Usłużna Tumida/jka/ znów zadbała o załgańca ! "Rzetelność badawcza nakazuje być ścisłym" A gdzie rzetelność w orzekaniu?!

Po raz kolejny Michnik otrzymał jakże mocne wsparcie od przechernych, służalczych togowych!

Sąd Apelacyjny zmienił wyrok sądu I instancji/ oddalił powództwo Michnika wobec IPN/ i nakazał IPN przeprosiny za bezprawne naruszenie dóbr Michnika na stronie internetowej IPN i w "Rzeczpospolitej" oraz 50 tys. zł na cel społeczny - jak chciał naczelny "Gazety Wyborczej.

Poszło o to,że w 2008r. w przypisie książki IPN o Marcu '68 podano, że ojciec Michnika - jednego z bohaterów tamtych wydarzeń - Ozjasz Szechter był skazany w 1934 r. przez Sąd Okręgowy w Łucku (dziś Ukraina) na 8 lat więzienia za szpiegostwo na rzecz ZSRR. Michnik uznał, że godzi to w jego prawo do kultywowania pamięci ojca, którego w latach 30. skazano nie za szpiegostwo, ale za działalność w Komunistycznej Partii Zachodniej Ukrainy i "próbę zmiany przemocą ustroju Państwa Polskiego".
Michnik pozwał IPN o ochronę dóbr osobistych, jakimi jest m.in. prawo o dobrej pamięci o bliskich.
IPN podkreślał, że załączono już erratę do książki, a IPN przeprosił "wszystkich, których dobra osobiste mogły zostać naruszone" stwierdzeniem, że Szechtera skazano za szpiegostwo. W przeprosinach dodano, że sąd skazał go za próbę zmiany przemocą ustroju państwa przez działalność w KPZU.

W marcu tego roku Sąd Okręgowy w Warszawie oddalił pozew Michnika uznając, że w ogóle nie doszło do naruszenia jego dóbr. Według sądu, nie dowiódł on, by podanie przez IPN informacji o prawdziwym wyroku wywołałoby "dużo korzystniejszy odbiór społeczny" niż informacja o skazaniu za szpiegostwo.
Dzisiaj SA uznał to za błędne, oceniając, że "rzetelność badawcza nakazywała IPN być ścisłym".
A gdzie rzetelność w orzekaniu?
A gdzie odporność na wpływy salonu?
A gdzie elementarna niezawisłość i uczciwość!?
A gdzie zwyczajny zdrowy rozsądek!?

A gdzież to wszystko się zaPOdziało Wysoki Sądzie?
pzdr