Oburzone mięsko armatnie

Obrazek użytkownika seawolf
Blog

Jak słyszę, także i w Polsce mamy jakieś Marsze Oburzonych. Ponoć liceum im. Kuronia tam poszło, na tą demonstrację, znaczy. Poszło i spotkało tam najbardziej oburzone z oburzonych, najoburzeńsze osoby w Polsce, czyli Ryszarda Kalisza i Marię Nowicką. Może się mylę, ale moim skromym zdaniem to są akurat ludzie establishmentu w 100, albo i 135%. W zwiazku z tym mam swego rodzaju dysonans poznawczy. Otóż pan Kalisz to najbardziej konformistyczna i establishmentowa postać postać polskiej polityki , jak mi przychodzi na myśl. Zamożny adwokat, spasiona, nalana gęba, niemal nie wychodzący z studiów telewizyjnych, poseł od wielu kadencji, minister prezydencki, bywalec salonów, nagle udaje Che Guevarę i Świętego Franciszka w jednym. Jakże on się musiał męczyć przez te wszystkie lata z tymi wszystkimi bankierami, z tymi wszystkimi politykami, celebrytami i biznesmenami, w głębi ducha gardząc nimi i życzac im nagłego zubożenia drogą przemocy rewolucyjnej. Jak straszne musiało być spotkanie z Voglem w sprawie kont szwajcarskich lewicy! Jak rozumiem, pragnienie zubożenia dotyczyło także samego Kalisza, bo nie słyszałem, żeby żył z zasiłków i paczek pomocy społecznej.

To chyba tylko Mnietek Wachowski kiedyś oświadczył, zapytany przez Drozdę w jego programie , że „żyje z oszczędności” uciułanych pracowicie z pensyjki ministra wiele lat temu. To stwierdzenie spotkało się z pełnym zrozumieniem i zaufaniem nadwornego satyryka i skończyło dyskusję na temat nikczemnych oskarżeń prawactwa. Kalisz natomiast tego nie twierdzi, więc nagła miłość do ubóstwa nie brzmi zbyt przekonywująco.

Oczywiście , można, wszystko można, ale są granice, po przekroczeniu których staje sie człowiek już tylko żałośnie śmieszny.

Chyba, że rzeczywiscie chce on iść w ślady Franciszka, który, jak wiemy, zanim odrzucił bogactwo i zamienił swój płaszcz transakcją barterową z żebrakiem („machniom?”) był ówczesnym playboyem. Ciekawe, czy znajdzie w Polsce żebraka o podobnych gabarytach, na którego będą pasować jego garnitury, chyba, że ów będzie ich używał, jako peleryny przeciwdeszczowej, albo namiotu. Albo skroi z nich jeszcze ubranko dla synka.

Kalisz natomiast będzie miał gorzej, bo ewentualne ubranie z owego żebraka będzie mógł sobie naciągnać jedynie na jedną z kończyn, do granic wytrzymałości ściegu, no, chyba, że to będą legginsy jakiejś żeńskiej przedstawicielki dołów społecznych.

No, to nawet bedzie mu pasować na Paradę Równości, bo, jak pamiętamy, poseł Kalisz nie zaniedbuje żadnej okazji zbratania się z uciskanymi tego świata. Nie słyszałem, żeby Kalisz był homoseksualistą. Zatem widzimy tu pewną prawidłowośc- im bardziej Kalisz jest od czegoś odległy, tym chetniej i bardziej demonstracyjnie to popiera.

Po zdradzie wielkoprzemysłowej klasy robotniczej, która porzuciła ideały marksizmu- leninizmu, partiom komunistycznym i tym, które odziedziczyły ich tradycję, a zwłaszcza ( chrzanić tradycję!) ich majątek zadołowany sprytnie w dyskretnych bankach, akcjach , majątkach podstawionych słupów, ich kontakty i gazety, ich telewizje i fundacje, otóż tym partiom pozostało znaleźć sobie jakieś inne mięsko armatnie, które wypełni ich wiece i sale wyborcze, które uzasadni ich istnienie swoim istnieniem. Otóż w ostatnich latach takim mięskiem armatnim lewicy stały się najrozmaitsze ruchy lewackie, feministyczne, homosiowate, pedofilskie, zoofilskie, i każde „filskie”, jakie tylko można znaleźć. Oczywiście, nie mówię tu o homoseksualistach, bo oni akurat nikomu w oczy nie włażą, ani nie przeszkadzają, a już mi najmniej, ale o działaczach, którzy wymyślili sobie, że ze sposobu kopulacji zrobią sobie źródło dostatniego życia i solidnego, stałego dochodu. Ot, taki Biedroń, który jest z swym życiu znany z jednej rzeczy, że jest znany z homoseksualizmu. Inne osiągnięcia nie są znane, przynajmniej mi osobiście. Ale i po co, skoro to jedno wystarczy?

Poseł Kalisz idzie tu w ślady lewicy niemieckiej, która dojeżdzała na rewolucyjne wiece w 1968 beemwicami i mercami swoimi lub swoich tatusiów, przezornie jednak wysiadając kilka przecznic wcześniej, bo, po pierwsze, po co kłuć proletariat w oczy, a po dugie, jeszcze się lakier zarysuje w czasie rewolucyjnych zamieszek! Mam takie dziwne przeczucie, że także i Kalisz przyjechał na Marsz Oburzonych raczej taksówką, pozostawiając Jaguara w bezpiecznym miejscu. A może się mylę i ów przedmiot kapitalistycznego zbytku ma zostać na zakończenie marszu demostracyjnie spalony w paroksyźmie najoburzeńszego z oburzeń?

