Znany brytyjski komentator
Dziś pan nadredaktor znowu się popisał. I znowu się ośmieszył.
Nadredaktor napisał o swojej rozmowie ze „znanym brytyjskim komentatorem”.
Kim jest ten „komentator”? Nie wiemy. W tekście Michnika nie padło jego nazwisko. Dlaczego? Odpowiedź jest tylko jedna – Michnik zląkł się, że do „znanego brytyjskiego komentatora” mogą dotrzeć informacje (poparte faktami dostępnymi w necie) zarówno o kłamstwach Gazety Wyborczej jak i polskiego rządu w sprawie wyjaśniania okoliczności katastrofy smoleńskiej.
Z tekstu Michnika wynika bardzo poważny wniosek – Michnik i jego kamanda NIGDY nie przedstawili „znanym komentatorom” faktów kłamstw Gazety Wyborczej i rządu Donalda Tuska. „Znany brytyjski komentator” po prostu nie może być o nich poinformowany. I dlatego Michnik nie podał nazwiska człowieka, z którym rozmawiał.
Drugim bardzo poważnym wnioskiem – a raczej faktem – wynikającym z tekstu Michnika jest to, że Gazeta Wyborcza NIGDY nawet nie próbowała poinformować „znanych komentatorów” o niewygodnych dla polskiego rządu i środowiska Gazety Wyborczej faktach, które jasno i wyraźnie pokazują ogrom kłamstw, którymi karmiono świat w sprawie katastrofy smoleńskiej. Świat dalej wierzy w Anodinę. Dzięki Michnikowi.
Kiedyś byłem z Michnikiem „po imieniu”. Dziś nawet nie napluję mu w twarz. Szanuję swoją ślinę.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1916 odsłon
Komentarze
Witaj Okowita
14 Kwietnia, 2012 - 20:58
Czy to ty nie jesteś tym ludziem onetowym?Pozdrówka
To zamierzchła
14 Kwietnia, 2012 - 23:04
przeszłość.
Na szczęście skończyła się jakieś dwa i pół roku temu. A wiesz,że jeszcze przez ponad ro się mą podpierali? CO za bydlaki...
Okowita
Okowita
Na szczęście
9 Maja, 2012 - 08:01
widziałem ,to nie bydlaki to szajsłonet.Milo Cie widzieć , pozdrówka
Miło by było, gdyby nie było
14 Kwietnia, 2012 - 23:06
takich "brytyjskich komentatorów". Niestety są, np ten:
"Giles Coren stworzył wiele komentarzy na temat Polaków, jednak jedynie dwa z nich zostały przedstawione przez Moszczyńskiego w zeszłym roku dla PCC w formie skargi: pierwsze dotyczyło Polaków którzy rzekomo z przyjemnością zamykali Żydów w synagogach w czasie Wielkanocy i palili ich, drugie, to użycie słowa "Polacks"."
(http://infolinia.org/poradnik/news/3219/polonia-pozwala-brytyjski-rzad.html), (http://pl.wikipedia.org/wiki/Giles_Coren - Kategorie: Brytyjscy dziennikarze, Żydowscy dziennikarze, Urodzeni w 1969) Laureat Bad Sex in Fiction Award w 2005.
Nieodrodne dziecię żydokomuny skrzywdzonej w 1968 roku.
@wicenigga
14 Kwietnia, 2012 - 23:18
Byłoby, ale nie jest ;-) Wystarczy wziąć do ręki Guardiana. Nie tylko, zresztą, nie tylko...
tyPOwa stalinowska szechterowska zagrywka:
14 Kwietnia, 2012 - 23:50
"znany komentator" który nie istnieje
"nieznani sprawcy" którzy jak najbardziej istnieją i mordują
Ciekawe!
15 Kwietnia, 2012 - 06:59
Joe Chal
Bardzo ciekawie napisane.
Joe Chal
Tajny agent królowej guru.
15 Kwietnia, 2012 - 13:30
Znany komentator bo guru go zna . Guru go zna więc jest znany, a że durny to już inna bajka.
Guru zna także rosyjskich "komentatorów", ale oni się nie pytają oni wiedzą.
Pozdrowienia.