Alicja w krainie "Tysiąca" feministek
Prawo do aborcji oraz urzędowe zatwierdzenie świętowania 1-go maja zawdzięczamy Adolfowi Hitlerowi, który te postępowe dokonania zaszczepił na naszych okupowanych polskich ziemiach. III RP od momentu swojego powstania kultywuje te tradycje.
Fakty są takie, że aborcja wbrew wszelkiemu lewactwu jest niczym innym jak zabójstwem dokonanym na niewinnej istocie, a 1-go maja to nie jest rocznica „masakry” robotników w Chicago w 1886 roku gdyż w tym dniu ani jeden robotnik w Ameryce nie zginął.
Dzisiejsza konferencja Alicji w krainie Tysiąca feministek ukazała nam jak na dłoni, że jest ona tylko zwykłym narzędziem w rękach lewactwa i stanowi dla niego doskonały pretekst do zaistnienia w mediach i docieraniu do opinii publicznej.
Dlaczego połączyłem sprawę Alicji Tysiąc z 1-szym majem? Otóż ustanawiając ten dzień świętem robotniczym dokonano świadomej manipulacji.
Ten dzień dla lewaków, masonów i komunistów jest czczony z uwagi na powstanie 1-go maja 1776 roku zakonu iluminatów, założonego przez byłego Jezuitę, Adama Weishaupta. W stulecie od tego wydarzenia w 1886 roku chicagowskie strajki stały się pretekstem do ustanowienia tego święta.
Według wielu historyków Weisehaupt miał duży, zakulisowy wpływ na wybuch rewolucji francuskiej, a jego fascynacja okultyzmem spowodowała podobne zainteresowania u Adolfa Hitlera.
Warto przypomnieć, że na wejście Polski do UE wybrano nieprzypadkowo datę 1-go maja.
Wydaje się, że powinniśmy pamiętać, jakimi sposobami iluminaci z Weisehauptem na czele chcieli zawładnąć światem.
Szkolnictwo -modelowanie społeczeństwa;
Finanse - kto ma pieniądze dyktuje prawo;
Ustawodawstwo - przygotować ogólnoświatowy kodeks prawny i sądownictwo;
Politykę i gospodarkę - ustalić linię postępowania dla federacji państw;
Niektóre działy nauki, a w szczególności:
Historię - co ludzie powinni wiedzieć i sądzić o wydarzeniach z przeszłości;
Psychologię - jak ludzie powinni myśleć;
Medycynę - kontrola nad życiem i śmiercią człowieka;
Opanować należy też:
Filantropię i przez nią nastawić ludzi przychylnie do kandydatów na przywódców;
Religię, czyli, w co ludzie powinni wierzyć;
Mass media, co społeczeństwo powinno wiedzieć o aktualnych wydarzeniach na świecie i jak powinno je interpretować.
Czy wam się to z czymś nie kojarzy?
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 3787 odsłon
Komentarze
kurcze, Kokos! :):):)
23 Września, 2009 - 15:57
Też o tym napisałem, sorry!
Aborcja to rodzaj eugeniki. Teraz jeszcze stała się interesem nie tylko dla morderców w białych kitlach, ale jeszcze dla wyrodnych matek, którym nie udało się zabić własnego dziecka.
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
@
23 Września, 2009 - 16:01
Kiedy wreszcie zostanie ogłoszona ekskomunika Tysiąc, jej prawniczek i sędzi?
hak
hak
23 Września, 2009 - 16:15
Ekskomunika w tym wypadku jest automatyczna. każdy kto popiera, sprzyja, pomaga lub wykonuje aborcję sam siebie wyklucza z Kościoła. Nie sugeruj się eufeministycznymi wypowiedziami niektórych biskupów w związku z E. Kopacz.To była, niestety, wykładnia nauczania KK w służbie polityki. Teraz za to właśnie płacą.;(
Katarzyna
mało która religia idzie, głupio, na tak wielkie ustępstwa.
23 Września, 2009 - 16:27
Pewnie dlatego problemy ma właśnie katolicyzm, a nie na przykład buddyzm. Inna sprawa, ze biskupi nie mają najmniejszego prawa zmieniać podstawowych kanonów wiary. Jeśli to robią, to działają bezprawnie i powinni zostać za to pociągnięci do odpowiedzialności, a przynajmniej "wyprostowaniu". "Roma lucuta, causa finita".
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
@ Katarzyna
23 Września, 2009 - 16:31
Wiem,
toteż nie pytam kiedy ZOSTANĄ ekskomunikowane, ale kiedy zostanie to OGŁOSZONE autorytetem Kościoła. W końcu po coś ten Kościół jest.
Jeżeli w tak obrzydliwej sprawie biskupi zamierzają trzymać gębę na kłódkę zamkniętą, to po jakiego czorta ja mam im dawać na tacę? Za co?
Przecież każdy głupi widzi, że tu nie o tę Tysiąc chodzi i nie o wzrok, ani nie o to biedne dziecko - tylko o przeforsowanie takich zmian w prawie, które zakneblują obrońców dzieci i zezwolą na nieskrępowaną reklamę mordercom dzieci.
Jeżeli w obronie tych dzieci, tych biednych bezbronnych dzieci szlachtowanych, rwanych żywcem na części, topionych żywcem w silnym roztworze soli - plus mordowanych jeszcze kilkoma innymi metodami - nie staniemy twardo, to czego w takim razie bronić zamierzamy?
Czy jest jeszcze coś, czego możemy się wyrzec?!
hak
widzisz Hak...
23 Września, 2009 - 17:24
Po coś jednak ten Vaticanum Secundum był i coś tam jednak pozmieniano.
Kuman
23 Września, 2009 - 17:56
"coś tam jednak pozmieniano" ...
warto chyba zadać pytanie: "co z tego co było pozostawiono", czasem mam wrażenie, że pozostaliśmy osamotnieni, zupełnie bez przywództwa, sam na sam z tymi pułkami diabelstwa.
hak
kokos, Ona wyczuła kasę i garnie! A one mają swój poligon
23 Września, 2009 - 17:55
pzdr
antysalon
Kokos, jedno pytanko
23 Września, 2009 - 19:06
Czy to Alicja i jej nie zabite dziecko na tym zdjęciu? Jeżeli tak, to z jakiej racji oddano ofiarę w ręce mordercy? Tego nie potrafię zrozumieć.
_____________________________________
"Strzeżcie się Wilki, strzeżcie się przynęty..."
"...dopomóż Boże i wytrwać daj..."