Niech nas zobaczą :) - Sobota, 11.09.2010, godz. 12.00
11 września... to już jutro!
Bez wsparcia ze strony ministerstwa edukacji, w całym kraju i w całej zagranicy, będziemy promowali czytelnictwo :)
Czy są na sali Czytelnicy Naszego Dziennika, Gazety Polskiej, Naszej Polski, Najwyższego Czasu, Niedzieli..? To nasza akcja! Wychodzimy, ze swoimi gazetami w rękach, do "Czytelni na powietrzu". Powielajmy tę informację na blogach, w mailach i FB. Zaprośmy rodzinę, znajomych i sasiadów!
NIECH NAS ZOBACZĄ!
Wstępne założenia: Czytelnicy "obciachowych" gazet spacerują lub przesiadują dzierżąc w dłoniach Nasz Dziennik, Gazetę Polską, Naszą Polskę, Najwyższy Czas, Niedzielę... Z uśmiechem na obciachowych twarzach i przyciemnianymi okularami na obciachowych nosach, uparcie czytają...
W przybliżeniu będzie to wyglądało tak:
ZAPRASZAMY WSZYSTKICH DO WZIĘCIA UDZIAŁU W AKCJI "KOCHAMY CZYTAĆ "OBCIACHOWE" GAZETY"
DATA - 11.09 (SOBOTA)
POCZĄTEK - OD GODZ. 12.OO (W SAMO POŁUDNIE)- TYM SAMYM INAUGURUJEMY AKCJĘ WYCHODZENIA W PRZESTRZEŃ PUBLICZNĄ Z NASZYMI GAZETAMI:)))
MIEJSCE - KRAKOWSKIE PRZEDMIEŚCIE (ODCINEK OD PAŁACU DO ZAMKU)
PRZEBIEG - KAŻDY PRZYNOSI ZE SOBĄ GAZETĘ POLSKA, NASZ DZIENNIK, NASZĄ POLSKĘ, NAJWYŻSZY CZAS ITP... UBRANY W PRZECIWSŁONECZNE OKULARY SPACERUJE, SIEDZI W KAWIARNI (PRZY KAWIE, SOCZKU, PIWKU, DOBRYM WINIE - DO WYBORU), NA SCHODKACH PRZY KOLUMNIE I OSTENTACYJNIE CZYTA "OBCIACHOWE" GAZETY.
WSZYSCY UŚMIECHNIĘCI, ZRELAKSOWANI
CEL - ODCZAROWANIE SCHEMATU
"OBCIACHOWE" GAZETY - "OBCIACHOWY CZYTELNIK""
NIE MOŻEMY DAĆ SIĘ SPROWOKOWAĆ!!!
CHOĆBY PRZYSZŁO DWUSTU DZIADKÓW ZE SŁOIKAMI I GRANaTAMI MY POZOSTAJEMY ZACZYTANI I "CZILAUTOOOOWI";)))
Data: 11.09.2010 r.
Miejsca w których się czyta:
1) Warszawa - KRAKOWSKIE Przedmieście,
2) Sandomierz - Rynek,
3) Lublin - Pl. Litewski,
4) Wrocław - Rynek,
5) Gdańsk ul. Długa,
6) Sopot - "Monciak",
7) Poznań - St. Rynek,
8) Łódź - Rynek Manufaktury,
9) Chorzów - ul. Wolności,
10) Białystok - Rynek Kościuszki,
11) Bielsko Biała - ul Mostowa
12) Kraków - Rynek
13) Białystok - Rynek Kościuszki
14) Częstochowa - III Aleja NMP
15) Szczecin - Wały Chrobrego
16) Kielce - Plac Wolności
Punkty koordynacyjne akcji:
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 2526 odsłon
Komentarze
Re: Niech nas zobaczą :) - Sobota, 11.09.2010, godz. 12.00
11 Września, 2010 - 15:05
z tego co wiem, w Warszawie akcja się udała (mnie nie było, ale jeśli będzie powtórka, to już będę)
:) AKCJA -ja idę dopiero za godzinkę/półtorej
11 Września, 2010 - 16:58
Sympatyczka p.p. Kaczyńskich
Ja zrozumiałam, że można właściwie o dowolnej porze (od 12 w południe począwszy) i dopiero się wybieram :) Wieczorem zwykle zresztą więcej adwersarzy się zbiera i nawet w pewnym sensie może być ciekawiej ;) Parasolkę ze szpikulcem zabieram, oczywiście, bo może padać zgodnie z prognozą meteo. Nie zauważyłam tego momentu, w którym akcję OD 12 zmieniono na O 12. Ale co tam! Zachęcam wszystkich, którzy z rozmaitych względów nie wybrali się wcześniej, żeby kopnęli się na Krakowskie (czy gdzie tam mogą) i czytali nasze kochane OBCIACHOWE gazety. A propos, u mnie w sklepie (naprzeciwko ARKADII, samo 'nowobogactwo' ;) wykupiono cały nakład GP, więc muszę się z Nowym Państwem kręcić, które zdążyłam zawczasu zanabyć, ale po drodze w każdym otwartym sklepie i kiosku (zrobię sobie pielgrzymkę przez Muranów, Nowe Miasto i Starówkę) zamierzam GŁOŚNO pytać o GP i POMSTOWAĆ, ze nie ma ;)
Sympatyczka p.p. Kaczyńskich
Re: :) AKCJA -ja idę dopiero za godzinkę/półtorej
11 Września, 2010 - 17:36
Oj, pani Bbebciu, przesadziła Pani z tym POMSTOWANIEM, wyobraził mi się taki wyryty między domami od Muranowa do Krakowskiego przedmieścia rów jak po przejściu Godzilli i znowu ochlapałem monitor herbatą ;-(
Pozdrawiam rzeczywiście.
