Michnik zasmrodził telewizję publiczną
Wczoraj.
W programie TVP, w czasie rozmowy z Barbarą Czajkowską.
Fot. Wojciech Druszcz / AG
Z rozgrzanych nozdrzy Adama Michnika raz po raz buchały wielkie kłęby dymu.
Pani Redaktor nie wyrzuciła go ze studia.
Rozanielona, rozmarzona...
Z lubością chłonęła wszystko co emitował Autorytet.
Robiła wrażenie jakby sama miała ochotę się sztachnąć.
(źródło: Foto Media, fot. Tomasz Rytych)
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 2374 odsłony
Komentarze
A już myślałem, że puścił na wolność trzmiela
2 Grudnia, 2012 - 16:56
To do niego podobne. ładnych kilka lat temu przyszedł do niego jego stary znajomy z KOR i ROPCiO, chcąc porozmawiać. A on się nawet nie przywitał, tylko wypuścił trzmiela i chichocząc opuscił lokal. Relację słyszałem z pierwszej reki.
alchymista
===
Obywatel, który wybiera królów i obala tyranów
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
Jest takie powiedzonko,
2 Grudnia, 2012 - 19:37
cham zawsze będzie tylko chamem.
lupo
(Brak tytułu)
2 Grudnia, 2012 - 22:53
RE: co emitował Autorytet
3 Grudnia, 2012 - 16:31
Sciek zostal jeszcze troszke dosmrodzony.
Ojczyznę wolną racz nam wrócić, Panie!
Lotna