O 11 Listopada w Warszawie

Obrazek użytkownika Honic
Kraj

Na trzy dni przed Świętem Niepodległości opublikowano tu: http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,34862,12815126,W_niedziele_az_4_marsze__Sprawdz_godziny_i_trasy__MAPA_.html schemat czterech "marszów" z których jeden przez samych organizatorów zwany jest "blokadą". Warto zastanowić się nad załączonym obrazkiem ilustrującym trasę i godziny przemarszów. Nie dlatego żebyśmy traktowali to jako istotną informację organizacyjną, od tego mamy własne źródła informacji, lecz po to żeby przewidzieć ewentualne kłopoty. Pierwszy ma wyruszyć "marsz socjalistów" (kolor żółty). Na krótkim dystansie, w czasie który nie spowoduje żadnych kolizji z innymi i będzie zapewne nieliczny. Dający ewentualną możliwość przyłączenia się uczestników do "marszu prezydenckiego" (kolor czerwony). Marsz "prezydencki" prowadzony jest częściowo wzdłuż tras innych marszów, ale z uwagi na czas wydaje się bezkolizyjny. Kręta planowana trasa "marszu" lewaków (kolor zielony) spowoduje, że "prezydencki" będzie poruszał się w przybliżeniu równolegle do "lewackiego" ale nie spotkają się, a o bezpieczny dystans na pewno zadba policja. Zresztą nie on jest celem lewaków. Ich planowana trasa jest kręta; to spowoduje, że aktywiści "marszu" lewackiego znajdą się w pobliżu Alei Jerozolimskich pomiędzy ulicami Marszałkowską i Nowym Światem w okolicach godziny czternastej, jedynie godzinę przed Marszem Niepodległości - "naszym". Legalnie. I bezkolizyjnie w stosunku do dwóch pozostałych marszów które przejdą wcześniej. Jak łatwo sprawdzić, lewacy w tym roku również nawołują do "blokady", choć są wyraźnie ostrożniejsi. Wprowadzenie Niemców do Warszawy uznali za tak wielką wpadkę pijarowską, że na swojej stronie nie prezentują nawet odezw w języku niemieckim (rosyjski natomiast pozostał).
Mówiąc krótko i na temat: przyjmując pokazaną na ilustracji trasę "naszego" Marszu (fiolet) jako prawdziwą, można się spodziewać przygotowań do "blokady" i prowokacji na jego trasie wzdłuż Alei Jerozolimskich pomiędzy Marszałkowską a Nowym Światem, zapewne na wysokości ulicy Kruczej.
Wiem że nad tym problemem rozmyślają zdolniejsi i lepiej poinformowani ode mnie, ale publikacja tras przemarszu na trzy dni przed datą daje już małą szansę skutecznej zmiany informacji dla uczestników "blokady". Pod tym względem Marsz Niepodległości ma przewagę nad lewakami.
I mała sugestia: starajmy się nie dać prowokować. Ale to jest dość oczywiste.
Do zobaczenia!

Brak głosów

Komentarze

Bardzo ale to bardzo nie podoba mi się godzina. Zapadnie zmrok a to idealne warunki dla bandytów spod znaku Tuska i Komoruska. Co innego pokazać że jesteśmy a co innego dać się wmanewrować w sytuację konfrontacji. Przecież w zeszłym roku prowokatorzy wychodzili zza kordonu milicji i tam wracali. Nie żebym straszył i namawiał do absencji ale niech każdy się dobrze zastanowi a zwłaszcza ci co chcą iść z dziećmi. Z tymi bandziorami to nie zabawa.

Vote up!
0
Vote down!
0
#304909

A czy z uwagi na szybko zapadający zmrok, organizatorzy nie mogli zaplanować Marszu w godzinach przedpołudniowych?
Więcej całych rodzin z dziećmi wzięłoby w nim udział.
Szarówka , słaba widoczność nie jest dobrym kompanem, sprzyja prowokatorom.

Chcieliśmy z mężem, dziećmi i wnukami iść razem. w sumie 10 osób. Zaopatrzyliśmy się we flagi. Nie wiem jednak , czy ostatecznie nie skończy się tym, że pójdę tylko ja z mężem , bo dzieci zaczynają się bać o swoje dzieci.
10 - 8 = 2

W ilu rodzinach wynik będzie podobny?

Pozdrawiam z 10.

Vote up!
0
Vote down!
0
#304925