Piramidy

Obrazek użytkownika kokos26
Blog

Jak wiemy przyszłość polskich emerytów powierzona jest najnormalniejszej w świecie piramidzie finansowej zwanej w skrócie ZUS. Instytucja taka może trwać tylko dopóki, dopóty w miarę przybywania nowych beneficjentów odchodzących na zasłużony wypoczynek po wieloletniej pracy, zapewni się coraz większy dopływ tak zwanych płacących frajerów. Jak świat przekonał się wielokrotnie każda, nawet pompowana przez media i wielkie światowe „autorytety” piramida w końcu pada.

W przypadku ZUS-u podpalenia lontu dokona zwykła biologia i demografia. Jak wiemy ten ściągany przez państwo przymusowy haracz odbywa się na mocy tak zwanej umowy społecznej. Umowa ta jest bardzo specyficzna, gdyż państwo bez żadnych negocjowanych aneksów będzie musiało tę umowę jednostronnie zmienić tak, aby frajerzy „mogli mieć niepowtarzalną możliwość pracować dłużej” – przecież tego pragną, choć o tym jeszcze nie wiedzą. Chodzi po prostu o to, aby doić pracującego obywatela tak długo póki wyczuwalny jest jeszcze puls.

Głownie chodzi o kobiety, których średnia życia w Polsce to 79 lat, więc 19 lat wypłacania świadczenia to dla piramidy finansowej zbyt długo. Z mężczyznami sprawa jest prostsza, bo statystycznie żyjący niecałe 71 lat Polak, korzysta niecałe sześć lat ze składek, jakie płacił lat kilkadziesiąt.

O wiele lepiej ma się piramida polityczna zapewniająca dalsze wieloletnie trwanie beneficjentom okrągłego stołu i ich spadkobiercom. Cały system i poziom edukacji, rozdział mediów i nowoczesna propaganda świetnie sobie radzi z produkcją „młodych dobrze wykształconych z dużych miast”. Ten model produkcji „nowoczesnego” elektoratu na długo jeszcze zapewniał będzie stały dopływ karnych i "światłych" wyborców, pomysłodawcom geszeftu zawartego przy okrągłym stole.

Jedno jest pewne. Obie piramidy muszą w końcu upaść gdyż taki jest los wszystkich piramid

Brak głosów

Komentarze

To są konstrukcje wyjątkowo odporne na działanie zęba czasu. Chociażby te w Egipcie...
I niestety u nas ta piramida, która konserwuje stary system, za długo już stoi. Chciałabym mieć taką nadzieję, że ci, którzy torturowali AK-owców bądź skazywali zbyt odważnych głosicieli prawdy na więzienia, banicję czy nawet śmierć, wkrótce przestaną otrzymywać wielotysięczne emerytury. Szybciej chyba poumierają, a w ich miejsce przyjdą nowi urzędnicy tego samego starego sytemu, który nadal (niestety) świetnie funkcjonuje i będzie funkcjonował - zwłaszcza po tym, co zrobiono z IPN-em.

444Polska.bloog.pl

Vote up!
0
Vote down!
0

"Nasze miejsce po stronie odwagi bezbronnej" - Jan Pietrzak

#77783