Dr Środa Magda nawet po trzykroć zhabilitowana nie ma szans na...inteligenta! A do Pani Prof.J. Staniszkis to ma lata świetlne!
To tak jak wróbel do skowronka czyli dr Magdalena Środa usiłuje polemizować z Panią Prof. Jadwigą Staniszkis!,
Dr Środa!, to taka sobie Madzia pytlująca językiem, czyli gadająca bez większego sensu!
Nawet jeśli ją trzykrotnie zhabilitują w swoich programach czy na łamach Michnik, Żakowski i Lis, to i tak nie ma szans zostać profesorem.
Ona na zawsze pozostanie taką mielącą językiem na zamówienie salonu Madzią, czyli takim profesorem jak W. Bartoszewski!
Tak czy owak, prędzej poseł Ryszard Kalisz przeciśnie się przez szpary ogrodzenia sejmowego, niż dr Madzia Środa zostanie osobą
inteligentną!
Inteligent!
To ktoś, kto rozumie, kto kojarzy, kto pojmuje, rozróżnia, kto waży argumenty!
A nie ten, nie ta, nie taki, nie taka, co pisze, mówi, powtarza po kimś, bez sensu!
Dr Madzia po raz kolejny obnaża swoją służebną bezsensowność!
Dr Środa już od poniedziałku chrzani!
Przepraszam za to słowo, ale ona zwyczajnie ma dar powtarzania dyrdymałów ,idiotyzmów!
Dyl Sowizdrzał, a Madzia Dyrdymałka!
Lenin w pażdzierniku!
Koty w marcu!
A Środa!?
A Magda dr Środa ... niemal co poniedziałek!
Trzeba mieć zdrowie, aby tak tydzień, w tydzień już od piątej rano zawieszać swe felietony co poniedziałek na wp!
A poza tym co rusz gdzieś tam u Michnika, Lisa czy u innej Wawrzyn!
Madzia dyrdymałka, od rana!
Pracowita!?
Na studiach o takich mawialiśmy słaby/a/, ale pracowity/a!
A ona jest pracowita!
Tyle, że dr Magda w tym swoim "zapale twórczym" dowodzi jednego, że ma niewielką szansę, aby można było ją określić mianem osoby inteligentnej!
Bo inteligent, to ten, to ta , co kojarzy, rozróżnia, pojmuje!
A dr Magda Środa już od poniedziałku daje czytelne sygnały, że ona z tych, co tylko powiela, powtarzam kopiuje czyli taka sobie
intelektualistką!
A inteligent od intelektualisty tak samo różni się jak skowronek od wróbla!
W czasach komuny, w sor'ze/ stracony okrągły rok, dla młodszych na NP wyjaśnienie; rok po studiach przymusowego wojska;pół roku w szkole oficerskiej, potem pół roku praktyki w jednostce-debilizm totalny!!typowy dla komuny/ o takich jak dr Madzia mawialiśmy, że mają konstrukcję Nalazków!*! czyli:
cyt. z pamięci " Odporni na naukę i trudni do ,,,,,,,,!!!!"
Reasumując!
Magda dr Środa jakkolwiek by się nie starała nie tylko co poniedziałek, ale nawet przez cały tydzień do niedzieli włącznie
i tak nie szans dorównać Pani Profesor Jadwidze Staniszkis!!!
Bo Pani Profesor to wysoka klasa!
Pani Profesor Staniszkis to inteligent!
To osoba myśląca niezależnie!
Pani Profesor J. Staniszkis to skowronek!
I taki wróbel jak Dr M. Środa nie ma do niej żadnego startu, absolutnie żadnego startu!!
Bo Pani Profesor, to wiedza, najwyższa klasa!
A dr Madzia przy Niej to taki...substandart!!!
Nawet wtedy, kiedy Pani Profesor J.Staniszkis o piątej rano w dzisiejszy poniedziałek jeszcze smacznie sobie śpi, a dr Środa usiłuje z Nią polemizować!
Trud daremny, szans zero, żeby taka dr o poziomie intelektualnym Nalazków mogła zagrozić Pani prof. J. Staniszkis!
pzdr
*1.za prl w Elblągu była "słynna" z idiotyzmów, tępego posłuszeństwa i bezmyślnego drylu szkoła podoficerów piechoty im.Braci Nalazków.
