Ból, żal, rozpacz po stracie tylu szlachetnych rodaków i asafetydyczno-zbrodnicze, antypolskie asonanse aPOllińskiego arywisty.

Arywista aPOlliński. Asocjacja buty i strachu. Przekładaniec putinowsko-tuski. Uzyskał/li/ tak wiele, ale w jednej chwili to wszystko może runąć i POgrzebać ich przyszłość.
Butna radość wymieszana ze strachem.
Pierwej usiłowali GO zaszczuć, poniżyć.
Nie udało się!
Potem czekali na okazję, na snajpera czy start beż lądowania.
I doprowadzili do tego.
Doczekali się!
Radość była wielka, choć starali się ją maskować.
Zabawiali się w funeralne kalambury.
Jedynie Putin nie musiał się czaić, tuląc i poklepując radosnie Tuska na pogorzelisku.
Buta, ukrywana pewność siebie to tylko przykrywka strachu, jaki mają w oczach Donald Tusk i jego przydupasy.
"Katastrofa" smoleńska, ich celowe, zamierzone zaniedbania wyłażą niemal zewsząd, jak słoma z butów rzekome herbowego żyrandolarza.
Dzisiaj mimo iż są beneficjentami tej tragedii, to ich radość jest taka mocno przetykana obawą, że lada moment i wyjdzie jeszcze więcej z ich niecnych zagrywek.
Dlatego POtrzebują kolejnej "katastrofy".
Skoro arabski terrorysta z kancelarii premiera nie może już zabukować prezesowi PiS przelotu bez możliwości lądowania, to uruchomili przeciw niemu cały im służebny 'przemysł nienawiści", łącznie z rozPOznaniem "jednostki chorobowej"
made in Klich.
I nie dziwota, że znajdują do tego swego "biznesu" kooperantów nie tylko w Moskwie, lecz także we wpływowych, opiniotwórczych zeitungach, de la gazettach , parisien'ach i teims'ach.
Chcieli poniżyć śp Prezydenta Lecha Kaczyńskiego, a wpadli w totalną putinowską pułapkę.
Teraz premier Rosji rozdaje wszystkie karty do tego stopnia, że nawet jest krojczym prezentu na przykrycie wraku samolotu.
Przy Donaldzie Tusku nawet Łukaszenka ma więcej z męża stanu i charakteru.
Premier Tusk POhańbił nasz kraj.
Jego partyjni koledzy sklinczowani żądzą władzy oraz strachem na razie brną razem z nim koleiną draństwa, chamstwa, zaprzaństwa, a nawet zbydlęcenia.
Jak długo?!
Coś musi pęknąć!, jakieś ogniwo nie wytrzyma.
Kolejne medialne przykrywki się wyczerpią i będzie wielkie bum!
A wtedy!?
Tyle, że już poniesione przez nasz kraj straty są olbrzymie, koszty w relacjach z Rosją są tak wysokie, że znów trzeba będzie dużo czasu, aby to wróciło do punktu wyjścia.
A dzisiaj już przed nami szósty miesiąc od tej tragedii.
Żaden kraj w dziejach nowożytnych nie otrzymał takiego ciosu jak Polska pod Smoleńskiem.
Ostatni raz tak przetrzebiono polską elitę za Niemca i za Sowieta po 39 roku.
Polska polityka traci dziesiątki ludzi trudnych do zastąpienia.
Najwięcej PiS!
I chyba oto szło! I dlatego tak ...POszło!!!!
Polskie wojsko i tak ograbiane idiotyzmami "profesjonalizacji" po katastrofie Cesny straciło na smoleńskim pogorzelisku swoich
świeżo wyszkolonych dowódców różnego rodzaju broni, młodogwiazdkowych generałów nieskażonych ani woroszyłowką ani leningradką!
Dzisiaj patrząc na to wszystko wielu Polaków nie ma już chyba żadnych wątpliwości jakie spustoszenie spowodowała ta "katastrofa".
Część Polski zadumana, złamana i nawet przestraszona tym wszystkich, dobita arogancją, chamstwem i kłamstwem wszechobecnym.
Rozpacz, złość!
Wulgarność Tuska, podrzucającego opinii publicznej kolejny ochłap, rzekomą inwigilację dziennikarzy, aby przykryć to wszystko co się wydarzyło przed, 10 kwietnia i potem!
Ale znamienna jest twarz Donalda Tuska.
Zwierzęcy wręcz strach w jego oczach pudrowany fałszywym uśmieszkiem pewnego siebie cwaniaczka.
To facjata aPOllińskiego arywisty, usiłującego zamaskować strach butną asocjacją mocno POdfałszowanego pudru!
Sam D. Tusk jest swoistą arche nikczemności tej antypolskiej ekipy!, który w swej atawistycznej ataksji już dawno popadł w asteniczny zbrodniczy, antypolski asonans.
pzdr