<Złodziej w sutannie>. Wczoraj zmarł ks infułat dr Józef Wójcik z Suchedniowa

Obrazek użytkownika antysalon
Kraj

Wczoraj przed g. 21 w wieku 80 l. zmarł w kieleckim szpitalu ksiądz infułat dr Józef Wójcik. Nietuzinkowy ksiądz czyli . Na początku pażdz. 2008r. Teatr Telewizji pokazał „Złodzieja w sutannie” w reż. Pawła Woldana – czyli opowieść o wykradzeniu w 1972 roku, za zgodą prymasa, kopii jasnogórskiego obrazu. To była pierwsza w sezonie 2008/2009 premiera Sceny Faktu.

Miałem to szczęście, że w lutym 1999r. GO poznałem w Suchedniowie/ miasteczko na trasie Radom-Kielce/ fantastycznego człowieka; księdza prałata dr Józefa Wójcika, wtedy proboszcza jednej z parafii Suchedniowa.
Ugościł mnie kolacją na plebanii i kilka godzin rozmawialiśmy.
Wiem, że w ostatnich latach bardzo ciężko chorował.

Jako ksiądz i człowiek nietuzinkowy, niesamowicie twardy i dzielny.
Dziewięć razy skazany na więzienie za Gomułki za to,że bez....zgody władz odprawiał nabożeństwa dla wiernych.
i tak pisał z tego ostatniego więzienia w Radomiu.
&lt; Poniewierkę w areszcie milicyjnym oraz dziewiąty pobyt w więzieniu za odprawianie Mszy św. składam na ręce Waszej Eminencji, jako podziękowanie za dzieło Wielkiej Nowenny, uroczystości milenijne, a nade wszystko za nawiedzenie w naszym mieście-Radomiu.
Jednocześnie składam<b g=""> za pamięć i modlitwy Księdzu Kardynałowi Karolowi Wojtyle.
Ciałem byłem tylko w więzieniu. duchem natomiast wędrowałem po diecezjach całej Polski....&gt;
Ten okres heroicznej pracy opisał w wydanej przez wyd.Odnowa w Londynie w 1985 r. małej książeczce / 121str./ pt"Moja wielka nowenna", którą jakże pięknie zadedykował swemu zwierzchnikowi "Umiłowanemu Prymasowi Narodu polskiego jego Eminencji Księdzu kardynałowi doktorowi Stefanowi Wyszyńskiemu, na Jego 25 lecie dżwigania Krzyża prymasowskiego, za nieugiętą postawę i wprowadzenie narodu polskiego w II tysiąclecie ze skarbem wiary, wyrażając swą wdzięczność, tę prace poświęcam
autor"
A tak odpisał 6 sierpnia 1973r. ks Wójcikowi ks prymas:
" "Jednym tchem" przeczytałem maszynopis mi darowany "Moja wielka Nowenna"...
Jestem pełen uznania dla Twej cierpliwości i prawdziwie chrześcijańskiego stosunku, prawdziwie chrześcijańskiego dla Twoich prześladowców.
... Zachowałeś zawsze postawę kapłańską. Nie dostrzegłem w twej lekturze, byś kiedykolwiek odniósł się niestosownie do brutalnego stylu milicjantów i dozorców więziennych.
...
Nasuwa się myśl, co zrobiono by z Kościołem Rzymsko-Katolickim w Polsce, gdyby
nie bronił się przeciwko podporządkowaniu Hierarchii Katolickiej aparatowi administracji publicznej.
....
Nasi klerycy, odbywający służbę wojskową nie mogą się nadziwić słownikowi pp kaprali jakim oni posługują się wobec rekrutów.
...
Tym balastem osobistego chamstwa obciąża się demokratyzm, ustrój państwowy-jakoby postępowy, i różne szczeble służby społecznej.
...
Wybacz, że tyle napisałem na temat Twojego maszynopisu. Ale przeżyłem bardzo głęboko.
...

pzdr

1. Po kolacji ks. infułat Józef Wójcik podarował mi tę 121 stronicową książkę i także przeczytałem ją jednym tchem. I z niej są cytaty.
2. Wiem też, że wiosną 1999 roku ks. Wójcik otrzymał od dzieci Order Uśmiechu.</b>

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (10 głosów)

Komentarze

Wspaniały duszpasterz! Dwa lata temu gościliśmy Go w naszym sanktuarium - było to spotkanie poświęcone m.in. wspomnianej książce i treściom w niej zawartym. Ks. Wójcik emanował niesamowitą radością, pogodą ducha i spontaniczną serdecznością wobec zgromadzonych w świątyni wiernych. Niech odpoczywa w Pokoju Wiecznym. Amen.

Vote up!
13
Vote down!
-5
#417690

Nie znałam osobiście ks. Józefa. Ale będąc dzieckiem widziałam na Jasnej Górze "uwięziony" Obraz.Stał w jednej z kaplic w jasnogórskiej bazylice.Kaplica była zamknięta metalową kratą a Obraz przepasany czarną szeroką szarfą. Obok stała płonąca świeca.Tego przejmującego widoku nigdy nie zapomnę.

Vote up!
6
Vote down!
-6
#417823