Była to komusza wylęgarnia wyjątkowych cepów.
Ktoś kto tam trafił w ramach sor'u miał pół roku wyjęte z życia!
To co tam się działo przekraczało najgorszy poziom ogólno wojskowego kretynizmu za prl,u!
2.Wszystkich o nazwisku Nalazek przepraszam!, nic do nich nie mam!
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 2169 odsłon
Komentarze
Niech sobie polemizuje... A
25 Maja, 2010 - 00:29
Niech sobie polemizuje...
A my i tak wiemy swoje..
Pozdro
...Obnoszę po ludziach mój śmiech i bukiety
Rozdaję wokoło i jestem radosną
Wichurą zachwytu i szczęścia poety,
Co zamiast człowiekiem, powinien być wiosną. K.Wierzyński
...Obnoszę po ludziach mój śmiech i bukiety
Rozdaję wokoło i jestem radosną
Wichurą zachwytu i szczęścia poety,
Co zamiast człowiekiem, powinien być wiosną. K.Wierzyński
Akiko!,żeby polemizować z P. Staniszkis, to trzeba mieć wiedzę,
25 Maja, 2010 - 00:37
a nie tylko dobre chęci!
Nie matura lecz chęć szczera nie wystarczy p. Srodzie!
pzdr
p.s.
Jesteś jeszcze na urlopie nad Wisłą, czy już wróciłaś nie tylko do... gęsi kanadyjskich!?
Doczytałem się, że jesteś jeszcze z nami!
antysalon
@Antysalonie 10!
25 Maja, 2010 - 02:19
Przykro powiedzieć, ale mamy w kraju wielu paskudnych ludzi,
którzy niszczą naszą państwowość, naszą tradycję i nasze obyczaje.
Do tych ludzi należy również nijaka,
a prawdę powiedziawszy,
to całkiem określona Magdalena Środa.
Kobieta ta,
którą kilkakrotnie oglądałem w TV za każdym razem niestety napawa mnie jakąś niewiarygodną odrazą.
Jako kobieta ma w sobie coś tak odpychającego,
coś chciałoby się powiedzieć wręcz chorego...
Za każdym razem w swoich "występach" jest niesamowicie rozkrzyczana i zieje wręcz nienawiścią do swoich oponentów,
którzy zazwyczaj bronią całkiem poprostu polskości.
Ostatnio "czesząc" telewizyjne kanały "wpadłem " na chwilkę do TVP POLONIA i "naciąłem się" na program Lisa.
Pozostałem kilka chwił zwabiony tematem o pojednaniu po Smoleńskiej Tragedii.
Był tam jeden z polityków PiS-u,
którego nazwiska nie pamiętam,
w każdym razie bardzo wystonowany w wypowiedziach
i był nawet jak dla mnie za miękki...,
ale coż różne są drogi Boże...
Powracając jednak do setna sprawy nadmienię jedynie,
że o ile ów PiS-owski polityk wyrażał nadzieję na poprawę politycznej atmosfery w polskim parlamencie
i języka jakiego się używa,
o tyle owa M.Środa naskoczyła na niego w sposob nadwyraz chamski zarzucając mu "maślane oczy"
i brak orientacji w polskiej rzeczywistości.
Dodała przy tym,
że idąc po Warszawskiej starówce jakoby wychodzący ludzie
z kościoła pragnęli ją zlińczować tym razem wzrokiem...
i werbalnie...
Podkreślała,
że po smoleńskiej katastrofie jest tyle nienawiści
w powietrzu, że aż iskrzy,
że ona wręcz boi się chodzić po ulicach...
Polityk PiS-u jako gość u Lisa zaoponował...i tym samym
nie dał się tej kobiecinie sprowokować.
Ja jednak do Lisa nie chadzam i wogóle z tym subiektem nie mam nic do czynienia ,
więc mogę sobie tutaj pozwolić na małą dygresję odchodząc od dobrego medialnego salonowego tonu i napiszę tak.
Magdalena Środa się nie myliła co do intencji większości społeczeństwa.
Swoją dotychczasową "twórczością" jak najbardziej zasłużyła sobie na ogólnospołeczne wyłączenie jej z kręgu osób,
które normalnie rzecz biorąc darzy się szacunkiem i poważaniem.
