O Korwinie i Matce Kurce

Obrazek użytkownika seawolf
Blog

Dzisiaj będzie wyznanie i rachunek sumienia. Za koszmarnych czasów szalejącego kaczyzmu- ziobryzmu- macierewizmu słyszałem co nieco o oszalałym, plującym jadem, antypisowskim ch.. , że przyjmę tu konwencję , jaką Matka Kurka przyjął u siebie, więc nie jest to obraźliwe, w każdym razie jestem pewien, że MK to zrozumie. Nie obrażam, jeno opisuje swoje ówczesne uczucie, gorące, choć przelotne, bo zwyczajnie nie czytałem, o co było łatwo, bo na Onet nie właziłem, traktując go, jako ściek dla kompletnych debili, co się aż tak bardzo nie zmieniło. Od czasu, do czasu wpadł mi w oko jakiś jadowicie antypisowski cytat, że tylko w mordę walić, jakby człowiek w realu spotkał. Pamiętam, że kiedyś mój zacny internetowy znajomy Ironiczny Anglosas strasznie sie z nim brał za łby.

Mineło parę lat i okazało się, że MK się nawrócił i teraz ładuje w Tuska, w Palikota i Gajowego, jak w bęben. Kiedyś tam, jak jeszcze pisałem na Nowym Ekranie, ktoś skomentował, że moje pisanie to kopia MK. Spytałem, a co to jest to, czy ten MK, bo, skoro coś kopiuję, to warto byłoby choć raz przeczytać, choćby przez grzeczność. Okazało się, że to Matka Kurka, a Carcajou podrzucił kilka linków. Po pierwszej reakcji obronnej organizmu ( ”Łomatko, Antychryst!”) , bo pamiętałem, ze słyszenia i kilku cytatów, jako właśnie zakamieniałego antypisowskego ch... postanowiłem zajrzeć i stwierdziłem, że , kurna, dobry jest! I nawrócony, bo Gajowego potraktował tam lepiej i soczyściej, niż ja, co mnie nieco zirytowało, bo , w końcu, noblesse oblige. Zresztą, sam pisał, żeby go zaakceptować w nowej roli, zamiast częstować kubłem g... na twarz, jak to trafnie ujął. No, to akceptuję i pozdrawiam. I zachęcam wszystkich do czytania, bo blog jest odlotowy.

Facet ma niesamowity dar i nie obcyndala się specjalnie, co ja nieraz musze robić, skoro zgodziłem się dobrowolcem pisać w S24 i drukować w gazecie.
No, to tyle tytułem wstępu. Przydługiego, ale potrzebnego. Oto przyznaję, że zostałem zaispirowany jego komentarzem o Korwinie- Mikke. Pozostaje mi sie z nim zgodzić własnymi słowami. MK pisze o Korwinie, osobniku zagadkowym, kiedyś cenionym, a teraz zdziwaczałym i zajmującym coraz bardziej należne mu miejsce wioskowego błazna. To znaczy, należne, jak sie wydaje, od zawsze, ale teraz coraz bardziej wyraźnie to wychodzi. Generalnie, odkrył sie gościu w kilku odsłonach. Pomijam koncertowo spieprzoną ustawę lustracyjną, bo, powiedzmy sobie szczerze, nie wiadomo było wtedy, kto, co i jak. Więc dobrze. Ale parę lat mineło. Jesteśmy mądrzejsi. Raz, odkrył się przy idiotycznym aliansie z Giertychem, obaj razem zdobyli mniej głosów, niż każdy zdobyłby z osobna. Dwa, przy okazji zamachu smoleńskiego, Korwin zajął stanowisko, że się tak wyrażę 120% rosyjsko- FSBowskie, nawet głupsze i bardziej prostackie, niż te wszystkie Osieckie i Artymowicze, co łatwe nie było. Trzy, idiotyczny alians z Palikotem, cztery, numer dla kretynów z wodogłowiem z rejestracją swojej listy, to znaczy nierejestracją, co było manipulacją dla przedszkolaków. Czy chodziło o pretekst do unieważnienia wyborów w razie zwycięstwa PiSu, czy tylko o oddanie Palikotowi głosów, nie wiem i nie obchodzi mnie to zbytnio, nie ma , co gdybać, kiedyś się tam historycy dokopią do materiałów źródłowych i kwitów. Piszę to z przykrością, bo popierałem i ceniłem Korwina za oryginalność poglądów, inteligencję i zdolność celnej argumentacji.