P.S. Zachęcam do czytania poniedziałkowych felietonów w Freepl.info i w „Gazecie Polskiej Codziennie”.

http://freepl.info/seawolf

http://niepoprawni.pl/blogs/seawolf/

http://niezalezna.pl/bloger/69/wpisy

http://seawolf.salon24.pl/

Brak głosów

Komentarze

Tęczowy Pasztet przeżył zawód.
W trakcie manifestacji, i o zgrozo, pod okiem kamery,
został przepędzony, jako niestosowny, na tej imprezie.
Wybito mu więc oręż, który zamierzał wykorzystać na wywojowanie przywództwa po napieralskim.

"My nie milczymy, my rośniemy,zmieniamy w siłę gorzki gniew- I płynie w żyłach moc tej ziemi, jak sok w konarach starych drzew" Yuhma

Vote up!
0
Vote down!
0
#192111

No tak, ale na wsystkich portalach jest słowo o wspieraniu marszu przez Kalisza. Dopiero od ciebie sie dowiaduje , jaka jest prawda. Ale ile osób dotrze tym samym do tej prawdy? 

Vote up!
0
Vote down!
0
#192117

Większość z tych, którzy obejrzeli główne wydanie informacji na 1 pr.TVP.
Tam bowiem obejrzałem tę relację.
Pozdrawiam

"My nie milczymy, my rośniemy,zmieniamy w siłę gorzki gniew- I płynie w żyłach moc tej ziemi, jak sok w konarach starych drzew" Yuhma

Vote up!
0
Vote down!
0
#192125

Nie Marię Nowicką, jeno WANDĘ NOWICKĄ, znaną aborcjonistkę, co to za zagraniczne pieniądze stręczy polskim kobietom usługi skrobaczy "na falach" i innych.

Pozdrawiam Niepoprawnie

krisp

Vote up!
0
Vote down!
0
#192146

Fala protestów

Demonstrują prostytutki.
Nie chcą prostytucji.
Dotkneły je bardzo skutki -
greckiej rewolucji.

Protestują obżarciuchy.
Wolą nie dojadać.
Na czym im urosły brzuchy -
ktoś powinien zbadać.

Protestują spolegliwi,
że wczoraj klaskali.
Misję swoją wypełnili -
kasy nie dostali.

Ci najbardziej oburzeni
cicho w domach siedzą.
Demonstrację ktoś podmienił -
oni o tym wiedzą.

Bezpieka powoła teraz
własną "Solidarność".
Nadszedł czas, by się opierać!
Dookoła marność.

Śmieją się stare komuchy.
Wiedzą jak nas wkurzać.
Demonstrują pasibrzuchy!
Polska się oburza!

Vote up!
0
Vote down!
0

Marek Gajowniczek

#192150

przemieszcza się w wszystkim stacjach tv robiąc przeciąg, szkoda, że go z sejmu nie wywiało....10

Vote up!
0
Vote down!
0

Marika

#192155

A pani dyrektor nazywa się Blumsztajn i to nie ona organizuje ale sie solidaryzuje

Vote up!
0
Vote down!
0

Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart

#192160

Trudno się dziwić, kiedy od 20 lat duch Gazety W. niepodzielnie panuje w polskiej oświacie. Szkoła czasem uczy czasem ogłupia, ale zawsze kształtuje pewną świadomość. Absolwentom tej machiny wydaje się, że swój światopogląd wyrobili sobie sami. Niestety w tym wieku jeszcze się nie wie, że "wyrobili ją" sobie na podstawie starannie dobranych lektur, podsuniętych autorytetów i wpajanych delikatnie opinii. Wiedzą więc, że postepowe to dobre a wsteczne to złe, że postęp to nauka, a religia to zniewolenie, że otwarty patriotyzm to zawsze hipokryzja, a skandalizm to przejaw walki o nowe ideały.

W efekcie buntem tego pokolenia jest konformizm, a mottem życiowym ignorancja. Media tworzą im język młodzieżowy, 60-letni muzycy są ich idolami, a miejscami spotkań centra handlowe. Nie chcą znać historii więc nie wiedzą, że manipuluje się nimi chwytami, na które w latach 80-tych nie nabrałoby się 5-letnie dziecko.

Dlatego "oburzają" się na komendę, ramię w ramię z koncernami medialnymi i skompromitowanymi politykami. Wyrazem ich buntu i nadzieją jest Janusz Palikot, który przez zburzenie Koscioła ma zapewnić przyjazne państwo albo Korwin Mikke, którego mityczny wolny rynek czarodziejską różdżką ureguluje wszystkie dziedziny życia.

II Rzeczpospolita, jaka by nie była wychowała pokolenie bohaterów i gorących patriotów, którzy bez wahania oddawali życie za nierzadko mętne poczynania ówczesnych polityków. Obecna Polska wychowała pokolenie młodocianych naiwniaków, którzy dopiero na własnej d... nauczą się, że głupota jednak boli. A my, niestety razem z nimi.

Vote up!
0
Vote down!
0
#192211

Powinien sam sobie, publicznie przyładować z liścia w ten pokomuszy baniak, po zdjęciu okularów oczywiście. Powinien też sam siebie postawić przed Trybunał Stanu.
Biedny i wykluczony kloszard Palikot też będzie za, przecież razem zbierają w śmietnikach puste puszki po piwie i ładują je do bagażnika jaguara.

Vote up!
0
Vote down!
0

ixi band

#192259