Gaudensque viam fecisse ruina! Zgłupkowane złogi.

Obrazek użytkownika antysalon
Kraj

W normalnej rzeczywistości ekipa Tuska nie przetrwałaby zbyt długo. Żaden normalny właściciel, żadna rada nadzorcza nie tolerowałaby takiej głupizny, takich szkodników!
Ale okazuje się, że w chorej rzeczywistości jaką jest niewątpliwie III RP jednak można przez ponad pięć lat, spartolić, spaprać niemal wszystko czego się tknie ta nieudaczna zgraja zgłupkowanych złogów i dalej być przy władzy.
Ekipie tej udała się wielka sztuka!
To zmarnowanie olbrzymiej szansy wykorzystania najpotężniejszych od niemal ćwierćwiecza funduszy, tak zasobów-środków własnych oraz tych zewnętrznych.
Poziom marnotrawstwa jest wręcz niespotykany, bo moim zdaniem przekracza nawet ten z czasów Gierka.
Niegospodarność, korupcja, nieudolność instytucji państwa oraz samorządowych ma wymiar wręcz gigantyczny.
Trudno znależć dla tego okresu choć jedną poważną inwestyc
ję, która nie jest obarczona grzechem niegospodarności, przekroczeniem budżetu, podejrzeniem niejasnych procedur, mętnych kontaktów....!!
Doszło wręcz do wytworzenia się, do powstania szczególnego klimatu, atmosfery z jednej strony niekompetencji, nieróbstwa, bylejakości!
Z drugiej zaś braku nadzoru właścicielskiego, jakiejkolwiek skutecznej kontroli tak
instytucjonalnej jak też elementarnej relacji przełożony/ podwładny.
Najlepszym tego przykładem jest rząd kierowany przez premiera D. Tuska.
To przykład szczególnej menażerii, ludzi bez właściwości niezbędnych do pełnienia funkcji urzędnika państwowego.
Ale ten dobór nie jest przypadkowy.
Z prostej zależności, premier pozbawiony właściwości, umiejętności i cech dobrego gospodarza nie potrafi zwyczajnie dobrać ludzi o umiejętnościach urzednika-propaństwowca.
To logiczna konsekwencja!
Szef nierób, fircyk i pozer nie może otoczyć się pracusiami, gdyż w jego pojęciu ten dysonans byłby nie tylko widoczny, ale i zabójczy dla lidera!
Tak więc trzeba otoczyć się miernotami, którym nawet do głowy nie przyjdzie zmusić szefa do wysiłku!
I w tym momencie nachodzi mnie wątpliwość, czy właściwym jest używanie do nazwania premiera Tuska i jego ekipy terminów takich jak zdrada czy zaprzaństwo!
I chyba powinienem raczej skorzystać z określenia profesorów J. Staniszkis i Krasnodębskiego, że są to
zwyczajne, ale bardzo grożne PĘTAKI!
Tak to takie chłystki,
Pętaki!
Zwyczajne złogi głupków!
I dlatego mamy to co widzimy.
Zamiast sukcesów w poszukiwaniach, badaniu energii z łupków, z pokopalnianego metanu i innych żródeł mamy
ZŁOGI ZGŁUPKÓW!
Czego nie tkną to porażka.
Łupki. Gazprom chyba już uzyskał wiele, albo i więcej.
Do dziś nie ma nawet sensownego projektu modyfikacji prawa geologicznego uwzględniającego rolę państwa, sprawy poszukiwania, badań, odwiertów gazu łupkowego czy też wykorzystania pokopalnianych zasobów metanu.
Tuskowi udała się wielka sztuka, niemal wypłoszyć wszystkie wielkie liczące się koncerny z Polski.
I POzostały już nam po hurra prognozach jeno zgłupki.
Same ze sobą!
A one same ze sobą mają się bardzo dobrze.
Inna zgłupkowana minister dalej z uporem wdraża poroniony pomysł Hall,ówy dręczenia sześciolatków, ich rodziców oraz nauczycieli.
Głupizna od szóstej ligi zawodowego hokeja suto dotuje rozwydrzonego estradowego qrwiszona.
Zgłupkowany min. toleruje dziurawy system NFZ dotując bogatych Niemców niemal darmowymi lekami kosztem polskich
pacjentów!
Min. od nauki zamiast zajmować się promocją tematów strategicznych na uczelniach dla polskiej gospodarki, angazuje się w zwalczanie katedry na najstarszej polskiej Alma Mater, gdzie zdolny magistrant napisał jedną z najbardziej ciekawych rozprawek!
I tak można tę zgłupkowatą ekipę wymieniać do końca ministerialnej listy!
A w tle tego wielkiego nieróbstwa korupcja i to na na największą skalę!
Towarzyszy temu wszystkiemu oddawanie kolejnych wartości materialnych jak i niematerialnych swoim-tzw śwagrom oraz obcym!
Naprawdę to wielka sztuka doprowadzić do takiej rozwałki Polski jaka ma miejsce za obecnych rządów premiera D. Tuska.
Pętaki tak mają!
Najgłówniejszy tylko patrzy w lustro i trzęsie się jak osika przed możnymi sąsiadami.
I te dwie fotki, gdy niemal zgina się do kolan witając się
z Putinem oraz ten z pocałunkiem dłoni kanclerz!
Wasal i senior!
Modelowe wręcz jakby ryciny z feudalnego pokłonu i oddania się pod opiekę seniora!
Tylko szaty, ubiór nie z tamtej epoki.
Ale cała reszta tak!

I czymże to zakończyć?
Jak zrekapitulować ten czas dewastujących nasz kraj zgłupków?
Jakiej to paronomazji użyć?, aby tę odtuskową zgłupkowaną gaskonadę dookreślić?
Demonstrowane publicznie samozadowolenie tej próżniaczej ekipy pętaków-niszczycieli nie pozostawia mi innego wyboru jak tylko zaczerpnąć z Pharsolii Lukiana ...
Gaudensque viam fecisse ruina!#

Vale!

#
aczkolwiek ten cytat odnoszący się krytycznie do Juliusza Cezara w sposób niezasłużony u kogoś naiwnego może dowartościować szkodników.

Brak głosów

Komentarze

nie doceniasz rzadzacych. To nie jest nieudolnosc, spartaczenienie tej czy innej szansy, projektu ustawy czy możliwości. To jest majstersztyk w wykonaniu obcych służb i wewnętrznych zdrajców swojego chowu, majstersztyk w likwidacji państwa polskiego. To wszystko jest robione z wielką rozwagą, premedytacją i niesamowitą konsekwencją w działaniu, a przy tym z wielkim ukrytym okrucieństwem w obec narodu polskiego. Teraz przyszła pora na rolnictwo polskie, zniszcza je w ciągu roku, dwóch. Wszystko dokładnie zaplanowane i wykonywane, tak jak zamachy w Mirosławcu i Smoleńsku, tak jak działanie seryjnego samobójcy. To wszystko obliczone i precyzyjnie przygotowane na likwidację Polski, w konsekwencji eksterminacjię narodu polskiego. Ale żeby to "dobrze" wyglądało w oczach świata, w mojej opinii jest to zmowa całego świata masońskiego przeciwko katolickiemu narodowi - rozpędza się Polaków na cztery wiatry "za chlebem" - przymusowe  wysiedlenia, na miejsce Polaków tysiące jak nie miliony gudłaji niedługo zjedzie nad Wisłę do swojej wymarzonej Judeopoloni.

Vote up!
1
Vote down!
-1
#359263