Ile czasu potrzebuje Tusk by zlikwidować polską armię?

Obrazek użytkownika kokos26
Blog

 Na naszych oczach rozgrywa się propagandowa akcja wymierzona w polską armię.

Każdy wróg chcąc osłabić przeciwnika zapewne zacząłby od prób likwidacji jego sztandarowych jednostek, czyli takich, do których nabór poprzedzony jest bardzo staranną selekcją mającą na celu wyłonienie najbardziej przydatnego i wartościowego żołnierskiego materiału.

Wiadomo, że zarówno do zlikwidowanego właśnie 36 Pułku Lotnictwa Specjalnego jak i do Gromu ta selekcja była zawsze najstaranniejsza, a przez gęste sito udawało się przejść tylko nielicznym i najlepszym.

Rządy Tuska przejdą do historii, jako te, które dokonały zupełnie niebywałej destrukcji polskich sił zbrojnych, a dziś na naszych oczach rozgrywa się kolejny akt tego anty-państwowego spektaklu.

Ledwo ogłoszono wyprowadzenie sztandaru z 36 pułku, rozpoczęła się zmasowana i z premedytacją prowadzona akcja wymierzona w jednostkę GROM.

Szumnie zapowiadana akcja profesjonalizacji i uzawodowienia armii tak naprawdę polegała jedynie na likwidacji poboru, co przysporzyło Platformie Obywatelskie głosów wyborczych.

Z Narodowych Sił Rezerwy liczących 20 000 ochotników udało się powołać jedynie niewiele ponad 7000.

Pompatyczne przemówienie Komorowskiego, zwierzchnika siła zbrojnych z okazji Święta Wojska Polskiego, jeśli przyjrzymy się stanowi polskiej armii, zakrawało na niezły kabaret.

Polska armia jest niebezpiecznie słaba i nie da się tej prawdy zakrzyczeć nawet najbardziej wzniosłymi gadkami szkodników, którzy do takiego stanu ją doprowadzili.

Państwo, które ma granicę morską o długości 440 km, praktycznie nie posiada Marynarki Wojennej. Niemal czterdziestomilionowy kraj nie ma nowoczesnego, zintegrowanego systemu obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej.

Wojska lądowe dysponują w większości poradzieckim sprzętem, który nie nadaje się już nie tylko do modernizacji, ale i do remontów.

Polską armię można by dzisiaj pomieścić na dwóch budowanych właśnie stadionach, a jedyne, czym chwalą się propagandyści, to 48 samolotów F16, które do dzisiaj nie osiągnęły pełnej zdolności bojowej.

Dla porównania, Finlandia licząca niewiele ponad 5 milionów mieszkańców posiada 63 samoloty myśliwskie typu F-18C i F-18D Hornet i w przeciwieństwie do Polski dysponuje samolotami szkolno-bojowymi typu BAe Hawk w ilości 50 sztuk.

Polska z dumą szczyci się niemieckimi czołgami Leopard 2A4, których ma w posiadaniu aż 128 sztuk, a w Finlandia, mająca ośmiokrotnie mniej mieszkańców ma ich 124.

W polskiej armii na jednego generała i oficera przypada około 1,25 szeregowca. Jeżeli do tej kadry dowodzącej i kierującej poczynaniami szeregowców dodamy podoficerów to wyjdzie nam, że jeden dowódca ma do dyspozycji niecałe pół szeregowca.

Jedynym co poprawiło nieco te proporcje nie były reformy rządzących lecz paradoksalnie dwie lotnicze tragedie, które pozbawiły Polskę najlepszych dowódców i generałów na skalę niespotykaną w historii świata. Takiej straty wśród najwyższych dowódców nie doznaliśmy nawet podczas ostatniej wojny.

Wyobraźmy sobie teraz jakieś realne zagrożenie dla naszego państwa wymagające ogłoszenia powszechnej mobilizacji.

Okazałoby się, że nie ma za bardzo, kogo mobilizować gdyż młodzi ludzie nigdy nie oddali ani jednego strzału z jakiejkolwiek broni strzeleckiej. Po prostu nikt ich tego nie uczy.

