Premier maharadża na przyboś po Bharat Ganaradźja szepcząc słodko żonie"While My Guitar Gently Weeps".Ścieżki autostradowe.

Obrazek użytkownika antysalon
Blog

Premier Tusk wróci mocno uduchowiony.

Na dodatek boso po indyjskich interiorze, a na szyi kwietne girlandy!

A na głowie kwietny ma wianek,
w ręku zielony mantylek
A przed nim bierzy Graś'ianek
A nad nim leci Klich'ulek.
/Kazika b. przepraszam za tę profanację/

To nie tylko masaż stóp!
Może jeszcze o Katmandu zahaczy?
Guru.
Trawka.
Spojrzenie na dach świata.
Wtedy nastrojony pozytywną energią napali kadzidełek w urm'ie i rząd ruszy jak z kopyta do roboty.
Na razie wojażuje.

Ach te jego podróże życia.
Taki to POżyje.
Co rusz urlopik, meczyk.
I mały przerywnik, ucieczka od kłopotów.
Indie.
Bhārat Gaṇarājya.
A w kraju bida z nędzą wzajemnie się popędzają!.
Powodzianie pozostawieni sami sobie.
12 mld strat po wysokiej fali to znaczy, że ok. 1% pkb poszło w błoto.
Rząd zabezpiecza o. 3 mld, UE obiecuje ok 0,5 mld , o ile nie doszuka się uchybień w realizacji programów antypowodziowych za ostatnie lata.
A gdzie reszta?!
Na inwestycje budowlane rząd obiecywał 28 mld., do czerwca obciął z tego już 8 mld!, a do grudnia jeszcze daleko.
Zamiast hałaśliwie okrzyczanych autostrad będą podobno drogi ekspresowe.
A co a zamian, jeśli one nie wypalą? skoro takie cięcia!?
Nie bójmy żaby!
Są jeszcze ścieżki i ścieżynki ekspresowe.
A wicepremier Pawlak prywatyzując lasy państwowe zostawi służebność przecinek i duktów leśnych.
Więc piłkarska wiara jakoś na stadiony euro w 2012 dokuśtyka.
Pan premier i jego ministrowie są tak zaprawieni, biegli w krasomówstwie, że jakiś medialnie nośny termin się znajdzie na podorędziu, aby uzasadnić ich nieudacznictwa.
Może Henia Krzywonos coś świeżego wniesie!?
Dzielna kobitka nietuzinkowa, nie takie rzeczy już robiła, więc A jaka pyskata!
Jak mięchem wali!
Premier Tusk może już zawsze liczyć na te kruszynkę, przeszkoloną nie tylko e temacie debezowego widelczyka!
Tak jak na min. Klicha pracowicie dewastującego polskie wojsko.
Skoro nawet taki tłumok jak Smuda może publicznie okrasić swe porażki jako widoczny progres polskiej piłki, to geniusz pr'owski Tusk już sobie poradzi.
Zresztą ci dwaj jak wiele mają wspólnego!
Min. finansów już ogłosił optymistyczne wykonanie budżetu przyszłego roku mówiąc, że będzie niecałe 40 mld deficytu.
I miał rację m/in. prof. Rybiński ze SGH, że w sferze pr przygotowany projekt budżetu będzie genialny!
Wykonania oczywiście dużo gorsze, pewnie min. 120 mld deficytu.
Ale czy to powód do zmartwienia dla zielonowyspiarzy!?

Boso, cały w kwiatach.
Z dala od powodzian, kłopotów.
Jak maharadża!
Jak słodko!
pzdr

Brak głosów

Komentarze

Cudotwórca zbiera doświadczenia dla zastosowania ich nad Wisłą w przyszłym roku. W krzemowej dolinie zapoznał się z jedzeniem piachu, jako alternatywną dietą dla emerytów. Z gór Pamiru przywiezie przepis na tort z liści topoli, a dla zwolenikków PiS-u zasady tyczące kasty nietykalnych. Poza tym oswaja się z pewną nazwą marki samochodowej. Cichym marzeniem Tuska jest funkcjonowanie w świadomości platfusów jako TATA. Hitler to wódz, Stalin - ojciec , a Donald tak lekko protekcjonalnie -TATA.

ta ta ra ta, ta ta ra ta będzie lepiej za 3 lata.

Vote up!
0
Vote down!
0
#84612

Na inwestycje budowlane rząd obiecywał 28 mld., do czerwca obciął z tego już 8 mld!,

A po co inwestycje budowlane w Polsce, tusio przywiezi z Wietnamu plany podziemnych miasteczek z czasow wojny i kazdy se sam wygrzebie norke. zeby sie zylo lepiej, no i qr..a ekologiczniej.

Vote up!
0
Vote down!
0
#84669