PO wizycie Tuska,Chińczycy znieśli wizy dla Polaków! !Jeden profesor finansista-monetarysta w 40 mln. kraju. Kundel o skundleniu
No to mamy kolejny cud! Pan premier załatwił nam zniesienie wiz do Chin. Amatorzy kuchni chińskiej mogą już bez przeszkód odwiedzać w celach kulinarnych Państwo Środka.
Smiało możemy odtrąbić kolejny wielki sukces rządu. Niechaj jeno PRremierowi dworacy POwrócą nad Wisłę a dowiemy się ile to ważnych dla nas spraw uzyskał w Pekinie szef rządu.
POnadto premier uzyskał obietnicę wielkich chińskich inwestycji nad Wisłą; Chińczycy obiecali fabrykę za ok. 29 mln. dolarów plus rozbudowę fabryki rowerów w Słupsku. Pan premier uzyskał także zapewnienie, że sprzedamy kilka wagonów wieprzowiny. POdsumowując czeka nas POtężny export do Chin za ok. 0.8 mld Euro a nasi skośnoocy przyjaciele w rewanżu zarzuca nas towarami na ok. 8.5 mld Euro!! Tak, tak, to nie żarty ani kpiny!
Tak wygląda handel z Chinami!!!Chińczycy zainwestowali nad Wisłą na ok. 100 mln dolarów.
Jeno sie spodziewać jak rządowi eksperci zarzuca nas kolejnymi fachowymi opiniami.
Polska to kraj niemal czterdziestomilionowy ale taki dziwaczny, bo mamy tylko 1-go, słownie jednego profesora ekonomistę-finansistę-monetarystę.
Ekonomia, finanse, prognozy i koncepcje to jeden i ten sam, to prof. Leszek Balcerowicz.
Wszystko w jednym-jeden w jednym. I nikogo POza nim od lat uświadczymy!
To przypadek kliniczny kraju jednego profesora, doktrynera i zamordysty.
POza nim pustka, pustynia, ocean aż PO horyzont tylko on jeden!!!
Do połowy lat 80 łamał głowę jak zreformować coś co wszyscy rozsądni ludzie uznali za nienaprawialne, czyli tzw ekonomie socjalizmu, ekonomię księżycową. Pan doktor Leszek B. trwał w tym trudzie jako młody,zdolny niestrudzony mocarz oddając swe siły Akademii Nauk Społecznych przy mateczce pzpr.Pracowicie, oj! pracowicie drążył bezdennie idiotyzmy ekonomii bolszewickiej łamiąc sobie głowę nad sposobem jej naprawienia.
W nagrodę POmagdalenkowa POlska POwierzyła mu ster finansów i znów owladnęła nim kolejna idee fix; "walka z inflacją i mocna złotówka". Ofiarami tych jego genialnych sukcesów była połowa populacji Polaków żyjąca na granicy minima socjalnego i niemal 20 % bezrobocie
Tak więc było mu PO drodze z aferami fozz, alkoholową, ziemniaczaną, rublową, markową plus schładzanie i rozmrażanie a POtem w nagrodę prezesura banku centralnego.
Aż spełniła się fatwa Andrew Leppera i jedyny, niestrudzony profesor potwierdzający swoimi licznymi" dokonaniami" prawo Grieshama_- Kopernika/ gorszy pieniądz wypiera lepszy pieniądz/ ...MUSIAŁ ODEJŚĆ!!!
Na nowo odżył w błotku Woodstock gdzie wzespół-zespół z innym profesorem o wdzięcznej nazwie własnej Siema i znanym bezmusgogawędziarzem-bajdularzem w czarnym kapeluszu zorganizowali panel ekonomistów.
POstanowili w ciągu kilku dni wyedukować młodzież spragnioną muzyki i wina marki wino na absolwentów Summer Schol of Owsiak.
Nie tak dawno pan prof. znowu odżył, POjawił się i dawał POrady, że spoko! Polska PO jego latach reformowania to kraina łagodności i POmyślności a toksyczne kryzysy hipoteczne nas wcale a to wcale nie dotykają.
W Polsce do dzisiaj nie ma odważnego do oceny "dokonań" jedynego finansisty-monetarysty-zamordysty.
Salon zajazgocze każdego kto się ośmieli choć słówkiem zwątpić w jego sukcesy i talenta.
Do dzisiaj brak rzetelnej, wyczerpującej oceny szkodnictwa POczynionego na polskiej gospodarce.
Ostatnimi dniami pan prof. cosik zamilknął!
Już nie daje POrad. Zachorzał? Zaniemógł!
A może już doradza Mr Mugabe w Zimbabwe!?
Dzisiaj inny geniusz, biłgorajski świński ryj przemówił PO raz kolejny swoim jakże tyPOwym głosem.
Coś tam wtórował Julce bełkocząc, seplenił o skundleniu!
W zasadzie nie powinienem się dziwić!
Wszystko się zgadza, wszystko POzostaje w normie!
Bo o czym może mówić kundel?
pozdr
pozdr
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 669 odsłon