Wyyytrzeszczologia stosowana. A wystarczyło mieć oczy tylko szeroko otwarte.

Jakiego wytrzeszczu oczu dostali! Jakiego stracha dostali! I zdziwieni! Wizerunek V.Putina i Rosji w jednej chwili legł w gruzach. Ich przewidywalny i rzekomo cywilizowany Putin dosłownie w mgnieniu oka okazał się barbarzyńcą, agresorem, bandytą i faszystą.

I mają ten wytrzeszcz malujący się na ich zaskoczonych i przerażonych twarzach tak
Premier D. Tusk jak jego ministrowie!
I wielkie niedowierzanie!
Jak to możliwe?
Bo cały ich ten naiwny świat prysł jak mydlana bajka.
Dosłownie w jednej chwili.

A nie byłoby tego zastrachanego wytrzeszczu oczu, gdyby po prostu zwyczajnie mieli oczy ...OTWARTE!
Tak jak śp Pan Prezydent Lech Kaczyński!
Jak opozycja PiS z jej prezesem!
Jak wielu rozsądnych, niekoniunkturalnych znawców wschodu, Rosji.
Jak niektórzy rozsądni, solidni dziennikarze!

A tak!
Wytrzeszczologia zagościła na ich zaskoczonych i przerażonych obliczach!
Wytrzeszczologia zdaje się być ich reakcją na to, co wiedzieli, co przewidywali nawet tacy prostaczkowie jak ja, piszący od jesieni 2007, a już od sierpnia 2008r bardzo ostro i dobitnie o bezmyślnej, krótkowzrocznej i niebezpiecznej dla interesów Polski i przyszłości naszego kraju tzw wsch polityce.
Taki średnio rozgarnięty, średnio inteligentny Polak jak ja pisałem, że zgoda fitosanitarna Rosji na dwa wagony salcesonu z Polski nie może ani przysłaniać, ani tym bardziej zastępować normalnej, rzeczowej wiedzy o Rosji, o Putinie.
Przez pryzmat kolejnych kilku wagonów z kartoflami nie można tracić obrazu Rosji jako kraju Polsce od wieków niezmiennie nieprzyjaznego!
Ale D.Tusk i ta koalicja zapchała sobie uszy woskowiną i dalej tokowała!
Nawet ani atak na Gruzję, ani Iskandery ani demonstracyjne manewry w bliskości Polski niczego D. Tuska nie nauczyły!

Panie premierze! Nie miałby dziś Pan takiego zaskoczonego i zastrachanego wytrzeszczu oczu, gdyby wzorem śp Pana Prezydenta Lecha Kaczyńskiego, prezesa PiS tudzież wielu innych mądrych przewidujących fachowców przez ostanie lat siedem miał zwyczajnie otwarte oczy na wschód!

Ale ta rządowa wytrzeszczologia, ten wytrzeszcz oczu premiera nie zastąpi dotychczasowej idiotycznej, naiwnej polityki wschodniej!
Mam też nadzieję, wierzę że ta wytrzeszczologia nie uchroni D. Tuska przed konsekwencjami braku tej polityki i surowym go rozliczeniem przez Polaków.
Bo wytrzeszcz oczu spanikowanego premiera nie jest żadną okolicznością łagodząca dla polityka.
pzdr

ps.
za nędzy i mizerii czasu Jaruzela wpada pewien gość do mięsnego, a tam nagie haki i resztka salcesonu z ordynarnymi kawałami tłustego podgardla, czerwonymi przebarwieniami, resztkami szczeciny. I rozgląda się. Wkurzona ekspedientka pyta wreszcie < no co podać?> Ten zaś klient mając perspektywę tak .... bogatego wyboru wyrzuca wreszcie z siebie < No to daj mi pani tego czerwonego s .......a z wyłupiastymi oczami>. A na to ta jedna z królowych prl,u odwraca się w stronę drzwi na zaplecze i woła < szefie! ktoś do pana>!