Magdalena Środa przypomina mi Wandę Wasilewską,
to samo chorobliwe zatrzeciewienie i fanatyczna walka z polskością.
Słowem Magdalena Środa,
to okropny człowiek z paskudnym charakterem.
pzdr.
chris
Źle oceniony komentarz
Komentarz użytkownika mustrum nie został doceniony przez społeczność niepoprawnych.. Odsuwamy go troszkę na dalszy plan.
Antysalonie25 Maja, 2010 - 10:19
Kiedyś Środzina występowała w jakichś gadających głowach nt. in vitro, feminizmu i spraw rozrodczych. Byla jeszcze wtedy RzePKo.
No i jako rozmówcę dali jej panią profesor z AM'u zajmującą się właśnie niepłodnością.
Ta kretynka zaliczyla wtedy dwie kolosalne wpadki.
Pierwsza to jak strzeliła tekst o tym, że 95% materiału genetycznego pochodzi od matki, a to co daje ojciec to nieistotny wypełniacz.
To zostało grzecznie odparte.
Drugie, to zaczęła jak chory w kubeł o tym, że faceci w zasadzie nie są potrzebni, bo kobiety to się mogą rozmnażać partenogenetycznie. I pani profesor nie wytrzymała i powiedziala (cyt. z pamięci) "Ja znam tylko jeden przykład partenogenezy u ludzi. To było w filmie, w Seksmisji."
I to jest awtorytet!! Ja to się cieszę, że oni mają właśnie takie autorytety.
Raz sierpem, raz młotem czerwoną hołotę!
Raz sierpem, raz młotem czerwoną hołotę!
Re: Dr Środa Magda nawet po trzykroć zhabilitowana nie ma szans
25 Maja, 2010 - 13:08
Dwa czy trzy razy zdarzyło mi się przeczytać teksty pani Środy w całości. Więcej nie chciałem, albo po prostu nie byłem w stanie.
Frustrujące nie jest to, że takie osoby istnieją, wypowiadają się publicznie i ze swoimi opiniami docierają do ludzi. To w pewnym sensie w porządku, ostatecznie mamy wolność słowa (teoretycznie, jak wiemy, i w stosunku do tych poprawnych, no ale tak POWINNO być).
Natomiast doprowadza mnie do pasji fakt, że pani Środa, pan Żakowski, pan Lis i inni (lista jest niestety długa) znajdują wiernych wyznawców wśród społeczeństwa. Takich, którzy praktycznie słowo w słowo cytują bełkot serwowany przez quasi-inteligentów. TO jest przerażające... Ludzie zacznijcie myśleć! Już tak zgłupieli ci Polacy??
Sroda widziana z zagranicy
1 Czerwca, 2010 - 01:11
capitanemo
poniewaz mieszkam na stale w Kanadzie. Nie dane bylo spotkac sie z pogladami obywatelki Srody. Odwiedzilem Googla i znalazlem wypowiedz Madzi n.t. morderstw honorowych. Zacytuje za wilkopedia ""Katolicka, w przeważającej mierze, Polska, choć wolna od "honorowych zabójstw", ma problemy ze zjawiskiem stosowania przemocy wobec kobiet, mające źródło w silnym wpływie kościoła katolickiego na życie publiczne. [...] Katolicyzm nie wspiera bezpośrednio, ale też nie sprzeciwia się przemocy wobec kobiet. Istnieją jednak pośrednie związki, poprzez kulturę, która jest silnie oparta na religii"
Jest to patologiczny przypadek wylewania pomyj na katolicyzm. Na to można odpowiedzieć Srodzie ze jest przypadkiem niedowładu i malejącego poziomu Uniwersytetu Warszawskiego. Niestety komunizm i jego owoce niczym maciora ubabrana w błocie. Lezy i kwika. Mam nadzieje ze te odchody komuny. Nie mające nic w spólnego z nauka a tym bardziej z filozofia. Odejdzie z zycia kraju. Czy już nie czas aby do głosu dopuścić prawdziwych naukowców a nie specjalistów od mnemanologi stosowanej. I to ma tytuł profesora. Pewnie intelekt podobny do naszego : Mendrca Europy" czy Szanownego " Profesora " od zwierzat futerkowych. Profesor Sroda powninna skumac sie z jednym z liderów PO Palikotem. Ten sam wdziek, intelekt oraz etyka.
capitanemo