Dzisiaj ogłasza, że „Zamiast dyskutować, proszę spojrzeć w oczy Antoniego Macierewicza. To są oczy paranoika.” Genialne. Argumentacja godna Łonetu, Wyborczej i Kuczyńskiego. Nawet nie Stokrotki, ale Kuczyńskiego właśnie i Mazowieckiego- syna, chyba najgłupszego z tych cyngli. A, jak spojrzymy w oczy Korwina? Co zobaczymy? Nie wiem, czy akurat Korwin- Mikke jest najlepszym osobnikiem do oceniania tego, samemu będąc etatowym błaznem i ekscentrykiem polskiej sceny politycznej, nieważne, czy zasłużenie, czy nie, czy może raczej zamierzenie, czy nie. Znam wielu, wielu ludzi, którzy , zamiast argumentować i polemizować z Korwinem po prostu mówią, że wystarczy spojrzeć na niego, w jego oczy, na to, jak się ubiera i zachowuje, żeby mieć pewność, że to kretyn i psychol. Z czym sie zresztą nie zgadzam, bo akurat głupi nie jest, tym większa zagadka. Korwin zapomniał, że, jak sie mieszka w szklanym domu, to się nie rzuca kamieniami, bo nic dobrego z tego nie wyniknie.

W imieniu swoim , jak i tych wszystkich młodych w wiekszości ludzi, których Korwin skupił wokół siebie, zaintrygował, skanalizował i zmarnował ich głosy w ciągu ostatnich 20 lat , wyrażam żal z powodu już nie tylko swej głupoty, ale tego, że daliśmy się wodzić za nos takiemu kiepskiemu aktorzynie. Głupio. To znaczy, mojego głosu , to nie miał nigdy, ale życzliwą sympatię i zainteresowanie, owszem. No, ale starczy mojej cierpliwości i tłumaczenia wątpliwości na korzyść delikwenta. Facio jest skreślony dożywotnio, żegnaj, agenciaku, czy też tylko megalomański błaźnie. Case closed, czyli sprawa zamknięta.

P. S. Zachęcam do czytania felietonów w „Gazecie Polskiej Codziennie” i Freepl.info

http://freepl.info/seawolf
http://niepoprawni.pl/blogs/seawolf/
http://niezalezna.pl/bloger/69/wpisy
http://seawolf.salon24.pl/

Oraz w wersji audio tutaj:
http://niepoprawneradio.pl/

Brak głosów

Komentarze

Mikke jako osobnik niezaprzeczalnie ponadprzeciętnie inteligentny cyklicznie strzela w momentach decydujących takie " gafo - babole " że : " Kyrie elejson" , "Chryste elejson" i nawet " Łomatko "! Podobnie uważam że stworzony został , albo nawet " wystrugany z banana " do realizowania niezwykle istotnych zadań w pracy partyjno-politycznej. Oczywiście dla dobra naszej Ludowej Ojczyzny...jako 200% prawicowiec.

Vote up!
0
Vote down!
-1

Można czasami okłamać parę osób albo od czasu do czasu oszukać wszystkich wokół, ale nie da się oszukiwać wszystkich bez przerwy. Abraham LINCOLN Nikt nie jest beznadziejniej zniewolony, Niż ci którzy błędnie wierzą iż są wolni. Johann Goethe

#258064

Jan Bogatko

kejs kejsem, klozet klozetem, ale KM to drugie odbicie Niewymownego.

