A premier ciągle na fali; ścigacze, torpedowce i strzelcy górscy do Gołdapi! Symbol kompromisu czy kapitulacji -kompromitacji?

Obrazek użytkownika antysalon
Blog

Mówią, że niby premier ma takie wilcze, nienawistne oczy ale jego decyzje chyba temu przeczą! W sumie to słowny, miły człowiek i na wskroś koleżeński.
Onegdaj przyobiecał jednemu ze swych kolegów z czasów studenckich i KLD, obywatelowi urokliwej Gołdapi, że ożywi to miasto!
I słowa dotrzymuje.
Wydał rozkaż ministrowi Klichowi przenieść pułk przeciwlotniczy z Elbląga na płn wschodni skraj Polski.
To nic, że Elbląg ma od lat niezbędna infrastrukturę i zabezpieczenie socjalne, w tym specjalnie pobudowane i budujące się mieszkania dla kadry!
A w Gołdapi przysłowiowa głusza cywilizacyjna dla planowanych przenosin ponad tysiąc osobowego pułku wojska!
U naszego premiera jak u Kargula "słowo cenniejsze od pieniędzy"!
I to się liczy w dzisiejszych czasach!
Słowo się rzekło i wojsko do Gołdapi , marsz!
Dyslokacja!
To nic , że nie ma mieszkań, odpowiedniej bazy!
Skoro wielka armia sowiecka może do dzisiaj być przerzucana co ruszna przepastnych obszarach Rosji a żołnierze oraz oficerowie mieszkają w ziemiankach i namiotach przez cały rok to i polskiej, zawodowej z dnia na dzień armii tez nie zaszkodzi tak szkoła przeżycia!
Gołdap ma tez jezioro i wysoką morenową górę więc nic nie stoi na przeszkodzie aby w ramach tej dyslokacji wojsk przenieść znad morza tamże flotyllę ścigaczy i torpedowców oraz strzelców górskich!
W razie konfliktu moglibyśmy mocno zaskoczyć naszego przeciwnika!
Tak czy owak pan premier D. Tusk okazuje się b.ludzki, użyteczny niemal jak ten Niemiec co to tak dobrze od lat trzynastu traktuje Pawła Grasia!

Na ustach wszystkich Jerzy Buzek i jego wiekopomny sukces!
Podobno i nasz Polaków, czyli i mój!
I jak tu się nie cieszyć!
Szczególnie, gdy wszyscy podkreślają wyjątkowa jego cechę charakteru kompromisowość!
I tu mam problem!
Wot i zagwozdka!, jakby powiedzieli nasi bracia Rosjanie.
Bo moja pamięć nie pozwala mi się cieszyć na równi z innymi.
Dlaczego?
Otóż pamiętam, że zapisał się jako premier wyłoniony przez zwycięską AWS jako totalny kapitulant!
Już na starcie oddał kanapowej, nielicznej UW kluczowe ministerstwa. Przez cztery niemal lata co rusz kapitulował nie tylko przed hałaśliwym Balcerowiczem i Geremkiem ale przed takimi typkami spod ciemnej gwiazdy jak niejaki Tomaszewski.
A już wpływ na jego decyzje personalne i ustrojowe tak Krzaklewskiego jak i pani Teresy skompromitował go totalnie!
A może to ja jestem po prostu jakiś dziwak, taki jednorożec i dlatego tak surowo i niesprawiedliwie oceniam Jerzego Buzka?!
Wszyscy go wychwalają a ja się czepiam!
pzdr

Brak głosów