Jest jednak coś, co Polskę wyróżnia nie tylko na tle państw Europejskich. Jesteśmy pod pewnym względem ewenementem i rekordzistą na skalę światową.

Najliczniejszą formacją mundurową w Polsce są prywatne firmy ochroniarskie, których armia pracowników jest liczniejsze niż policja i wojsko razem wzięte.

Firmy te dysponują Specjalistycznymi Uzbrojonymi Formacjami Ochrony (SUFO), a ich wywiadownie gospodarcze sprzętem specjalistycznym nie gorszym niż ABW, SKW czy CBA.

Jeżeli jeszcze dotrze do naszej świadomości, że na kierowniczych stanowiskach, czy wręcz właścicielami tych firm są byli oficerowie MO, SB, LWP, ZOMO, to mamy obraz republiki bananowej, w jakiej żyjemy.

Wygląda na to, że Polska Anno Domini 2011 jest świetnie przygotowana jedynie na zagrożenia wewnętrzne, które mogą wyjść ze strony własnych, zdesperowanych i oburzonych działalnością władz obywateli.

Na zagrożenia zewnętrzne Polska jest kompletnie nieprzygotowana, a nawet można powiedzieć, że jest wręcz bezbronna.

Kto za to odpowiada, skoro Konstytucja RP mówi wyraźnie:

Art. 26.

Siły Zbrojne Rzeczypospolitej Polskiej służą ochronie niepodległości państwa i niepodzielności jego terytorium oraz zapewnieniu bezpieczeństwa i nienaruszalności jego granic.

Co można sadzić o państwie, którego władze od lat koncentrują się tylko na zapewnieniu bezpieczeństwa sobie i establishmentowi utworzonemu po 1989 roku, zaś bezpieczeństwo własnych obywateli oraz ochrona niepodległości, niepodzielności terytorium i nienaruszalność granic ich nie obchodzi do tego stopnia, że łamią wprost Konstytucję?

Czy ufacie takim rządzącym i samozwańczym elitom III RP wspieranym przez sprzedajne media i dziennikarzy?

Ja im nie ufam ani trochę.

Artykuł opublikowany w Warszawskiej Gazecie (33/2011)

Brak głosów

Komentarze

 w każdej dziedzinie to tragedia dla Polski. W dziedzinie armii i obronności w szczególności, choć w innych strategicznych rownież ( np energetyka, komunikacja itp.)

Vote up!
0
Vote down!
0
#177852

bo nikt na nią nie czyha. Chciałoby się zapytać tego Destruktora Państwowości Polskiej co zagraża Szwajcarii?
Czy chcą ją napaść sąsiedzi?
Mimo to w każdej wiosce są "obiekty wojskowe" w postaci strzelnicy i obywatele podlegający służbie muszą regularnie się szkolić. Każdy z nich ma swój mundur w domu, a uzbrojenie oddziałów obrony cywilnej to nie tylko słynny scyzoryk.
Podczas niedawnych obchodów rocznicy poznańskiego Powstania Czerwcowego jeden z uczestników walczących zbrojnie opowiadał o walkach. Obsługiwał on RKM jako celowniczy. Gdy zabito mu amunicyjnego natychmiast z tłumu pojawił się następny. On tych ludzi poprzednio na oczy nie widział, ale wszyscy byli wyszkoleni wojskowo i wiedzieli co robić.
Likwidacja armii pod hasłem "profesjonalizacji" jest jednym z działań zmierzających do ubezwłasnowolnienia Polski (innym działaniem tego typu jest likwidacja wszystkich większych zakładów pracy - robotnicy w masie mogą być niebezpieczni).
Można sobie wyobrazić sytuację, że w wyniku wyborów w Polsce dojdą do władzy siły niemile widziane przez sąsiadów. Wtedy można zorganizować jakiś napad "polskich bojówek nacjonalistycznych" na radiostację w Grodnie i odwet armii białoruskiej, która na luzie w 3 dni zajmuje całą Polskę.
Może nawet w tym celu utrzymuje się "ostatnią dyktaturę w Europie"?

