Przed kim Jaruzelski ocalił Janka Wiśniewskiego?*
Peerelowski generał i gensek, Wojciech Jaruzelski, niczego się nie nauczył i nadal bredzi, że podobno wygłosił „do Polaków” jakieś orędzie 13 grudnia 1981 roku.
Zbrodniarz kpi z ofiar stanu wojennego i utrzymuje, że stan wojenny był „ocaleniem przed wielowymiarową katastrofą” i że dziś „uczyniłby to samo”. Korzystając z opieki neostalinowców, z kamarylą GW na czele, Jaruzelski kompromituje Polaków jako społeczeństwo. Od kiedy Lech Wałęsa (noblista, lepiej znany jako TW Bolek) apeluje o to, by wyroki w tych sprawach
pozostawić Bogu
wyłączając architektów nielegalnego stanu wojennego spod ziemskiej jurysdycji, zbrodniarze komunistyczni (których wizja męk piekielnych napawa potwornym zapewne lękiem) oddają się graniu na nosie, zarzucając faszystom* szerzenie nienawiści tam, gdzie oni – od 1917 roku – realizują na całym świecie humanitarny program zgoda buduje. I na to w pełni zasługujemy!
* Zbyszka Godlewskego ( i rzecz jasna innych bohaterów stanu wojennego).
* znaczy niekomunista. Termin ten wymyślił Stalin na określenie Piłsudskiego w czerwcu 1926 roku.
http://www.youtube.com/watch?v=NJ4-kD9y05g&feature=related
http://www.youtube.com/watch?v=cPy4_P5j9ow
Post scriptum: oczywiście łatwo jest powiedzieć Jaruzelskiemu, że przed czymś tam Polaków uratował, skoro nie da się tego czegoś wykazać, tym bardziej, że jego rosyjscy komunistyczni towarzysze broni zaprzeczają wersji swego kolaboranta. Tak też wiadomo jedynie, na co Jaruzelski Polaków skazał, a nie, przed czym rzekomo uratował. Nie starcza tego na wyrok?!
Neostalinowcy zakładają togi humanistów. Apelują do sumień ludzkich o wybaczenie schorowanemu człowiekowi. Nie, nie chodzi o Demianiuka, starca, stojącego nad grobem, (którego wina jest wątpliwa i który nigdy nie przyznał się do zarzucanych mu zbrodni) lecz o Jaruzelskiego, którego wina jest niewątpliwa i który nie dość, że do zbrodni się przyznał, ale jeszcze się nią chełpi!
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 3015 odsłon
Komentarze
Janczar ocalił
11 Grudnia, 2011 - 17:16
Najkrócej rzecz ujmując,od POlszewickich zrajców i bandytów medialnych,którzy pałuja mózgownice Polaków. ORMOwców i ZOMO, oraz wszelkiej maści bandytów pałujących patriotów. ]]>http://www.youtube.com/user/janolsza?feature=mhee#p/a/u/0/mMH0YhhAuOs]]>
JAN OLSZEWSKI
Osądzic zbrodniarzy !
11 Grudnia, 2011 - 17:21
Izrael po II Wojnie Światowej ściga zbrodniarzy po zakamarkach całego świata i stawia ich przed sądem ,a w Polsce mamy ich "pod ręką " i przez trzydzieści lat nie można ich osądzic.To nie tylko hańba wymiaru sprawiedliwości ale także elit i społeczeństwa które jest winne ofiarom zadośc uczynienie.
jagoda
najstraszniejsze jest stwierdzenie ,że
11 Grudnia, 2011 - 17:27
" dziś uczyniłbym to samo " . Bandyta zostanie bandytą do śmierci .
A to ' przepraszam ' jest drwiną z zabitych Polaków .( To jest moje skromne zdanie , tylko tyle mogę - napisać na niepoprawnych )
Przed kim ratował uciekających już chłopców?
11 Grudnia, 2011 - 17:47
Na tym afiszu jest oryginalne zdjęcie uciekających ...
Ci chłopcy już uciekali z miejsca zgromadzenia...
Mieczysław Poźniak, lat 26
Robotnik w „Elektromontażu” w Lubinie. Zginął 31 sierpnia 1982 od rany postrzałowej w brzuch podczas rozpędzania przez oddziały milicji demonstracji w Lubinie.
Andrzej Trajkowski, lat 32
Mechanik z Wrocławskiego Przedsiębiorstwa Instalacji Przemysłowych. Zginął 31 sierpnia 1982 w wyniku rany postrzałowej głowy, odniesionej w czasie rozpędzania przez milicję demonstracji w Lubinie. Osierocił czworo dzieci, najmłodsze urodziło się już po śmierci ojca.
Ofiary „ludzi honoru”
http://hej-kto-polak.pl/wp/?p=296
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
----------------------------------
Naród dumny ginie od kuli , naród nikczemny ginie od podatków
Jan Bogatko
11 Grudnia, 2011 - 18:07
Witam,
nawet na łożu śmierci łże Jenerał.
Wschodni Pan nie pozwolił mu na uczciwą spowiedź.
