Lepiej być esbeka wnukiem niż esbeckim TW! Znikaj Każmierz! ZakłoPOtkowany koalicjant wali PO...tyłeczku!/gey czy co!?/

Lech Wałęsa znany też z esbeckich archiwów jako TW "Bolek" dzisiaj po raz kolejny daje odsłonę swej niepospolitej logiki czyli po mojemu głupoty!
Zdążając na mszę świętą w ostatnią, ósma niedzielę zwykła znowu swoje czyli wałęsotki-głupotki.
Zaatakował jednego z historyków ipn, wypominając mu dziadka z ube!
Jak to przystało na noblistę, boleczek uważa nadal atak za najlepsza formę obrony!
Były prezydent, poniszczywszy dzięki życzliwości Andrzeja Milczanowskiego dużą część swych agenturalnych papierzysk z lat 1970-1976 uważa się za czystego.
Powołuje się na statut "pokrzywdzeńca" przyznany mu przedwcześnie przez sąd, który pierwej uśmiercił esbeka pozyskującego Wałęsę do współpracy!
Wałęsa ciągle zapomina, że sytuacja już na tyle się odmieniła, że to nie on decyduje o tym, czy był TW!
Twarde dowody niestety są kompromitujące dla Lecha Wałęsy.
Przy okazji i takich jak ja kompromitują, że tyle lat popierałem kapusia esbeckiego.
Żarliwość z jaką noblista-mentor-Europy mędrzec atakuje historyków ipn mnie nie dziwi ani nie irytuje, a jedynie już tylko śmieszy!
Wałęsa już przekroczył wszelakie normy przyzwoitości!
I jest już li tylko żałośnie śmieszny!
Sześć lat współpracy z sb, potem po roku 1989 otoczony byłymi esbekami jako oficerami ochrony, których sam sobie dobrał zanim został prezydentem.
Następnie za pan brat z przeróżną swołoczą najgorszego autoramentu za prezydentury.
Była esbecja i oficerowie wsw dosłownie nie opuszczali jego gabinetu, przyjmowani na okrągło za pośrednictwem Miecia! A i jego kapelan!!!!
Otoczony w czasie pełnienia urzędu przez najnikczemniejszych esbeków!
I to wszystko Lechowie Wałęsie nie przeszkadzało! Nie wyrzucał ich za drzwi!
To go ani nie zesmaczało ani nie brzydziło!
Ale teraz co rusz atakuje jednego z autorów krytycznej książki o nim, za to , że jego dziadek był esbekiem!
Nie odnosi się do tez zawartych na stronicach niepochlebnej mu książki, do faktów tam zamieszczonych a jedynie z furią atakuje jej współautora za dziadka ubeka!
Ale to już cała kraso- uroda byłego prezydenta, człowieka na wskroś zepsutego, niegodziwie zachowującego się! Człowieka kompromitującego się co rusz!
Wałęsa upadł to wiemy!
Ale zamiast się podnieść pełza nadal pogrążając się coraz bardziej!
I mnie przeraża!

Atrakcyjny inaczej czyli zakochany Kazimierz staje się balastem dla niedawnych przyjaciół z PO. Tyle miesięcy POmocnej dłoni; ataku na PIS byłego premiera, już niemal na liście do PE, ba nawet substytut Tuska!
A tu!Ma zniknąć! Co za niewdzięczność! Czyżby te wilcze oczy Tuska!?
Już był w alejach! Już witał się z tłustą gęsią POwodzenia i wspólnej z Tuskiem POmyślności!
A tu Chlebowski każe mu się ukryć! Tak dosłownie!
Znany sołtys/ pewien dowcipny poseł PIS nazwał go chyba/! ?/ trafnie wiejskim głupkiem!/ dolnośląski co to tak dzielnie zadłużył swoją gminę ogromnymi kredytami na lat dziesiątki dzisiaj publicznie wyjawił, że zakochany Kazimierz ma po prostu zniknąć, ukryć się! Niebywałe! były premier!P.o. prezydent stolicy, niemal szef NBP ma się schować! Czyli przyoblec się w taką czapkę niewidkę i zniknąć!
A co na to spragniona popularności jego Ajzabel,a!?
I to w tydzień PO walentynkach każą mu ukryć się! Nie POkazywać się!
Co za niewdzięczność!

Wszelaki postęp, europejskość zajrzała już niemal po strzechy! Nie wiem czy pod wszystkie ale wiem jedno zagościła na dobre POd strzechę kmieciej chatki znanego posła
ludowca co to ma język giętki jak łoza na łąkach rodzinnej wsi prezesa Pawlaka, Pacyny.
To chodzi oczywiście o niejakiego KłoPOtka co ma nie tylko język giętki jak wspomniałem ale i przebogaty, zasobny jak spichlerz innego krezusa wsiowej partii,Komorowskiego/ tego od bakomy/.
Ale do meritum. Otóż dzisiaj poseł Kłopotek uderzył w tony mocno odstające od jego ludowego pochodzenia.
Wypowiadając się w mediach n/t bezmyślno-głupawej wypowiedzi jednego z gaciowych premiera Tuska, Nowaka/ o rzekomych bankructwie Polski w przypadku wprowadzenia tzw euroobligacji/ wyraził się w POetyce jakże mocno brukselskiej.
Zamiast użyć ogólnie zrozumiałego nad Wisłą stwierdzenia, że za takie słowa należy kapciowego Nowaka kopnąć w dupę i na zbita morde z rządu poseł Kłopotek rzekł coś tak
" premier powinien dać Nowakowi po tyłeczku"!
Cóż za biedronio-delikatność!..."PO tyłeczku!"
Zawsze uważałem, że Kłopotek ma tyle samo wspólnego ze wsią co obecny min. Czuma z zawodem prawniczym!
Wypielęgnowana morduchno-plapusia Kłopotka jak posła wsiowo-buraczanej partii to raczej nie zaznała ani wiatru ani zacinającego deszczu. Bardziej przypomina dupcię niemowlęcia niż twarz mężczyzny ale ten tekst gey,owski mnie dosłownie poraził! i skłonił do napisania nowego komentarza.
A to znak widomy, że nie wiosna idzie, tylko wybory do europarlamentu za pasem!
Każmierzowi każą się schować! Londyn co prawda wielki!Ale mogliby go za zasługi gdzieś na placówkę dyplomatyczną POpchnąć! Sri lanka. Seszele! Taylandia. Ciepło tam i chłop mógłby romantycznie wyPOcząć na plażach! Wszak zasłużył na to, zdobył PO kilka oczek opluwając PIS przed wyborami 2007r. Ach te wilcze oczy Tuska!
Może i dlatego poseł KłoPOtek woli tez na te ślipka premiera sie nie nadziać i tak PO męsku inaczej, tylko "PO dupci" proPOnuje POtraktować tę wyjątkowo głupawą wypowiedż Nowaka!
Kłopotek wie co robi! Mimo małochłopskiego wyglądu ma chłopski spryt!
I poseł Kłopotek już kampanię rozpoczął!
Lenin w pażdzierniku! Środa/magdalena/ w poniedziałek!
Koty w marcu! A Kłopotek w lutym! A Kazimierz Marcinkiewicz?.........!!!
pzdr