Vote up!
0
Vote down!
0

Leopold

#177864

Co za kretyn oflagował tego posta?

pozdrowienia

Gadający Grzyb

Vote up!
0
Vote down!
0

pozdrowienia

Gadający Grzyb

#177871

A jednak sa na niepoprawni jeszcze kretyni.Mam nadzieje,ze oflagowanie - jedno nie doprowadzi do usuniecia tekstu,.

Ten p.tusk to pospolity zdrajca Narodu Polskiego wraz z cala partia PO.

Pozdrawiam

Vote up!
0
Vote down!
0
#177878

Przecież służby monitorują cyberprzestrzeń. A powiedzenie : "Król jest nagi (bezbronny) to ujawnienie tajemnicy państwowej i bezpośredni atak na bezpieczeństwo obronne kraju. Więc to na pewno jakiś dyżurny palant wykazał się czujnością ideologiczną. Nie wolno ujawniać iż przy słonecznej pogodzie być może jeden z naszych F-16 da radę przelecieć nad stolicą 15 sierpnia.Na razie jak pilot weźmie ze sobą gwóźdź to statek powietrzny ma częściową zdolność bojową.

Kiedy przyjdą podpalić dom,
ten w którym mieszkasz,Polskę
weź z komórki łom,
stań u drzwi....

Vote up!
0
Vote down!
0
#177881

mamy jeszcze jakąś armię? Myślałam, że jak już kiedyś pisałam, została nam tylko uzbrojona po zęby armia ołowianych żołnierzyków Klicha.

Vote up!
0
Vote down!
0

Szpilka

#177886

Mamy tzw. armię szkieletową. Armia szkieletowa, czyli okrojona do kadry i minimalnej liczby szeregowych ma swój sens w czasie pokoju, jednakże tylko wtedy,gdy istnieje pobór do wojska. Wówczas w sytuacji zagrożenia można ogłosić mobilizację i wezwać pod broń przeszkolonych rezerwistów, którzy ów szkielet w ciągu tygodnia otaczają "mięsem". Tyle,że my poboru nie mamy.

Armia szkieletowa bez poboru - oto wiekopomny wynalazek Klicha-pacyfisty i rządu PO.

pozdrowienia

Gadający Grzyb

Vote up!
0
Vote down!
0

pozdrowienia

Gadający Grzyb

#177888

za poszerzenie mojej wiedzy na temat armii. Ciekawe to dla takiej cywilbandy jak ja. Jaki jest poziom naszych rezerwistów, oczywiście nie wiem. Niemniej mój znajomy powiedział, że jego syn po powrocie z wojska przynajmniej wie na czym polega strzelanie. Z umiejętnościami gorzej.
Pozdrawiam
Szpilka

Vote up!
0
Vote down!
0

Szpilka

#177891

Ehem... my nie mamy rezerwistów. W tym cały szkopuł.

pozdrowienia

Gadający Grzyb

Vote up!
0
Vote down!
0

pozdrowienia

Gadający Grzyb

#177903

wlasnie chodzi o to "ale" w moim wydaniu.

1) zgodnie z konstytuta 76'
wzieto mnie do woja - LWP na dwa lata.
"Ojczyzna " ludowa wiedziala jak mnie znalezc abym w ramach
"zaszczytnego obowiazku obrony ojczyzny"
spedzil w wojsku 2 lata
( no ja bylem 25 miesiecy z dosluga ....).

2) jak wszedlem tak wyszedlem - z czystymi pagonami.
wiec jestem dla generalow tzw "miesem armatnim"
a o mieso jak doswiadczylem nie dba sie w ogole.

3) Moj starszy brat po studiach byl jako "bazant" w wojsku.
gdy padla "komuna" i ustalono nowe standardy z przysiega
wezwano brata by zlozyl nowa przysiege....

4) jestesmy od kilkunastu???? lat w NATO

5 ) mnie nikt za 22 lata nie zwolnil z przysiegi
ktorej calych slow wprawdzie nie wypowiedzialem
bo mi sie nie podobaly
ale podobno one mnie
NADAL OBOWIAZUJA.
Coz to za slowa?