A poza tym, jakim jest człowiekiem, skoro ze względu na polecenie przełożonego nie wziął udziału w pogrzebie matki. Nie wszedł nawet do kościoła.
Pozdrawiam
jwp
Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ?
Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.
jwp - Ja też potrafię w mordę bić. Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ? Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.
Jeszcze razy powtórzyłby...
11 Grudnia, 2011 - 18:41
Tamci już odeszli ... a on jeszczeby powtarzał!
Cyt.:"...nie wziął udziału w pogrzebie matki".
Jaruzel, TW Wolski - Margulis ?
http://www.niepoprawni.pl/blog/3082/jaruzel-tw-wolski-margulis
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
----------------------------------
Naród dumny ginie od kuli , naród nikczemny ginie od podatków
Czytelnicy
11 Grudnia, 2011 - 19:34
Jan Bogatko
O tym, że zasługujema na takie traktowanie przez butną cuchnącą czerwoną pluskwę świadczy obecność na tym forum agentów janczara,
pozdrawiam
Jan Bogatko
Nawet przed śmiercią,ubek z niego bije
11 Grudnia, 2011 - 22:56
Ta gnida generalska bliżej już sądu Boskiego,niż ludzkiego,ale Michnika,Blumsztajna,Tuska,Komorowskiego,i innych zdrajców,jeszcze możemy osądzić wolnej Polsce
Sawicki Marek
11 Grudnia, 2011 - 23:03
Jan Bogatko
Ta humanitarna wyrozumiałość wobec komunistycznych oprawców jest cechą naszych czasów. Jego bolszewicka buta uniemożliwia wybaczenie.
Może umierać równie dobrze w więziennych szpitalu. I tam go diabli wezmą.
Pozdrawiam,
Jan Bogatko
Jaruzelskiego filozofia mniejszego zła
12 Grudnia, 2011 - 00:30
To tak jak morderca, któremu winę udowodniono, chwytając się ostatniej deski ratunku, przekonuje, że konsekwencje przeżycia jego Bogu ducha winnej ofiary byłyby w skutkach nieporównywalnie tragiczniejsze.
Jaruzelskiego racjonalizacje są ilustracją zasady „mniejszego zła”. „Artykułu wiary”, który nie ma nic wspólnego z moralnością chrześcijańską. Zasady znajdującej za to swoje egzemplifikacje w polityce tyranów: Hitlera i Stalina. Dogmatu dyktatorów „ratujących” swe narody.
Wykorzystywanie przez Jaruzelskiego zasady „mniejszego zła” świadczy o totalnym wyalienowaniu się generała od posługi dobru wspólnemu tej Rzeczy Wspólnej, Res Publice. „Wyższa konieczność”, za którą chowa się komunistyczny uzurpator, była może racją stanu 1981 – racją terroryzujących Polskę zrusyfikowanych komunistów. Ale filozofia „mniejszego zła”, przeczy de facto etosowi niepodległości tego narodu. Etosowi, którego korzenie wrośnięte są na lata dobre i złe w chrześcijaństwo. Wrośnięte tak głęboko, że zaprzeczenie chrześcijaństwu (czego na co dzień zaczynamy doświadczać), skazuje na niebyt – niepodległość narodu. I odwrotnie …
Skuteczne wykorzystywaniej zasady „mniejszego zła” przez oskarżonego świadczy o zatraceniu równowagi w relacjach pomiędzy władzą ustawodawczą, wykonawczą i sądowniczą. I jest dowodem na serwilizm obecnych sądów w Polsce.
Pozdrawiam serdecznie,
kassandra
kassandra
Czerwony jad
12 Grudnia, 2011 - 00:46
Mniejsze zło.
Szatan zminiaturyzowany.
Zło w wersji high-tech.
Wszystkie moce piekielne, zapakowane w jednym
mikroczipie.
Jedyna nadzieja,że nawet w najbardziej zminiaturyzowanym
kotle piekielnym, WIELKI jaruzel, też się zmieści.
I oby mu nigdy smoły i opału nie zabrakło.
Pozdrawiam serdecznie
"My nie milczymy, my rośniemy,zmieniamy w siłę gorzki gniew- I płynie w żyłach moc tej ziemi, jak sok w konarach starych drzew" Yuhma
Re: Czerwony jad
12 Grudnia, 2011 - 01:31
Jakże plastycznie Pan to ujął. Piekło Dantego się chowa ...
Pozdrawiam,
kassandra
kassandra
Kassandra
12 Grudnia, 2011 - 01:40
Naprawdę jestem wdzięczny Yuhmie, za moje motto...
Dzięki.
Pozdrawiam
"My nie milczymy, my rośniemy,zmieniamy w siłę gorzki gniew- I płynie w żyłach moc tej ziemi, jak sok w konarach starych drzew" Yuhma
rospin
12 Grudnia, 2011 - 08:51
Jan Bogatko
...szatan w miniaturze... Ładnie Pan to ujął,
pozdrawiam,
Jan Bogatko
kassandra
12 Grudnia, 2011 - 08:49
Jan Bogatko
Najtragiczniejsze to, że wcale to nie takie pewne, iż było to rzekome "mniejsze zło", natomiast oczywiste, że było to zło,
pozdrawiam,
Jan Bogatko