Św.Kazimierz patron Litwy..A Czuma i Karpiniuk POszkolą na prawników. Guru giełdy, Karkosik wściubił się w opcje! A Solorz żyje!
4 marca św.Kazimierza,patrona Litwy, wielkie święto0 patronalne w archidiecezji w Białymstoku oraz diecezjach łomżyńskiej i drohiczyńskiej, patron Radomia.
On tu na ziemi w swych zwłokach spoczywa!
Anioł go jeden skrzydłami okrywa;
Drugi tłum ludu zniża na kolana,
I milczeć każe dla śpiącego Pana!
On tam na niebie uwieńczywszy skronie,
Bogiem na boskiem upojony łonie,
Bierze z skrzyń złotych sprzęt tak nieprzebrany,
I rzuca szczęście na głodne ziemiany./ Franciszek Karpiński/
"Sw. Kazimierz byl drugim z kolei sposrod szesciu synow krola polskiego Kazimierza Jagiellonczyka. Matka jego, Elzbieta, byla corka cesarza Niemiec Albrechta II. Swiety urodzil sie na Wawelu w Krakowie dnia 3. pazdziernika 1458 roku. Do dziewiatego roku zycia pozostawal pod troskliwa opieka matki. W roku 1467 krol powolal na pierwszego wychowawce i nauczyciela swoich synow ks. Jana Dlugosza, kanonika krolewskiego, do wieku XIX najwybitniejszego historyka Polski, a w swojej epoce najwybitniejszego w swiecie dziejopisarza.
Rodzice sw. Kazimierza byli bardzo pobozni. Dali temu wyraz w licznych fundacjach kosciolow i klasztorow oraz w pielgrzymkach do miejsc swietych, zwlaszcza Czestochowy. Oboje tez zapisali sie do konfraterni Zakonu Paulinow.
W roku 1475, kiedy Kazimierz mial 17 lat, do grona nauczycieli i wychowawcow doszedl znany humanista - Kallimach (Filip Buonacorsi). Krol bowiem chcial, by jego synowie otrzymali wszechstronne wyksztalcenie. Ochmistrz krolewski zaprawial ich rowniez w sztuce wojennej. Dyplomata wenecki, Ambrozy Contarini, chwali w swoich pamietnikach mowe, jaka Krolewicz wyglosil po lacinie na jego powitanie na zamku w Lublinie. A przeciez Kazimierz mial wowczas zaledwie 15 lat.
Po smierci krola Czech, Jerzego z Podebradu, Czesi zaproponowali na swoj tron starszego brata sw. Kazimierza - Wladyslawa, ktory zostal uroczyscie koronowany na Hradczanach w 1471 roku. W tym samym czasie, na Wegrzech, wybuchl bunt przeciwko krolowi Maciejowi Korwinowi. Zaproszono na tron wegierski krolewicza Kazimierza. Krol chetnie zgodzil sie, by jego syn panowal na Wegrzech. Na czele 12 tys. zolnierzy wyruszyl wiec Kazimierz, by poprzec niezadowolonych i zbuntowanych magnatow. Ci jednak w wiekszosci nie przystapili do akcji. Kazimierz dotarl wprawdzie do Budapesztu, ale byl zmuszony powrocic z niczym do Polski. Pierwszy ten zawod dal swietemu mlodziencowi do zrozumienia, jak zludne sa miraze ziemskie.
Nie mozna jednak zgodzic sie z tym, co pisze history niemiecki Jakub Caro, ze wlasnie ta niefortunna wyprawa miala tak dalece zalamac psychicznie Krolewicza, ze postanowil zupelnie zerwac ze swiatem i oddac sie wylacznie zyciu ascetycznemu. Przecza bowiem temu fakty. Kazimierz nie tylko nie zaprzestal zajmowac sie sprawami publicznymi, ale byl prawa reka ojca, ktory upatrywal w nim swojego nastepce i wciagal go powoli do wspolrzadzenia.
Kiedy Kazimierz Jagiellonczyk, dla uspokojenia Litwy, udal sie tam osobiscie i przez dwa lata sprawowal bezposrednie rzady, administracje i namiestnictwo w Krolestwie Polskim powierzyl Kazimierzowi (1481-1483). W roku 1483 wezwal ojciec syna do Wilna. Juz wtedy jednak Krolewicza meczyla gruzlica. Na wiadomosc o naglym pogorszeniu sie zdrowia syna krol przybyl do Grodna, gdzie wlasnie Kazimierz umieral. Swiety pozegnal te ziemie dla Nieba 4. marca 1484 roku w wieku 26 lat.
