Cud czy wybryk /może nawet wy....../ natury! Magdalea Środa dawcą... spermy! A premier Tusk im bardziej chory tym zdrowszy!

Co by nie mówić nasz kraj naprawdę jest wyspa szczęśliwości i nie tylko wyspą bo i krainą!
Wokół toksyczne kredyty, zabójcze opcje a oni nic z tego sobie nie robią!
Taka Magdalena etyk Środa wstaje skoro świt jak ludowy Kalinowski marszałek czy nie mniej ludowy Sawicki minister!
Oni to wiem, muszą wydoić krowy, a i nakarmić żywinę!
Ale Sroda? prawie profesor szósta rano i już na forum wp co poniedziałek jej felieton wisi!
Ba! nie tylko wisi ale i POwiewa jak sztandar POstępu waląc ciemniakom PO oczach!
I tak było w tym tygodniu, pani etyk jak dójka fornalska zamiast wylegiwać się w ferie wklikuje swój cotygodniowy chłoszczący zacofańców felieton.
Nic jej nie powtsrzymuje, ani zawieje, zamiecie. Ani pożary w Australii. Ona już podobno od wtorku ma kolejny, gotowy! I tylko nieubłagalny układ następujących po sobie dni
tygodnia oraz Lech Wałęsa we środę jest jedyna przeszkoda aby niemal co dzień mogła ogłaszać swoja naukę.
Kobitka pracowita i niecierpliwa!
Tym razem pani doktor, POdobno nawet i habilitowana/ jednak w odróżnieniu od pewnego bawarskiego profesora nie szafuje tytułem tym na wyrost, skromna!/ dzisiaj ogłosiła się jako dawczyni... spermy! Niemożliwe! Możliwe, możliwe! Po prostu oferuje i rozdaje w cyberprzestrzeni...spermę!
Nie wiem co na to bioetycy z prastarego Krakowa?
Dr Gowin na pewno jest zaskoczony, zdziwiony i przerażony!
Ale taki na ten przykład prof. Hartman-eugenista/ co to jest za uśmiercaniem ludzi schorowanych i niedołężnych staruszków, jak zapamiętałem jego"odważne etyczne" tezy vide starożytna Sparta!, hellenista, klasyk!!! z dyskusji w tvp/ pewnie nie ma nic przeciwko temu!
Sroda dawca spermy! A czemuż by nie! Wybryk natury!
A po cóż to felietonistka poniedziałkowa wp to czyni? Cholera ja wie! Ale po takim ogłoszeniu manifa warszawska będzie będzie tak liczna, że min. Schetyna pał nie nastarczy!
A dzielna, bidulkowata Kopacz?! co na to? Czy to zgodne z dyrektywą UE?
Rozdawnictwo nasienia!
Ale te feministki to spryciary!
Niby są przeciw chłopom, przeciw tradycyjnym związkom małżeńskim , przeciw rodzeniu dzieci!
Jak taka np H.Bakuła, dla której dzieci śmierdzą, są obrzydliwe bo umorusane, zasmarkane!wymagające ciągłej opieki i poświęcania im czasu!
Ale gdy tylko usłyszą o spermie to zaraz na manifę się zwołują i hurtem walą!
Ale jest jeszcze trochę czasu do tego sabatu feministek i byłoby dobrze aby min. Kopaczowa jednak przepytała dr hab. etyk Środę czy aby w tej puli nasienia nie ma przypadkiem udziału znanego kameruńskiego ogiera, Simona Mola co to roznosił hiv,a w warszawskich sypialniach!
/Na marginesie dla wiedzy i przestrogi feministek z danych królewskiego instytutu medycznego w banku spermy ok. 80% nasienia z obszaru podległego JKM Elżbiety w roku 2006
pochodziło od kryminalistów i bandytów wysokowyrokowców, więżniów!!/

Podobną "poetykę" jak felietonowa Magdalena Środa uprawiała popierana przez salon "artystka" od tzw instalacji, Kozyra! Jej "przesławne" instalacje to m.in. fotografie i fotogramy z łażni tureckich!/Budapeszt/
Artystka Kozyra przyklejała sobie wąsy oraz inne męskie przydatki i udawała się do łażni do której uczęszczali głównie ludzie w starszym wieku! Ukryta kamera rejestrowała kąpiące się tam osoby!
To była taka sztuka bez granic! Bezpruderyjna. Bezgraniczna w swej.........
Tak się składa, że już od dłuższego czasu taką mocno zbliżoną "artystycznie sztukę" wyzwala niemal co tydzień w swoich felietonach w poniedziałki Środa!
Magdalena oczywiście!
A przed nami jeszcze sam Bolek! I to już we.... środę!

Premier Donald Tusk okazem zdrowia jest! Jaka szkoda, że nie możemy tego samego powiedzieć o naszej gospodarcze i naszej walucie, złotówce!
Ale za dużo byśmy chcieli na raz!
Przyzwyczaił nas co tydzień do sparringów, meczyków w kurorcie Sopot!
Tylko ten Julke pochrzanił wszystko i nasz umiłowany szef rządu chyba POgrywa sobie już na jakimś Orliku podwarszawskim.
I klops!Inne POwietrze, nie ma wiatru od morza a i do stelli maris daleko!
Od razu grypa i zapalenie płuc!
A tak było wspaniale.
Palikot dostawał co tydzień świeże wyniki wydolności wszelakich organów pana premiera!
Krążenie super, cholesterol j.w. Kupka tak samo! Mocz też; przejrzysty, żółty nie zmącony!organizm zrelaksowany i wypoczęty! och te kanapy w Alejach!
a tu grypa! Oby tylko nie hiszpanka!
Jeden z dzienników doniósł że antybiotyki, łóżeczko!
Temperatura, leżaki i kuracja miodowa jako rzekła żurnalistom jego szanowna, premierowa małżonka!
Choroba nie wybiera! Była mowa nawet o szpitalu! Tfu, tfu!
Ale premier zdecydowanie odmówił!
On najlepiej wie co robi!
Szpital! O nie! Bo po drodze karetka, pogotowie!
Łowcy głów! Pavulon! Czy za nami idzie ...kopacz!? Zbyt wiele skojarzeń!
Tylko nie szpital! Tyle rzecznik domowy czyli żona pana premiera!
A co na to jeszcze niedomianowany Paweł Graś czyli PO ichniemu niedorzecznik!?
Pan premier jest zdrów i będzie dzisiaj w pracy! Skąd taki rozrzut w komunikatach!
Pewnie PIS jak zwykle coś namieszał! To robota Kurskiego!
To i bardzo dobrze,że premier zdrów! Bo pracy jest tak dużo!
Tylko czy nie można wydać jednego jasnego, zrozumiałego komunikatu!
Choćby takiego jak ten z ubiegłego tygodnia: "rząd będzie interweniował przy kursie 5 zł z 1 euro!"
Panie premierze głowa do góry! Proszę się nie martwić! Wyniki jakie pan pokazywał Palikotowi były tak dobre, że niemożliwym jest aby cokolwiek pana dopadło!
Jest pan zdrów jak koń! Czy raczej jak ryba!? Ale to tylko ...szczegół!
Drobiażdżek!
Szlachetnego zdrówka życzę
pzdr