Polacy uchodzili kiedyś za naród, walczący o byt. Teraz też, tyle, że indywidualny. Oznacza to, że jest mu obojętne, komu i czemu służy, a liczy się tylko za ile.
Dzisiaj myślałem o zdaniu z listu mojego Czytelnika, używającego nicka Stanislav_Borowitz, który w komentarzu nt nagonki na Polaków (?), jak utrzymuje internacjonalistyczna GW, napisał, że rozmawiał przed rokiem z Holendrem, który...