"Bede stal wiernie u boku Armii Radzieckiej
....na strazy socjalizmu.....
.....
Gdybym , nie baczac na te uroczysta przysiege
obowiazki ......zlamal - niechaj mnie dosiegnie
SUROWA REKA SPRAWIEDLIWOSCI LUDOWEJ"

Tak to moja "ojczyzna" potrafila w swietle uwczesnego prawa
zabrac mi dwa lata z zyciorysu
ale potem nie przyslali mi karteluszka typu

"Panie ..... zwalniamy Pana z przysiegi zlozonej w dniu....
na placu apelowym w jednoste....
Ta przysiega juz Pana nie obowiazuje. "

Gdy komukolwiek mowilem o tym problemie to tylko pukali sie w czolo i mowili, ze stwarzam sobie wydumane problemy.
A ja myslalem, ze przysiega to jest
bardzo wazne SLOWO,
SPRAWA HONOROWA.
Przeciez czerwony oskarzyl Pułkownika Kuklinskiego o zlamanie takiej wlasnie przysiegi/Slowa
i Kuklinski zostal skazany na KS zaocznie.

Dla niektorych jestem tylko bezwartosciowym miesem armatnim.
Za dwa lata wojska nie jestem wart kartki papieru z wyjasnieniem, ZWOLNIENIEM Z TAMTEJ PRZYSIEGI.
NIe zrobil tego WAlesa,
nie zrobil tego Kwasniewski,
nie zrobil tego Kaczynski,
nie robi tego Komorowski.
Zyje z ta swiadomoscia.

W sytuacji hipotetycznej - wchodza Bialorusini to ja powinienem stanac u boku Armii Bialoruskiej
( spadkobierczyni )
i bronic socjalizmu.....?
Walczyc przeciwko NATO?

PS.
w razie wojny pewnie wezwa mnie na gwalt
do zlozenia nowej przysiegi - potrzebujac "armatniego
miesa" ?
Przypomna sobie wtedy ze jestem potrzebny
do "zginiecia za ojczyzne" ?

Vote up!
0
Vote down!
0
#177980

 bo zbanował mój pierwszy wpis na tym blogu... ciekawy typek ten admin...

Vote up!
0
Vote down!
0
#177895

no coz byly zdjecia z SD (Sicherheits Dienst )
a to zupelnie inna formacja wojskowa.
NIe wojska ladowe ( Wehrmacht )
tylko Policja bezpieczenstwa Rzeszy....

Vote up!
0
Vote down!
0
#177944

policja ogarnięta bezwładem i grozą (mord na Papale nie rozwiązany, morduje się bezkarnie funkcjonariuszy a sprawców puszcza na wolność!!), BOR wystawiający VIPów na śmierć, brak obrony cywilnej, oddanie banków, spółek energetycznych i telekomów w cudze ręce, SKW, SW, SWW nic nie robi- szpiedzy mogą tu grasować do woli, prywatna armia zomowców pod szyldem "spólki ochroniarskie" gotowa do pałowania obywateli, likwidacja przemysłu, tabuny zdrajców w MSZ, społeczeństwo manipulowane przez media opanowane w 90% przez agenturę trzymane w ubóstwie i niepewności jutra itp itd - to chyba klarowny objaw uwiądu państwowości??

jeszcze w kwestiach szczegółowych:

- w GROMIE obsadzono na funkcji dowódcy przekręciarza Patalonga (w chwili nominacji miał sprawę o przekręty w prokuraturze)

-  przejście nad śmiercią generalicji (w tym gen NATOwskich) do porządku dziennego bez śledztwa (wręcz odprawienie NATO z kwitkiem przy równoczesnej pełnej uległości wobec Rosji - nominalnego wroga NATO) nadało Polsce status zdrajców Paktu!!

- wizytacje w polskim MSZ urządzane przez Ławrowa to w kodzie dyplomatycznym symbol psiopoddańczej uległości wobec Rosji

- w świetle nominacji generalskiej szefa BOR Janickiego wsławionego utratą wszystkich VIPów z generalicją na dokładkę było stosownie podsumowane przez amerykański Secret Service - ostentacyjnie spacyfikowali całą Warszawę dając jasno do zrozumienia jak oceniają polskie "służby"

- zanikł  w stosunkach z Rosją odruch mówienia NIE na ich bezczelne, kretyńskie, perwersyjne rządania wobec Polski. kto pamięta rządanie ruskich z początku 90-ych ustanowienia eksterytorialnego korytarza na terenie rurociągu?? wtedy usłyszeli NIE - teraz Tusk z Radkiem im nie podskoczą a na dodatek argument o niemożności obrony rurociągu polskimi siłami będzie nie pozbawiony podstaw - właśnie likwiduje się Wojsko Polskie!!

