Polowanie na "neonazistę"

Obrazek użytkownika kokos26
Kraj

Piotr Farfał na fotelu prezesa TVP zdaniem jednych realizuje jakiś tajemniczy plan w interesie PO-PSL-SLD. Inni zarzucają mu tylko brak profesjonalizmu, szkodnictwo i lansowania swoich przyjaciół z LPR. Jedno co łaczy wszystkich krytków to "nazizm" prezesa.

Nie jest to facet z mojej bajki, ale pękam ze śmiechu, kiedy czytam apel świetnego reżysera filmowego Krzysztofa Krauze o następującej treści

- Wyrzućmy z TVP byłych neonazistów i wszechpolaków! 3 Maja nie włączajcie odbiorników telewizyjnych

Naprawdę jest, za co krytykować Farfała i uciekanie się do pałki nazizmu za hipokrytami z Czerskiej naraża różnych, artystów i komediantów powtarzających te głupoty na śmieszność.

Ten neonazizm Farfała pierwsza wytropiła swego czasu Gazeta Wyborcza. Dowodem miał być artykuł, jaki obecny prezes TVP będąc młodzieńcem zamieścił kiedyś w Szczerbcu. Oto treść:

"Nie można zmusić idioty, by stał się geniuszem; podobnie z demokracji nie można uczynić obrońcy interesów Narodu. Kłamstwo w demokratycznej maszynce do prania mózgów jest doraźnym instrumentem politycznym oraz celem o dalekosiężnych skutkach. Kłamstwa mniej istotne lub celowe prowokacje ujawnia się za pomocą mediów.
W ten sposób wyrabia się w Narodzie poczucie zaufania do środków masowej informacji. Jednocześnie ukrywa się fakty, które mogłyby zagrozić istnieniu Systemu. Co oczywiście byłoby wielce niepożądane dla wszystkich prostytutek; mieniących się dziennikarzami - są oni przecież Systemu istotnym elementem"

Pragnę przypomnieć Panu reżyserowi Krauzemu, że oprócz nazizmu istniała jeszcze taka ideologia jak komunizm. Jak Pan reżyser znajdzie chwilkę czasu i poszpera trochę w historii to dojdzie do zaskakującego wniosku, że komunizm był bardziej zbrodniczy niż nazizm i pochłonął 100 milionów ofiar.

W wielu polskich mediach i swego czasu na czele telewizji publicznej pracują i pracowali ludzie, którzy czynnie wspierali komunistyczny reżim, należeli do komunistycznej partii, a udowodnienie im związków z komunizmem nie wymagałoby takich karkołomnych wygibasów jak w przypadku „nazizmu” Farfała.

Może wypadałoby się zastanowić, dlaczego jakieś wątpliwe związki z nazizmem mają kogoś przekreślać, a niegdysiejsi piewcy i uczestnicy najbardziej zbrodniczego systemu w dziejach świata brylują w mediach i robią za „ojców demokracji” i „ludzi honoru”?

Czy nie jest to jakaś bardzo podejrzana niekonsekwencja?

Skoro 3-go maja mamy bojkotować telewizję publiczną neonazisty Farfała to 1-go maja bojkotujmy te media, w których pracują bądź są nawet ich właścicielami byli komuniści i tajni współpracownicy komunistycznego reżimu.

Rozszerzam, więc apel Krzysztofa Krauze

Wyrzućmy z mediów byłych komunistów i ich tajnych współpracowników! 1 Maja nie włączajcie odbiorników telewizyjnych, nie kupujcie gazet, nie włączajcie radia.

Brak głosów