Właśnie aktorzy ze spalonego teatru mają dar nabierania otoczenia na swój talent.

Pozdrawiam,

Vote up!
0
Vote down!
-1

Jan Bogatko

#258068

O nie, KM odbiciem p******a ?
KM jest w swojej chorobie niezmiernie stały - p*****t to klasyczny schizol o nieskończenie zmultiplikowanej osobowości.

KM jest jak komputer Mera - stary, funkcjonalny ale z gównianym OSem. Ilekroć się go nie uruchomi - zawsze to samo na ekranie.

P*****t to tani tablet, który po prostym updacie może być równie dobrze kalkulatorem jak i przeglądarką www. Ilekroć się go nie uruchomi - za każdym razem robi co innego.

Oba w sumie do niczego.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart

Vote up!
0
Vote down!
-1

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart

#258534

po prostu chłop mysli
nie baran to i strzyc sie nie daje

http://kontrowersje.net/tresc/janusz_korwin_mikke_tani_agent_wplywu

pzdr

Vote up!
0
Vote down!
0
#258084

ale w tyle głowy mam wciąż jego haniebne teksty.

Jestem ostrożny.

Vote up!
0
Vote down!
0
#258208

Moją sympatię też ten błazen miał choć dość umiarkowaną bo nie ze wszystkim się z nim zgadzałem. Ale nigdy nie zagłosowałem na jego listę z prostego powodu że nie lubię marnować swojego głosu skoro idę na głosowanie. Po 89 roku głosuję bo uważam że ci grillujący i głosujący na kanapowe partyjki głosują na komunę i agenturę.

Vote up!
0
Vote down!
0
#258157

 Kiedyś postać niezaprzeczalnie ciekawa,ale po wielu "wpadkach" żałosny ćwok.W wypowiedzi dotyczącej przyczyn  "zamachu nad Smoleńskiem" jak wyszkolony w MAK-u uczeń dał odpał PO którym przestał dla mnie istnieć.

Zastanawia mnie jak to jest możliwe by tyle czasu potrafił omamić grupkę młodzieży i w tym sporą jej część ludzi z wyższym wykształceniem.Czyżby pod patronatem JKM spółdzielnia -  do wynajęcia ?Oby ten gość przepadł podobnie jak wiele innych politycznych gnid.

A kyszszszsz ..... !!!

Vote up!
0
Vote down!
0
#258161

Na cudaka KM tez nigdy nie głosowałem, bo jakoś nie ufałem mu. Ale druga sprawa. Matka Kurka. Pamiętam czasy, kiedy pisał dużo na Onecie właśnie, jako zagorzały i opętany przeciwnik PISu i wszystkich, którzy zwolennikami PISu są lub byli. W przeciwieństwie do Ciebie Wilku i być może innych szanownych blogerów NP, właziłem na Onet bardzo często zdając sobie sprawę, że to szambo, ściek i rzygowiny komuszych debili i służb komuszych rzygających na PIS i wszystko co związane z PISem. Ale gdzie jak nie tam, w tym gnieżdzie lub bagnie szumowin antypolskich można było im dowalać i bronić Polski. Tej naszej patriotycznej części Narodu. Zwłaszcza, że na Onet wchodzi wielu inteligentnych czytelników, nie tylko debili i manipulantów z ciemnej strony mocy. I dla tych wielu porządnych ludzi, którzy nie zgadzali i nie zgadzają się z komuszą bandą, albo niezdecydowanych lub niezorientowancyh, wielu z nas, którzy od dawna lub niedawna ma zaszczytbyć na NP, to właśnie my byliśmy bramą do prawdy, patriotyzmu, wolnej Polski i uświadamialiśmy wielu. Wiem, że na NP jest wielu blogerów, którzy należeli do grupy forumowiczów patriotów przeciwnych manipulacji, kłamstwu, złodziejstwu i niszczeniu Polski przez reżim III RP. Dlatego m.in. na Onecie istniały kilka lat kluby patriotyczne założone przez te osoby, jak np. IV RP im. Lecha Kaczyńskiego, do których należało po kilkaset osób. Istniały, dopóki od marca tego roku funkcjonariusze Onetu nie zbanowały tych klubów.
Także nie można generalizować, że na tym komuszym Onecie tylko i wyłącznie komentują debile z bagna łajdackiego rezimu.
Często też swędziały mnie ręce, aby tym skur... przywalić w mordę.

