PRZESTĘPSTWO W BIAŁY DZIEŃ!
Zazwyczaj zajmuję się polityką, a czasami nawet meta-polityką, i kiedy człowiek tak łazi pozanurzany w te tematy, to może się naraz nadziać, a niekiedy i wdepnąć.
A jeśli się nadzieje, albo wdepnie, w przestępstwo, gruby, prawda, szwindel i -powiedzmy sobie, nieuczciwość, to nie ma rady, trzeba się oderwać od ulubionych tematów i zareagować.
Przestępstwo zostało popełnione wczoraj, w Łodzi, na oczach 10.000 ludzi, którzy podobno przestępstwu klaskali, a nawet wyrażali radość z powodu jego popełniania.
Przestępstwo było zbiorowe, a więc w działaniu przestępczym uczestniczyło wiele osób.
Ustaliłem, że przestępców było czternastu, ale na tym lista się nie kończy. Niewątpliwie na miejscu zdarzenia był sprawca kierowniczy, a więc herszt – mówiąc po ludzku.
Mam podejrzenia, że przestępstwo ma swoje drugie dno, i że jest to w zasadzie afera sięgająca hen, hen...
Przestępstwu głównemu towarzyszyły poboczne. 10.000 przestępców nie poinformowało o zdarzeniu organów ścigania; co jeszcze bardziej bulwersujące, na miejscu była Policja Państwowa, która nie podjęła działań – popełniła więc przestępstwo w drodze zaniechania.
Ale do rzeczy.
Jak się człowiek nadziej na przestępstwo, to musi mieć dowód. Oto on:
http://sport.onet.pl/siatkowka/liga-mistrzow/polski-mistrz-rozbil-giganta-galacticos-padli-na-k,1,3795597,wiadomosc.html
Fot: PAP/Grzegorz
Widać jak na dłoni, że zawodnik stojący tyłem do obiektywu reklamuje firmę BetClick.
Firma BetClick jest organizatorem hazardu na masową skalę, wręcz potentatem na rynku hazardu w Europie.
Firma działa również w Polsce, a oto dowód: http://pl.betclic.com/
Uchwalona w ekspresowym tempie ustawa hazardowa, expressis verbis zakazuje reklamowania tego typu hańbiących rozrywek:
Art 8 USTAWY z dnia 29 lipca 1992 r.o grach i zakładach wzajemnych
(Dz. U. z 2004 r. Nr 4, poz. 27 z późn. zm.)
Zabrania się reklamowania na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej: wideoloterii, gier cylindrycznych, gier w karty, gier w kości, zakładów wzajemnych, gier na automatach oraz gier na automatach o niskich wygranych - przez co rozumie się zachęcanie do udziału w nich, przekonywanie o ich zaletach, informowanie o miejscach, w których są urządzane, i możliwościach uczestnictwa.
Niniejszym informuję panów: Donalda Tuska, Grzegorza Schetynę i Waldemara Pawlaka o tym zuchwałym olaniu na ciepło wymyślonego przez nich sierjoznego prawa i pytam wprost:
No jak, panowie, fikacie BetClickowi?
Czy dacie spokój, bo jesteście tylko takie pacynki na pokaz?
A wszystkich innych pozdrawiam!
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1506 odsłon
Komentarze
Przestępcza gra
25 Listopada, 2010 - 18:58
Witam!
Ma pan świetny wzrok, ja bym pewnie nie wdepnął... pewnie dlatego, że polityką się nie zajmuję. Ale skoro pan już poruszył ten temat to ja mam pytanie: jak mógłbym zakwalifikować działanie pewnej sieci, która przynajmniej raz dziennie wysyła do mnie prośbę o zagranie i wylosowanie jakiejś tam kwoty pieniędzy? SMS- oczywiście, kwota x+ vat, nawet zwykłe "tak" na potwierdzenie uczestnictwa, potem dowolna ilość korespondencji z pytaniami w stylu: pszczoła to: 1- owad; 2- niedźwiedź polarny, na które im większa ilość poprawnych odpowiedzi ma mi zagwarantować większe prawdopodobieństwo wygranej. Od razu wyjaśniam, że idiotą nie jestem- chyba- i nie odpowiadam na głupie pytania- SMS-y. Ale nurtuje mnie jedno, w oparciu o pański tekst. Przypuszczam bowiem, że mam do czynienia i z reklamą- gdyż określają się jako wysłannicy stacji TVN, oraz z namawianiem do wzięcia udziału obiecując zysk w postaci wygranej i ... mam wrażenie, z jakiegoś rodzaju stręczycielstwem, gdyż używany przez nich system automatyczny nawet nie pozwala odpowiedzieć, że nie chce się brać udziału w tej debiliadzie. Dziś dostałem SMS zaczynający się od słów: Poufna wiadomość. Żałuję, że w przeciwnym kierunku nie mogę wysłać poufnej wiadomości, że gdy jeszcze raz mi coś przyślą to pozwę o nękanie. Czy będę miał do tego prawo, jak pan sądzi?
Pozdrawiam.