Przyszłe akcje-lepiej wydłużyć czas 'demonstracji' tego typu
11 Września, 2010 - 17:22
Sympatyczka p.p. Kaczyńskich
A propos zmiany z OD 12:00 na O 12:00. Może wielu nie przyszło, bo nie mogło na punkt 12, a jak już nie mogło na 12:00, to odpuściło? W przyszłości może lepiej ogłosić np. godz.12:00 jako czas otwarcia akcji, ale nie ograniczać akcji czasowo (jak festyn, itp). Wielu z nas to nocne ludki, wielu pewnie pracuje do 14:00-15:00 czy dłużej albo ma inne obowiązki (np. obiad dla potomstwa, itp.)
Sympatyczka p.p. Kaczyńskich
@kuki, budyń - akcja
11 Września, 2010 - 17:19
To nie jest, oczywiście, krytyka, tylko próba dorzucenia konstruktywnej cegiełki (o rety! co za określenie!) do naszych przyszłych działań
Sympatyczka p.p. Kaczyńskich
Re: @kuki, budyń - akcja
11 Września, 2010 - 17:42
Ach, ja też ten sport uwielbiam!.. A ileż radości, jak się uda dorzucić konstruktywną cegiełką do czyjegoś ogródka... Albo i trafić w to, pod co przybyli ułani... ;-)
Pozdrawiam z pewnością.
Re: @kuki, budyń - akcja
11 Września, 2010 - 17:58
sam mam iść czytać na głos GP? to ci dopiero byłaby akcja...
btw - nie organizuję tej akcji. rodowód: s24
@kuki ;) sam mam iść...
11 Września, 2010 - 21:33
Sympatyczka p.p. Kaczyńskich
Ja właśnie SAMA poszłam, ale - niestetyż - porażka. O rety! O mało nie zostałam pojmana, ale przez staruszków-rzekomych Obrońców Krzyża (mam nadzieję, że jednak prawdziwych, choć robienie zdjęć i groźby PANIĄ TO TERAZ ZNAJDĄ były raczej podejrzane). Już się tłumaczę: Zgrzeszyłam! Ubrałam się ZA BARDZO elegancko - ostatni raz tak elegancko ubrałam się na bankiet, który Św. Pamięci Prezydent wydawał na cześć króla Arabii Saudyjskiej na Zamku Królewskim (mówię o tym nie żeby się chwalić, tylko po to, żeby podkreślić jak ważna była dla mnie ta akcja i okazanie szacunku/starania-niektóre osoby, jak Śp.Rzecznik Praw Obywatelskich, p. dr Kochanowski, bardzo doceniały starania o formę jako wyraz szacunku dla osoby, miejsca, okazji, itp.). Ne pamiętam, aby się kiedyś w międzyczasie bardziej wystroiła i to może był mój błąd: czarna sukienka, botki, czarne okulary, płaszcz, oczywiście, wszystko firmowe, żeby lemingi nie myślały, że GP czytają jakieś 'tanie panie'. Jak podeszłam do strefy Krzyża, wkroczyłam do grupki SKACZĄCYCH - z pięknym angielskim parasolem ze szpikulcem i błyszczącymi okuciami-coś pomiędzy laską a męskim parasolem-mocna rzecz! Kilku podskakujących głupków pyta-Zatańczy Pani? z lekkim zażenowaniem, bo widać, że to młodzi i po prostu głupi chłopcy, i w końcu jakiś respekt do dojrzałej kobiety czują (szczególnie w firmowych botkach, he, he) A ja-Zatańczę i dalej 'potrząsać' parasolką ze szpikulcem. -Chce nas Pani bić? -Ależ skąd, ten parasol mam przy sobie tylko ze względu na prognozę meteo... A tu wyskakuje 2 staruszków z aparatem, robią mi zdjęcia - Zdejmij okulary, szatanie! i mówią że NIE POWINNAM TU STAWAĆ, itp. Próbowałam im tłumaczyć, że ja tu nie stoję, żeby skakać, a wręcz przeciwnie. ale do końca nie wiem dla kogo i po co te zdjęcia... A jeszcze w międzyczasie, widząc, że chłopcy sobie nie radzą, zaczepiał mnie jakiś nalany ubol. Tak czy inaczej, jak zobaczycie moje fotki jako SATANISTKI lub odwrotnie-AGRESYWNEJ OBROŃCZYNI KRZYŻA, to się nie zdziwcie ;)
Sympatyczka p.p. Kaczyńskich
Re: @kuki ;) sam mam iść...