Przyznam, że po 4 latach rządów tej agenturalnej, sprzedajnej i skryminalizowanej POwskiej ekipy całkowicie pozbawionej jaj, choć nadal czuję patriotyczną więź z Polską, to poważnie zastanawiam się nad emigracją i czuję palący wstyd wobec obserwatorów zagranicznych z powodu poczynań tego rządu nieudaczników ale i tej części ogłupiałego społeczeństwa która ich wybrała i nadal popiera  ;/

PS

też się dziwię co za menel zgłosił treść tego ważnego artykułu jako naruszenie zasad - moze się ujawnisz tchórzliwy kapusiu??

"Nie odzywając się w towarzystwie ryzykujesz uznanie za głupka, odzywając się rozwiejesz wszelkie wątpliwości" O. Wilde

Vote up!
0
Vote down!
0

Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, a*ldd meg a Magyart

#177897

Zaczął się od nastania Jaruzelskiego. Zurzędniczenie armii (praca od do, a nie służba 24/24), wycofanie się z przerzucania kadry z JW do JW, pozory działania, pozory szkolenia.

Vote up!
0
Vote down!
0
#177946

To jakiś obłęd! Chyba, że pomyłka.
Co do tytułowego pytania: nie da się zlikwidować czegoś, co nie istnieje.

Vote up!
0
Vote down!
0
#178003

w 88' na szwedzkie wody terytorialne wdarł się mały niezidentyfikowany okręt podwodny. Co więcej wydarzenie to zakończyło się bezkarnie dla podwodnej jednostki niewiadomego pochodzenia.
i Szwedzi zrobili co jest opisane w :

http://www.okretywojenne.mil.pl/index.php?go=107

czyli w przeciagu kilkunast lat stworzono mechanizm, uruchomiono ludzi, pieniadze i firmy
by zbudowac nowoczesna korwete do obrony wybrzezy Szwecji.
Maja ich obecnie kilka.
Narod kilkumilionowy.
Co zrobily "polskie NIErzady" -
ano od 90' nie daja sobie rady

"Pod koniec lat 90. kupiono nawet licencję. W 2001 r. stępkę pod okręt położył premier Leszek Miller. Potem wersję niemiecką zarzucono, zmieniały się koncepcje. W 2006 r. zatwierdzono obecną wersję projektu"
wiecej tu:
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Nie-widac-konca-budowy-okretu-wielozadaniowego-korweta,wid,10234838,wiadomosc_prasa.html

Korwety jak nie bylo tak nie ma a mamy ponoc 500 km wybrzeza

PS. zatwierdzenie wersji budowy korwety nastapilo w 2006 wiec za czasow
"wstretnych Kaczynskich"
lub inaczej PiS-owskiego monopolu na wladze.
To pewnie dlatego dzinnikarzyny niemieckie grzmialy w brukowcach
" ....dwu lajdakow zawladnelo Polska,
Kartoffel.... "
Jak widac co nie jest/bylo na reke Niemcom
lub ruskim ( nasze gazy w lupkach )

Vote up!
0
Vote down!
0
#178007

gość z drogi

ciekawa jestem,komu nie podobał sie ten TEKST

przepraszam,wcale nie jestem ciekawa

ja daję CI dychę z wykrzyknikiem

pozdr

Vote up!
0
Vote down!
0

gość z drogi

#178008

„Polska Anno Domini 2011 jest świetnie przygotowana jedynie na zagrożenia wewnętrzne, które mogą wyjść ze strony własnych, zdesperowanych i oburzonych działalnością władz obywateli.”

 

Konstatacja właściwa, wobec przedstawionych faktów -- w pełni uprawniona.

Vote up!
0
Vote down!
0

--
http://3minuty.wordpress.com/

#178129