Expose Tuska - expose Kaczyńskiego: różnice

Obrazek użytkownika foros
Kraj

 W ciągu ostatniego miesiąca wysłuchaliśmy dwóch przemówień programowych: szefa opozycji i szefa rządu. Jakie są między nimi różnice?

Podstawowa różnica jest następująca: obaj składali obietnice, tyle że obietnice Kaczyńskiego poparte są, przynajmniej częściowo, ustawami. Już napisanymi, już złożonymi w sejmie. Obietnice Tuska takimi ustawami poparte nie są i długo jeszcze nie będą ponieważ Rada Ministrów o programie gospodarczym premiera dowiedziała się wczoraj.

Po drugie, jeśli chodzi główną różnicę merytoryczną to Kaczyński zapowiedział duze zmiany w aktualnej gospodarce i funkcjonowaniu państwa, m.in. nowy system podatkowy. Tusk jest raczej zwolennikiem zachowania aktualnego stanu.

Po trzecie, przemówienie Kaczyńskiego było prezentacją spójnego programu omawiającego poszczególne dziedziny państwa, przedstawiające konkretne działania jakie w nich chce przeprowadzić, expose Tuska to raczej prezentacja obszarów, w których rząd będzie wydawał pieniądze na iwestycje, trudno je nazwać programem ponieważ wiele dziedzin państwa zostało kompletnie pominętych.

Po czwarte, Tusk wskazywał konkretne kwoty, które wyda w ciągu najbliższych 8 lat, konkretnie 800 mld, z czego lwią część w nadchodzących dwóch kryzysowych latach. Kaczyński takich kwot nie wskazał.

Po piąte. Kaczyński wskazał źródła finansowania swoich projektów (co prawda krytykowane). Tusk pominął tę kwestię.

Po szóste, zaraz po przemówieniu kierunkowym Kaczyńskiego wystąpiła poseł Szydło, która kierunki wzbogaciła w konkrety. Tusk po konkrety odesłał do ministrów, którzy będą je w przyszłości prezentowali.

Po siódme, po prezentacji programu przez Kaczyńskiego odbyła się konferencja prasowa, w której prezes odpowiadał na pytania dziennikarzy, Tusk takiej konferencji nie urządził.

Jeśli chodzi o kwestie techniczne:

Przemówienie Tuska trwało 55 minut, Kaczyńskiego 36

W trakcie swojego przemówienia Kaczyński przedstawił 53 konkrety, Tusk, przypuszczam, iż nie doszedł do połowy tego (konkrety Kaczyńskiego były na stronie PiS, Tuska nie)

8 minut swojego przemówienia Tusk poświecił na wstęp, w którym omawiał o czym będzie wystąpienie, Kaczyński na wstęp przeznaczył 6 minut poświęconych na diagnozę państwa. Kończąc swoje przemówienie Tusk przeznaczył 5 min. na omówienie swojej ideologii, Kaczyński ten temat pominął.

Tusk zapowiedział omówienie dotychczasowych dokonań rządu, po czym prześlizgnął się po temacie, Kaczyński nie poruszał tej kwestii.

Jeśli zaś chodzi o odbiór tych obu przemówień jedno jest pewne, tak czy inaczej, najwybitniejsi polscy publicyści rządzącego premiera Tuska rozliczać będzą z tego co obieca na przyszłość a lidera opozycji Kaczyńskiego z tego co zrobił w przeszłości. Dowodem wywiady Tomasza Lisa przed ostatnimi wyborami

 

Podsumowując, dzisiejsze expose premiera dowodzi, że posłuchał on rady Roberta Górskiego z KMN (odcinek o straszeniu PiSem) czyli: "Nie zmienia się zwycięskiego składu". W ostatniej kampanii wyborczej PO wygrało m.in. obietnicą 300 mld zł z budźetu UE. Dziś powtarza ten sam tekst, tylko obiecana kwota wzrosłą prawie 3 razy.

http://www.youtube.com/watch?v=z7w0s8q5z_Q

http://www.tvn24.pl/wideo/z-anteny/cale-drugie-expose-premiera,513684.html?playlist_id=13852

 

UPD

Rostowski wyjaśnia expose Tuska:

800 mld na inwestycje to 300 mld z UE i 500 od firm prywatnych

40 mld dla BGK pochodzić będzie ze sprzedaży akcji rządu w spółkach skarbu państwa

Urlopy macierzyńskie od roku 2014

Brak głosów

Komentarze

Nic dodać nic ująć samo sedno.
Krzysiek

Vote up!
0
Vote down!
0

Krzysiek

#297490

HdeS

Vote up!
0
Vote down!
0

HdeS

#297533

Przyrównałeś przemówienia programowe J. Kaczyńskiego i D. Tuska. Uważam, iż nie ma płaszczyzny porównawczej obydwu tych przemówień. Przecież było wyraźnie słychać i widać, że Tuskolini znowu naobiecywał, aby utrzymać się przy władzy, bo inaczej, dostałby "bęcki" od "pięknej" Angeli i Włodzimira. Wówczas byłby to nie tylko koniec jego "kariery" politycznej, ale... koniec jego żywota, abowiem nie dokończył niszczenia Polski. A takie ma zlecenie. 

Pozdrawiam, Satyr
________________________ 
"I złe to czasy, gdy prawda i sprawiedliwość nabiera wody w usta".  
(ks.J.Popiełuszko)

Vote up!
0
Vote down!
0
#297570