Nie dziwią mnie ani trochę bolszewickie, pogańskie antyreligijne wypowiedzi Hartmana, Środy, Lisa, Olejnik czy Szostkiewicza.
Nie zaskakuje mnie też ani Bartoś czy Obirek, którzy zrzucili habity zapewne głównie z powodu kobiety.
Już o tym pisałem, że uwiodła ich baba, zapomnieli o swych obłuczynach, ślubach wieczystych, zakonnych.
I poszli w długą.
Ba!
Obirek nawet, tak mozolnie uprawiał ten...