościowcy.

Jedno jest pewne.

Zobowiązania realizowane wobec Unii i Rosji, zaszły tak daleko, że ich ciągłości bronić władza będzie za wszelką cenę.

A cierpienie narodu?

Pan Donald od wydarzeń Smoleńskich ma wciąż i mieć będzie czyste sumienie...

Szczególnie, kiedy propaganda tego sumienia nie śmie budzić.

Brak głosów

Komentarze

"... w sytuacji, kiedy nagle, ktoś nszej ojczyźnie zagrozi".

Autorzy zagrożenia formułują taki dokument.

 

Vote up!
0
Vote down!
0

  Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
----------------------------------
Naród dumny ginie od kuli , naród nikczemny ginie od podatków

#187096

wladzy nie oddadza.Nawet w przypadku ofiar smiertelnych.
Sa dobrze przygotowani na falszowanie,uzycie sily najnowoczesniejszym sprzetem.Po 9 pazdziernika mozna juz mowic - witamy w Nowej Bialorusi,czy jak kto woli,kraju Nadwislanskim.
Pozdrawiam.

Vote up!
0
Vote down!
0

someone

#187115

Nic specjalnego nie wymyslimy. Cyber przestrzen i telefony moga nam zablokowac w kazdej chwili. Technicznie sa gotowi. My musimy byc rowniez gotowi. Poradzimy sobie z technika. Wiele sie powtorzy z dzialan w stanie wojennym. Bedziemy miec zdecydowanie wieksza przewage operacyjna i techniczna. Eliminacja WSIowych wtyczek bedzie duzo latwiejsza. Zalecane sa grupy trojkowe (AK). Pomoc rodzinom ktorych czlonkowie byliby aresztowani lub poszukiwani, w ramach przykoscielnych komitetow. Trzeba tez wiedziec, ze listy "proskrypcyjne" sa juz w obiegu, przygotowane przez organizacje p. Bondaryka. Nie bedzie problemu z zakloceniem tych przekazow. Jednak trzeba bedzie sie umiejetnie przemieszczac, unkajac kontroli dokumentow w miejscach sieciowych. Ze wladza obecna sie do tego przygotowuje, nie powinno to nikogo dziwic. Ogrom nieszczesc jakimi nas uraczyli swiadcza o tym, ze zdolni sa do wszystkiego. Aby utrzymac wladze i zatrzec dowody przestepczej dzialanosci.

Vote up!
0
Vote down!
0

Nasza Szkapa

#187141

Nie bójmy sie tego wynalazku.
Postaram się w najbliższych dniach, podać namiar na
skuteczny środek dla ochrony słuchu.
Mam taki, ale muszę znaleźć źródło.
Pozdrawiam myślących.

Vote up!
0
Vote down!
0
#187146