Za pieniądze Rządu gwizdali!!!!
Kolejna afera pisowska wykryta czujnym, niczym Oko Saurona wzrokiem Wyborczej- Solidarność gwizdała na pana Płemieła za pieniądze rządu! No co za bezczelność! Czy po to Rząd Miłości sypie groszem na zjazd, by w zamian dostawać gwizdy i wrogie , nikczemne pomruki? Słusznie piszą anonimowi internauci na swoich dyżurach na forach , ze PiS to wszystko, co w Polsce najgorsze! Nie płacą, a zbierają oklaski należne Panu Płemiełowi.
No, być może jest to zaniedbanie organizatorów, którzy zapomnieli napisać uczestnikom ściągawki, kto ile dał kasy i w jaki sposób należałoby się za tą kasę odwdzięczyć, na przykład wygwizdując Jarosława Kaczyńskiego, który, jak się zdaje, w swojej pisowskiej nikczemności w ogóle nic nie dał, ani grosza, a owacje dostał, a jakże. Powinien to wszystko oddać, co prawda nie wiadomo , w jaki sposób, może urządzając ze swej strony standing ovation delegatom? Czy może raczej Płemiełowi, unikając ( być może, nie wiadomo na pewno) słusznej erupcji oburzenia pani Krzywonos, baronowej Munchhausenowej Sierpnia, która z łamistrajka, której prąd na linii tramwajowej wyłączno i która w związku z tym poszła do Stoczni zobaczyć, co się dzieje przeistoczyła się w bohaterkę , co to i tramwaj zatrzymała i strajk uratowała i w ogóle teraz to już nie Lechu był bohaterem, tylko Lechu i Henryka, a kto wie, może wkrótce usłyszymy, że Henryka i Lechu ? Zachęcam to zajrzenia tutaj:
http://blogmedia24.pl/node/36115
gdzie Pani Anna Walentynowicz opisuje, jak hartowała się stal, czyli, jak i dlaczego tworzyła się legenda Pani Krzywonos.
Bolek, zdaje się odczuwa z tego niespodziewanego towarzystwa pewien dyskomfort, bo jakże to, przez 30 lat powtarzał, że on sam temy recamy obalił komunę , no, może z niewielką pomocą zony i kilku kolegów ( mimo ich tchórzostwa, jak dziś słyszymy) , a tutaj mu nowa heroina wyrasta, niczym, przysłowiowa nowa wdowa po Leninie, wyznaczona przez Biuro Polityczne zamiast poprzedniej, Nadieżdy Krupskiej, która może i wdową była, ale niesłuszną, i zanadto krytykująca zasłużonych towarzyszy. No, ale , tak jak i w przypadku Nadieżdy Krupskiej , która zrozumiała swoje błędy i obiecała poprawę, także i Lechu zrozumiał znaki na niebie- zarówno owa Henrykę, jak i reportaż w zaprzyjaźnionej z rządem telewizji ( choć może to raczej rząd jest zaprzyjaźniony z ta telewizją, kto wie jakie tam zależności służbowe zachodzą, nie dojdziesz, chyba, ze znowu generał Gromosław coś chlapnie przez nieuwagę, jak gromosław z jasnego nieba właśnie) o tym, czy Mędrzec Europy skakał trójskokiem przez płot, skakał na nabrzeże z motorówki, czy tez może, wersja kompromisowa, skakał przez płot motorówką.
Tak więc znaki odczytał i zaraz karnie pobiegł do radia obsobaczyć zarówno Jarosława, jak i zwyzywać od tchórzy Lecha, słusznie rozumując, że Jarosław ma go i jego obsobaczania w d… ale oplucie zabitego Brata go jednak zaboli. Nie ma co się oburzać, Jarosław wielokrotnie był ostrzegany, ze jak nie odpuści i się nie wycofa, to mu w zamian będą opluwać pamięć Brata, zarówno Kuczyński, jak i Mazowiecki nawet nie usiłowali owijać tego w bawełnę, bo i po co. Siedziałby Jarosław cicho, to by się pamięć Prezydenta szanowało, czciło, nawet by się pomnik za jakiś rok po cichu postawiło, niech tam w końcu ma, wielkie mecyje…. Odrzucił Jarosław tak rozsądną propozycję, to niech teraz się nie dziwi i nie oburza. Jego wina, jak zawsze zresztą i za wszystko.
http://seawolf.salon24.pl/
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 2812 odsłon
Komentarze
Się dułnie po Powązkach nie nauczyły, że...
4 Września, 2010 - 19:56
...płezydent i płemieł (małszałek tyż) mają wszędzie chodzić z klaką? Ałabski powinien umieć to załatwić...
Oni niech nie narzekają, tylko się cieszą, że ich za te zardzewiałe statuy wolności jajkami i pomidorami nie obrzucili.
Jaka oracja, taka owacja.... Telo! Jak mawiali starożytni Górale.
Pozdrowienia.
contessa
contessa
___________
"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński
Obserwując dynamikę
4 Września, 2010 - 21:23
Obserwując dynamikę przedstawienia, niedługo może okazać się, iż to sam Lechu wraz ze swym awatarem TW Bolek spowodował zawirowania w tramwaju Heni (mentalnie oczywiście), w ramach rozgrzewki przed swym motorowodniackim hobby. A co z Henią? Noc cóż, ze szczytu akulatorowego wózka darła się wskazując zaciśniętą pięścią na zmierzających opuścić stocznię robotników: No pasaran!
Pozdrawiam
:/
re- za pieniądze rządu gwizdali !!!
5 Września, 2010 - 07:58
Dzięki,seawolf.
Sposób, w jaki piszesz pomaga mi jak lekarstwo, bo za każdym razem jak sobie wspomnę kogo popierałam te 30 lat temu, to mnie szlag trafia!
A tak - to dzięki takim jak Ty - lżej na sercu się robi,aczkolwiek faktów - niestety - nie zmienia.
Pozdrawiam serdecznie.