Szczatki sw. Kazimierza zlozono w katedrze wilenskiej.
Kiedy z okazji kanonizacji w roku 1604, otwarto grob sw. Krolewicza, pomimo bardzo wielkiej wilgotnosci grobowca, tak iz cegly byly zupelnie przemokle, po 118 latach cialo Swietego znaleziono nienaruszone. Przy glowie Krolewicza znaleziono pergamin z wypisanym jego ulubionym hymnem ku czci Maryi Omni die dic Mariae. Wydaje sie bardzo prawdopodobnym, ze Swiety zlozyl slub dozgonnej czystosci. Mial tez odrzucic proponowane mu malzenstwo z corka cesarza niemieckiego Fryderyka III.
Sw. Kazimierz jest glownym patronem Litwy."/ za wikipedią/
" Młoda rada i marcowa pogoda skutku nie mają.
Ile mgieł w marcu, tyle deszczów w czerwcu.
Co marzec wypiecze, to kwiecień wysiecze.
Kiedy marzec przeżył starzec będzie zdrów.
Kiedy baba w marcu słaba, pacierz mów.
Na świętego Kazimierza,
Wyjdzie skowronek z pod perza.
Na świętego Kazimierza, czajka przybieża.
Na święty Kazimierz, dzień z nocą zmierz.
Na święty Kazimierz już nie zmarzniesz."/ Z. Gloger/
Dzisiejszy dzień św.Kazimierza onegdaj nie tylko wielkie patronalne święto na Litwie ale doroczny wielki jarmarki czyli KAZIUKI, Na kaziuka!
Polacy na wileńszczyżnie do dzisiaj go celebrują.
Obecnie w Polsce można skromną miniaturkę kaziuków obejrzeć w Gdańsku gdzie mieszka wielu kresowiaków z tamtych stron!
"Tamte strony, nasze strony" to zwrot wilniuków!
" A szanowny Pan to też z naszych stron, stamtąd?
A jakże inaczej!? Pewno ,że stamtąd! a co nie słychać!
No! zaciągasz pan tak jakby stamtąd!, od naszych stron!
Ale, ale!Zakąszaj Pan! Pan ani nie pijesz ani nie zakąszasz!
Nuu jak! Toć ja i pije i zakąszam!
A kap tyż tak!
A cóż to za picie?!
Pan ani nie pijesz ani nie zakąszasz! A możesz ty kochanieńki chory!?"
Jak mile brzmią dla ucha potomka kresowiaków te frazy już tak rzadko słyszalne!
W czerwcu przewidywany jest pierwszy nabór na aplikację sędziowska i prokuratorską wedle nowych zasad. To niby kolejna dyrektywa-zalecenie organów UE. Po pierwszym zdanym egzaminie konkursowym absolwenci prawa przechodzą na kolejny, dwuetapowy cykl w Szkole Krajowej w Krakowie. Na dzisiaj brak jest rozporządzeń wykonawczych do ustawy o tej szkole a głownie reguł naboru dla kandydatów na aplikacje ogólną.
Pamiętając jak przebiegł egzamin w roku ubiegłym, czyli brak naboru na aplikacje państwowe można mieć wiele obaw co do realizacji tej ustawy skoro na czele ministerstwa stoi totalny laik, A. Czuma a do pomocy jest jego zaufany z komisji śledczej Karpiniuk!
Tak więc nie zazdroszczę zainteresowanym przyszłym zawodem sędziego czy śledczego młodym absolwentom wydziałów prawniczych.
Warszawski parkiet stał się przysłowiową ścianą płaczu!
Jedynie Solorz -Żak jako jedyny stracił dosłownie kilka %, ok.160 mln zł i jest wielkim wygranym totalnej bessy na gpw!
Rywale od lat wyprzedzający go w rankingu giełdowych inwestorów wszyscy bez wyjątki ugotowali się na opcjach.
ZGUBIŁA ICH BEZGRANICZNA PAZERNOŚĆ I ZACHŁANNOŚĆ!
Wszyscy bez wyjątku uwierzyli w mocna złotówkę!
A gdyby tak przywołać dzisiaj opinie-prognozy o tzw silnej złotówce, o umacnianiu się złotego, o tendencji jedynej i słusznej! sprzed ośmiu-sześciu miesięcy tych wielkich znawców rynku kapitałowego, szefów banków i ich tzw głównych ekonomistów!