Pozdrawiam.10.

edward
"Pan miłuje prawo i sprawiedliwość".
Psalm nr 33,5.

Vote up!
0
Vote down!
0

edward
"Pan miłuje prawo i sprawiedliwość".
Psalm nr 33,5.

#258171

Co do Onetu, zgoda, nie mozna generaliozowac. Ba, ja tez tam kiedys otworzylem klon swego bloga, ale zaraz potem pojechalem na statek z firewallem i nie moglem go obslugiwac, wiec skasowalem.

Pozdrawiam ;-)

seawolf

Vote up!
0
Vote down!
0

Pozdrawiam ;-) seawolf

#258190

Mam nadzieję, że w odróżnieniu od tego Łonetu, na nasz , polski statek? :)

P.S. Niestety mimo moich przygotowań i licealnych nauk, nie z mojej winy, nie dane było mi dostąpić tego, co Tobie. :)

Pozdrawiam.

edward
"Pan miłuje prawo i sprawiedliwość".
Psalm nr 33,5.

Vote up!
0
Vote down!
0

edward
"Pan miłuje prawo i sprawiedliwość".
Psalm nr 33,5.

#258206

Moje przemyślenia w temacie JKM, którego byłem kiedyś fanem...
Czy on tak się zmienił, czy raczej ja zmądrzałem? Stawiam na to drugie.
http://xiezyc.nowyekran.pl/post/23187,korwinoza

Vote up!
0
Vote down!
0
#258219

dal by sie pokroic za PObolszewie , obszczekiwal wszytkichco smieli skrytykowac postPRLowskie POmioty, a jak mu dali kopa to sie kundel teraz im odgryzuje.
Co do Korwina to na jego cwaniactwo dalo sie niestety zlapac
nie tylko paru mlodych i naiwnych, ale tez ten PRLowski agent ma popracie Michalkiewicza, ktory namawial w swoich felietonach do glosowania na Mike czyli do straty glosow w momencie kiedy tych glosow nie mozna bylo tracic bo byla ojczyzna w potrzebie.
Tak ze Michalkiewicz popiera agenta PRLowskich sluzb Korwina
co jego stawia w dziwnym swietle, a moze to jedna banda.
Juz nie raz bylo tak ze ostrzy dla rezymu pismaki zreszta tak jak i Michalkiewicz bedacy pod ochrona IIIRP prowokujacy antysemizmem i piszcy otwrcie prawde, zyskuja grono swoich wiernych , ktorzy ufaja mu bez myslenia ,zeby w odpowiednim momencie nimi pokierowac oczywiscie na manawce.
Druga rola takich pismakow jest drenowanie nastrojow spolecznych.
Jak ludzie sobie poczytaja jakies tam juz znane, ale nie publikowane prawdy,rozprezaja sie i traca energie dzialania.

Vote up!
0
Vote down!
0
#258251

Bo wlascicielem NE jest PRLowski agent Opara,a sam NE zaczol
calkiem przypominac juz ONET.

Vote up!
0
Vote down!
0
#258252

JKM od lat prezentuje utopijną wizję państwa, które zajmuje się tylko obronnością i wymiarem sprawiedliwości, resztę pozostawiając wolnemu rynkowi. Jako przykład zazwyczaj przytacza wczesnośredniowieczny gród i otaczających do rolników. Ideał sielskiego życia bez podatków wabi głownie młodzież, która z powodu niewiedzy o skomplikowanej strukturze współczesnego świata uważa taką wizję za możliwą. W efekcie, zamiast uczyć się rozumieć zjawiska polityczne, gospodarcze i sieci ich współzależności wielu młodych ludzi zasklepia się w uwielbieniu dla idei JKM i gdzieś do 30-tki zachowuje świadomość polityczną małego dziecka.

