Pierwszy polski rozwód dwóch panów, czyli, sondaże robią się nocą, a ogłaszane są za dnia...

Dziś, za sprawą Onet.pl odkryłem kolejny sukces Donalda Tuska!

Wczoraj w nagłym przypływie mądrości, po obejrzeniu wywiadu z Tomaszkiem Tomczakiem rozpisywałem się na temat utajniania przed narodem przez Ekipę fachowców rządowych wszelkich sukcesów będących ich zasługą, a dotyczących Polski rzecz jasna.

Wszak Tuskowi i jego rzutkim ministrom chodzi o Polskę właśnie i tylko o nią!

Dziś, po wyciągnięciu z oczu zaspanych tzw. śpiochów i po kilku głębszych łykach kawy zaglądnąłem sobie na oba wiodące portale prawdy.

Z Wirtulanje Platformy.pl dowiedziałem się wielu tradycyjnie porażających rzeczy na temat Kaczyńskiego, którego agresja wzmaga się z każdym dniem oraz kilku oczywistych - a jakże - prawd na temat obozu rządzącego, a świadczących o jego poświęceniu dla Ojczyzny.

Nic nowego - pomyślałem, gnając czym prędzej na kolejny bastion obiektywnego, dziennikarstwa śledczego nie skażonego wpływami polityków, czy Onet.pl

Pomiędzy arcyistotnymi dla każdego rozwojowo myślącego Polaka znalazłem kilka perełek.

Z wypiekami zacząłem przeglądać owe szokująco - otwierajace oczy i umysł neuwsy.

Pierwszy temat poruszony od niechcenia przez portal, dotyczy mafijnych układów kpt. Protasiuka, a odkrytych rzekomo przez najznakomitszego psychiatrę wśród ministrów obrony - Klicha Bogusia.

Dzięki pierwszym wynikom prywatnego śledztwa minstra Bogdana, dowiedzieć się można, że a i owszem, Protasiuk był sprawcą katastrofy chcąc przy użyciu ułańskiej fantazji popisać się przed znienawidzonym Generałem mistrzowskim lądowaniem we mgle, która nagle, ku uciesze - jak mniemam - Protasiuka spowiła smoleńskie lotnisko.

Ciekaw jestem na marginesie, czy kolejne śledcze dociekania Bogusia nie doprowadzą nas do innych, czekających na ziemi spiskowców będących w zmowie z Protasiukiem.

Neuws dotyczący aferzysty Protasiuka jest dość krótki, ale jego zadaniem nie jest przecież przedstawwianie faktów, a tylko umożliwienie wypowiedzenia się w tym temacie wielbicielom POnet.pl, którzy jak wiadomo, już od roku znają przyczyny katastrofy TU-154.

Ja równać się z nimi nie mogę, bo i słownictwo mam uboższe i pogląd nażycie skromniejszy, więc neuwsa opuściłem czym prędzej.

Topowym neuwsem goszczącym na portalu w ramach dbałości o rzetelne informowanie społeczeństwa, są ZETkowe przemyślenia politycznej gwiazdy ze statusem pokrzywdzonego, czyli czystego jak łza hipopotama Janusza Kaczmarka.

Przemyślenia tego wracającego do łask w polityce na wyraźne życzenie narodu rozwijają mafijny wątek działalności Pana Dubienieckiego. No, skoro w sprawę angażuje się sam czysty jak łza były minister, to musi być coś na rzeczy niechybnie.

Wczoraj - abstrachując od wątku POnet.pl - dzięki panu Januszowi, dowiedziałem się, że jego daleki znajomy Krauze był chyba pośród ofiar katastrofy w Smoleńsku!! Szok, prawda?!

W wieczornym programie "Mam inne zdanie Januszek K. nie chciał odpowiedzieć na kilkukrotnie zadawane pytanie dotyczące jego obecności na wysokim piętrze hotelu Mariott zasłaniając się nieobecnością ofiary katastrofy w Smoleńsku.

Skoro szedł do pana Krauze, ale nie chciał odpowiedzieć po co, pan Krauze... no właśnie...

Nie mniej - wracajac do naszego portalu - najbardziej porażającym neuwsem dnia jest informacja o najnowszym sondażu!!

Usiadłem dwa razy po przeczytaniu tej informacji.

Tzn siedziałem i wstałem aby usiąść ponownie dla pewności, że siedzę!

Wg. sondażu (który w tej właśnie chwili zniknął z portalu-przyp. Harpoon), gdyby wybory odbyły się dziś, wygrałaby PO z 47% poparciem, a partia oszołomów, czyli PiS uzyskałby tylko 23% głosów.

Bliznę mam teraz na policzku, gdyż uszczypnąć się mocno musiałem nie wierząc co widzę!

Wczoraj, inny zaprzyjaźniony z Tańcem z Gwizdami portal - Wirtulana Platforma.pl, podając wyniki badań psychicznych społeczeństwa jakimi są sondaże, poinformował, że gdyby wybory odbyły się wczoraj, PO uzyskałaby ledwie 31%, a PiS ponad 28...

Nie wiem, teraz, czy Onet nie zamieścił przypadkiem omyłkowo sondaży, które miały się ukazać za kilka tygodni, czy jakaś sondażownia będąca w spisku z PiSem, nie wprowadziłe wczoraj w błąd wp.pl???!!!

PS.

Bezwzględnie najważniejszą z punktu widzenia racji stanu, jest
- nieoficjalnie, ale jednak - rozwód Tuska ze Schetyną ogłoszony przez premiera. Obaj panowie, nie uzgodnili jeszcze co prawda, czy to nie aby separacja, ale coś jest na rzeczy.

Myślę, że neuwsem tym podbudowane są polskie i europejskie środowiska gejowskie, które bezczelnie zarzucały nam nietolerancję ich potrzeb uczuciowo-fizycznych i konieczności ich legalizacji.

Nie przypominam sobie jednak za cholerę, aby związek Tuska ze Schetyną, był kiedykolwiek oficjalnie ogłoszony... Hmmm...

No, może mi to umknęło w natłoku ważnych informacji społeczno-gospodarczych. Tak, chyba właśnie tak...