To byłoby ciekawe! Ilu z nich należałoby kopnąć po prostu w d...! Brutalnie!
Geniusze giełdy! Różnego rodzaju guru!
Jak choćby Karkosik, ten od Boryszewa,król rynku metali kolorowych,
/impexmetal,hutmen,szopienice, konin/.
Cytowany od rana do wieczora!
Geniusz , były wydawca magazynowy ze wsi Ograszka, gdzie była filia geesu w Czernikowie.! Co tak rzekomo cudownie się wzbogacił na piwie w kiosku na targowisku w Czernikowie, wsi kilkadziesiąt numerów i straszny zdobył kapitał! Gdyby to był stadion dziesięciolecia to można to byłoby łyknąć. A dziennikarzyny z wyborczej łykali te naiwno-bzdeciki bo chcieli łykać i rozpisywali się w wi8elkich formatach o geniuszu!, nioe zadając żadnych pytań!
Alchemia, Midas,Oława, i inne "pralnie- farbiarnie" cudownych, samorozmnażającycjh się, samopomnażających się funduszy !
Dzisiaj płacze ,że go banki oszukały na opcjach!
Tak poczytajcie wypowiedzi jednej z jego "gwiazd" Kariny Wściubiak.
Dopóki garnęli do siebie kasę wszystko grało, i umowy im nie przeszkadzały!
Dzisiaj zarzucają ING Bankowi to, że nie przestzregał zasady "poszanowania najlepiej pojętego interesu klienta"!
Zdumiewające!
Mówią to przedstawiciele najbardziej bezwzględnej, pazernej grupy jaka znam na gpw, ludzie od Karkosika! Aż nie dowierzam moim oczom i czytam dalej
" Bank zawiódł i nadużył naszego zaufania. Zamiast zabezpieczenia przed ryzykiem walutowym wprowadził Alchemię w pułapkę zagrażającą jej funkcjonowaniu"!
Mówi to jeden /jedna./ z prezesów spółki Karkosik, tego co to jeden ze swoich funduszy nazwał MIDAS!
Ale ponieważ pan Karkosik zakończył edukacje na technikum młynarskim, to pewnie nie wie jak skończył Midas!
a jego pani prezes też raczej zbyt renomowanych szkół nie skończyła, skoro takie banialuki jak zacytowałem plecie! A może się mylę?!
Karkosik, który tak cudowne robił transakcje!, np Elanę odkupił za ok. 20 mln zł od pewnego biznesmena/ szefowie XIII NFI, nie zgodzili się sprzedać Elany jemu bezpośrednio , z przyczyn tylko im wiadomym! i nie tylko!!/.
Wcześniej sprzedał Elanie kilkuletnią, eksploatowaną instalację do pet wraz ....rynkiem/!!!!///za 16 mln zł!
Dzisiaj będzie szukał pretekstu aby te umowy opcyjne z bankiem podważyć!
Oczywiście wynajmie do tego być może samego byłego min. Ćwiąkalskiego i jemu podobne kauzyperdy!
Geniusz stracił w minionym roku podobno "tylko" ok 1 mld zł.
Ile stracił na opcjach!?
Ale łatwo, wręcz bardzo łatwo przyszło więc i łatwo poszło panie Romanie!
A śnił mu się już Jukos po nocach!
Ale i tak ma szczęście, bo Chodorkowski dostał kolonię karną!
A Karkosik nadal dobrej myśli, że uda się mu ograć ING!
Chwilowo musi "biedaczek" tworzyć rezerwy na zabezpieczenie umów opcyjnych!
A on tego bardzo nie lubi!
I wcale bym się nie zdziwił gdyby raptem w jego imperium finansowym zaczęli pracować dotychczasowi pracownicy tego banku!
Jako szara myszka pętająca się po obrzeżach parkietu co nie co przez lata zauważyłem.
Nieprawdaż panie Romanie?!
Zeby nie było złudzeń, nie mam żadnych powodów aby chwalić banki za tę politykę opcji, ale znając dość dobrze takiego Karkosika, jego alchemię biznesu wiem, że to ordynarne i wyjątkowo brutalne towarzystwo stało się ofiarą tylko i wyłącznie własnej nieposkromionej wulgarnej PAZERNOŚCI, CHCIWOŚCI!
pzdr
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 2718 odsłon
Komentarze
antysalon
4 Marca, 2009 - 20:42
Te kombinatory zapomniały,ze chytry dwa razy traci.
pzdr