Poźniej tacy wyznawcy trzeźwieją, widząc, że we współczesnym świecie można zmienić bardzo mało, ale zwykle zostaje im wiara w całkowitą wolność gospodarczą i otwarty rynek jako remedium na nędzę i niesprawiedliwość. W efekcie popierają sytuację w których międzynarodowe koncerny i banki bez ograniczeń konkurują z lokalnym biznesem, szybko redukując jego pozycję praktycznie do zera. Niby wszystko jest w porządku rośnie PKB, kraj się rozwija, ale my w tym wszystkim jesteśmy tylko siłą roboczą, której jedyną rolą jest być jak najtańszą bo przecież na międzynarodowym rynku jest silna konkurencja.

Dochodząc do emerytury wyznawcy Korwina trzeźwieją. Już widzą, że ważniejsze od retowności gospodarki jest to, kto na niej zarabia. Ale wtedy już jest za późno. Przed nimi marna emerytura i .... dzieci i wnuki zakochane w Korwinie.

Vote up!
0
Vote down!
0
#258255

O ile mnie pamięć nie zwodzi to JKM swego czasu w kampanii wyborczej robił za klauna na wynajętym za moskiewską kasę od Leszka Millera, bo hasał po waŁszawce na słoniu z warszawskiego ZOO.

 

 

Lepszej jakości fotografie można nabyć w agencji.

Czy to jest dla kogoś choć troszkę obeznanego o meandrach służb specjalnych jest takie dziwne, że wszystkie fotki JKM na słoniu zniknęły z sieci.

Warto przypomnieć niechlubną przeszłość tego samego JKM, który w wyborach (choćby samorządowych) wystawiał swoich kandydatów na pierwszych  miejscach swoich o jednobrzmiących nazwiskach,co ich konkurenci UPR, którzy się tym różnili od tych z UPR, że byli znani i cenieni w swoim środowiskach.

Gdy tymczasem on niczym kuglarz iluzjonista wyciągał nikomu nie znane gołębie, króliki i ZAJĘMCE ze swojego cylindra nad muszką.

Ta rozbijacka robótka tego cynika ciągnie się za nami już ponad 30 lat, bo sięga czasów pierwszej Solidarności.

 

Obibok na własny koszt ====================================================== Nunquam sapiens irascitur.

Vote up!
0
Vote down!
0

Obibok na własny koszt

#258301

naszego Matki Kurki. Ale jak pisze tak, jak wcześniej, tylko pod innym adresem, to wolę Niesioła (nadal nie jestem w stanie zajrzeć ani na jednego, ani na drugiego). Kiedyś (w 1980 roku) to mówiliśmy sobie, że w takich sprawach to trzeba niezależnego sądu, aby decyzję o przyjęciu takiego delikwenta do ludzi uczciwych podjąć. Może Wy właśnie jesteście takim sądem. Z antysocjalistycznym pozdrowieniem

Vote up!
0
Vote down!
0
#258549

w samo sedno. sie nawet u niego zarejestrowalem, by mu napisac to co ty powyzej. ale powstrzymal mnie w ostatniej chwili ten sam odruch, ktoren odczul jeden z tutaj komentujacych. przechrztom sie nie ufa.

co nie przeszkadza mi go czytywac.

re Korwin.

brydza sportowego podrecznikiem swoim prawie mnie nauczyl. do swojego sposobu widzenia panstwa mnie prawie nie przekonal. tego co wyczynie obecnie usprawiedliwic sie nie da.

sie niezle zapowiadal, a na starosc (?) zglupial.

czuwaj
:)

p.s. walic S24. nadrabiam lekture tu. i jak zwykle, za sowincem chce sie rzucic jendo slowo - bingo.

Vote up!
0
Vote down!
0
#259379