Ekshumacje za uzbrojonymi kordonami, czyli, co ukryć chcą ludzie rządzący Polską?...
No niestety, choćby się ludzie rządzący Polską nie wiem jak bardzo starali, nie uwierzę w nic, co powiedzą.
Tak powiedzą, bo o zrobieniu przez nich czegokolwiek służącego Polsce nie ma mowy i nikt nie przekona mnie, że się mylę.
Z wydarzenia, który powoli zaczyna schodzić z pierwszych stron gazet, jakim są ekshumacje szczątków ofiar Smoleńska, wyłania się koszmarny obraz. Dokładniej, z tego, co kryje się za tymi "nieudolnie" wydawać by się mogło prowadzonymi ekshumacjami.
Po pierwsze, pytanie, czy ludzie rządzący Polską naprawdę nie wiedzieli o "nieszczęśliwych" pomyłkach, do jakich doszło - nie wydaje mi się.
Po drugie - skryte wożenie szczątków ofiar z jednego do drugiego miasta, pod pozorem poszukiwania sprawnego urządzenia... Koszmarny kabaret, świadczący przy okazji o stanie służby zdrowia pozostawionej przez Kopacz w nienagannym podobno stanie. W rozkwicie.
Po trzecie wreszcie.
Miejsce badania szczątków - co wydaje się być zwykłym szyderstwem z rodzin - i słynna już specjalistka dowodząca badaniami. Ta sama, która uznała kiedyś, że Pyjas zabił się sam...
Całe to zamieszanie, przez postkomunistyczne autorytety nazywane hucpą, służy w moim przekonaniu dalszemu zacieraniu śladów i dowodów, na które ktoś mógłby wpaść...
Ludzie władzy przestają już dbać o pozory, które miałyby świadczyć o ich dobrych intencjach.
Nie wiem, czy to oznaka histerii, czy zwykłego pośpiechu w grzebaniu wszelkich, istniejących dowodów zbrodni, jaka się w Smoleńsku dokonała.
Być może, zważając na fakt, że co rusz ktoś robi jakieś wrzutki świadczące o kompletnej ignorancji i bezkarności ludzi władzy.
Ta sama histeria widoczna jest w mediach, które dwoją się i troją w zakrzykiwaniu wszelkich głosów krytyki, czy wątpliwości.
Czego świadkami jesteśmy? Jakie przekazy docierają za przyczyną sterowanych przez władzę mediów?
Ekshumacje - większy nacisk rządowe media kładą na "hucpę i harce" jakie mają miejsce pod bramą cmentarza, niż na fakt idiotycznych błędów popełnionych przez "bohaterskich i niezależnych" prokuratorów w mundurach z Orłem w koronie. Nie mają ani godności, ani honoru.
Miter - wstrętnym, ohydny i niegodny nazywania go dziennikarzem człowiek, który swoją cyniczną prowokacją przykrył istotę problemu, jaką jest wyłaniająca się z całej sprawy poddańcza wobec władzy rola wymiaru sprawiedliwości w Polsce.
Co z tego wynika?
Niewiele.
Naród, ten namaszczony przez ludzi władzy i ich propagandę "mądrością" udaje, że sprawy nie dostrzega i nie interesuje się nią, albo wraz z propagandą głośno krzyczy, że dość ma już prowokacji uderzających w demokrację zaprowadzoną przez pana Donalda.
Pomimo rażących jaskrawością uchybień, przekrętów i matactw jakich dopuszczają się ludzie rządzący Polską, "mądry" naród - jak głoszą media - ufa władzy i nieustannie ją popiera. Naturalnie za wszystkie, wielkie osiągnięcia i sukcesy, jakich dokonała przez pięć ponad lat.
Naród w swojej "mądrości" zadowolony jest z demokracji, a każdą kolejną, wytartą i śmieszną obietnicę i deklarację swojego idola, pana Donalda, traktuje jak czyn dokonany.
"Mądry" naród "mądrym" jest bowiem dlatego, że wystarczają mu niespełnione obietnice i wciąż modny, wręcz kultowy strach przed krwiożerczym PiSem...
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 864 odsłony
Komentarze
Nic nie dzieje się przypadkiem
20 Września, 2012 - 21:41
Dlaczego zgodzono się na ekshumacje nagle i to latem ?
Czy ma to może związek z próbą zacierania śladów zamachu smoleńskiego a przy okazji odwrócenie uwagi opinii publicznej o afery Amber-Tusk-Gold, nawet za cenę skandalu związanego z pomyłką zwłok ?
Pozdrawiam
NIEPOPRAWNY INACZEJ
NIEPOPRAWNY INACZEJ