12 Września, 2010 - 08:18
niestety, ale nie mam firmowych ciuchów ani okularów, ani odpowiedniego parasola - żeby zostać samotnym szatanem w roli agresywnego obrońcy krzyża. nie zależy mi na tym ;/
@mufti
12 Września, 2010 - 11:24
Sympatyczka p.p. Kaczyńskich
Mnie po prostu zależało, żeby w jakiś sposób przyłączyć się do akcji. Wyszło mi bardzo marnie i tyle. A o tych ciuchach, itp. niepotrzebnie wczoraj pisałam, ale to była taka reakcja na gorąco: zastanawiałam się czym podpadłam tym staruszkom (jeśli rzeczywiście byli to Obrońcy Krzyża ) i pomyślałam sobie, że nazbyt "celebryckim" wyglądem. A tak w ogóle, to jestem tłumaczką-stąd czasem - w roli "służby" - ocieram się o eleganckie bankiety i osoby. Stąd miałam wielki honor znać osobiście niektórych z Tragicznie Poległych. A swoją relacją chciałam się podzielić także troszkę ku przestrodze: bo podchodzi człowiek do grupki chuliganów kontestujących krzyż, wdaje się w dyskusje, a potem może np. zobaczyć swoje zdjęcie jako "satanistki" w rodzimej parafii, co oby nie! Ostatnio zdjęcia robiono mi pod Ambasadą Chin z okazji "alternatywnego otwarcia Igrzysk Olimpijskich" , zza szyb Ambasady i na wizę nie mam co liczyć jako wróg Chińskiej Republiki Ludowej. Ciekawa jestem co wyniknie z wczorajszych "portretów".
Sympatyczka p.p. Kaczyńskich
@bbebcia
12 Września, 2010 - 11:35
Spokojnie, takie nieporozumienia się niestety zdarzają. (Na forum też;)
Pozdrawiam celebrycko!
@mufti :)
12 Września, 2010 - 11:39
Sympatyczka p.p. Kaczyńskich
Dziękuję za wyrozumiałość
Sympatyczka p.p. Kaczyńskich
@kuki
12 Września, 2010 - 11:38
Sympatyczka p.p. Kaczyńskich
Sorrki, jakoś mi się przywidziało (starość nie radość-niedowidzę troszkę) - myślałam, że to Mufti skomentował, stąd taka troszkę asekuracyjna odpowiedź, bo założyłam inny ;) podtekst. Tobie odpowiem, że ja muszę bardzo, bardzo chcieć i bardzo się postarać, żeby wyglądać na elegancką kobietę czy "celebrytkę", bo do szczęścia wystarczają mi wytarte bryczesy i wyciągnięte swetry, ale był taki postulat, żeby pokazać lemingom, że 'obciachowe' gazety czyta 'elegancki' czytelnik, a nie tylko ubogie stare babcie czy 'wieśniaczki'. Serdecznie pozdrawiam!
Sympatyczka p.p. Kaczyńskich
Żółwiu!, niestety Toruń sam się zobciachował
11 Września, 2010 - 18:28
Jam rolnik, więc musiałem w pole, taka pogoda.
Najstarszy syn się wybrał na Stary Rynek.
Mówił mi, że szału nie było, cienizna!
Był bodaj sam!
ale był!
ale nie traćmy nadziei!
pzdr
antysalon
Antysalonie,
12 Września, 2010 - 00:06
Zawodniczka z Torunia zgłosiła sie w ostatniej chwili i stąd lud toruński miałtrudniej żeby się zmobilizować. Było ich przynajmniej dwójka :)
Re: Niech nas zobaczą :) - Sobota, 11.09.2010, godz. 12.00
12 Września, 2010 - 18:23
http://niepoprawni.pl/forum/viewtopic.php?f=5&t=464
Wystarczy, by dobrzy ludzie nic nie robili, a zło zatriumfuje