Bezczelność...? Rosjanie wykorzystali sytuację!
Wbrew temu co pisze Łukasz Warzecha, to co zrobili Rosjanie nie jest przejawem "ruskiej bezczelności", ale zimnego, wyrachowanego profesjonalizmu!
Na długo przed pojawieniem się projektu raportu MAK sporo było wśród telewizyjnych komentatorów głosów zupełnie irracjonalnych. Bardziej irracjonalnych niż sam późniejszy raport.
"To przede wszystkim Rosjanom powinno zależeć na rzetelnym, jednoznacznym wyjaśnieniu przyczyn katastrofy"?
Tymczasem, jest dokładnie odwrotnie.
W interesie Rosji NIE leży wyjaśnianie sprawy, ale mącenie i sianie wątpliwości...
Bez względu na to jakie były przyczyny katastrofy, trzeba przyznać, że Rosjanie bardzo się postarali. Niejasności w tej sprawie są dla nich korzystne... geopolitycznie.
Lebied', Dudajew, Gamsachurdia, Litwinienko, Kaczyński... Na ewentualnych przeciwnikach Wielkiej Rosji w Azji i Europie Wschodniej wspomnienie tych nazwisk musi robić piorunujące wrażenie. Nawet jeśli w niektórych przypadkach losy wymienionych polityków nie zostały przypięczętowane na skutek działań funkcjonariuszy podległych rosyjskim władzom.
Premier Donald Tusk, ma prawo być rozżalony. Podobnie jak wszyscy obrońcy tezy, że w epoce ocieplenia klimatu między naszymi bratnimi krajami, w sprawie katastrofy pod Smoleńskiem należy mieć do Rosjan pełne zaufanie. Obrońcy rosyjskiej czci mają prawo czuć się oszukani. Przez Rosjan.
(źródło: niepoprawni.pl)
Miało być inaczej. Zgodna współpraca prokuratur, niepodważalne (już w pierwszej wersji) zeznania rosyjskich świadków, wspólne jednoznaczne wnioski, wyjaśnienia, które będą wiarygodne dla polskiej opinii publicznej... A skończyo się na ostrych słowach polskiego Premiera i ponad stu stronach uwag do rosyjskiego projektu raportu!
Dlaczego Rosjanie nie starali się spełnić polskich marzeń o rzetelnym, jednoznacznym wyjaśnieniu przyczyn katastrofy? Dlaczego zachowują się tak jakby wręcz zależało im na przekonaniu całego świata, że przyłożyli rekę do Katastrofy? Dlaczego przez cały czas demonstracyjnie wkręcają żarówki, które rzucają światło na ich trudne do wytłumaczenia działania?
Całość robi wrażenie kuriozalne. Na usprawiedliwieniu Rosjan i oczyszczeniu ich z wszelkich podejrzeń zależy jedynie... Polakom?
Warto w tym miejscu przypomnieć cudaczny dialog dwójki reprezentantów polskich elit na temat myślozbrodni "skandalicznych" podejrzeń wobec Rosjan.
Monika Olejnik:: Nie możemy tego pominąć milczeniem, bo to było dla kilku milionów ludzi w telewizji publicznej. Więc wydaje mi się, że...
Aleksander Smolar:: Ja uważam, że to było skandaliczne i nieodpowiedzialne. Nieodpowiedzialne, bo po prostu jeżeli zada się proste pytanie dlaczego mieliby to zrobić, zważywszy, że wybory i tak miały być niedługo, i że prezydent Kaczyński nie miał wielkich szans ponownego wyboru, dlaczego mieliby to robić?! Mi się wydaje, że to jest kompletnie absurdalne, nawet jako czysto teoretyczna hipoteza i nikt z władz państwowych takich podejrzeń i hipotez nie formułował.
Bezsensownych słów tego typu było w cytowanym wywiadzie więcej. Szef Fundacji Batorego wypowiadał je, jakby liczył, że ktokolwiek uwierzy w Jego bezmyślność...
Tymczasem Rosjanie nie przejmowali się słowami Smolara i robili wszystko, aby dać nam o zrozumienia, że to najprawdopodobniej oni doprowadzili do tragedii...
Zalewali nas licznymi (łatwymi do rozszyfrowania!) kłamstwami. Opowiadają o pilotach nie znających języków obcych, o wielokrotnych podejściach do lądowania, o dwugodzinnym kołowaniu samolotu nad lotniskiem. Podawali błędną godzinę katastrofy, robili sobie zdjęcia przy wymianie żarówek na lotnisku, organizowali łapankę na personel naziemny, spisywali sprzeczne zeznania, nagrywali fikcyjne wywiady z kontrolerami lotów, dopuszczali do emisji filmików z miejsca katastrofy z odgłosami strzałów...
Bez względu na to jakie były przyczyny katastrofy, trzeba przyznać, że Rosjanie bardzo się starali.
Niejasności w tej sprawie są dla Rosjan korzystne. Lebied', Dudajew, Gamsachurdia, Litwinienko, Kaczyński... Na ewentualnych przeciwnikach Wielkiej Rosji w Azji i Europie Wschodniej wspomnienie tych nazwisk musi robić piorunujące wrażenie. Nawet jeśli w niektórych przypadkach losy wymienionych polityków nie zostały przypięczętowane na skutek działań funkcjonariuszy podległych rosyjskim władzom.
Mimo to (oficjalnie) zarówno Moskwa, jak i nasza prokuratura, politycy, media, za przykładem Aleksandra Smolara, przekonywać nas będą, że Rosjanie nie mogli dokonać zmachu bo... nie mieli motywu.
Nie mieli motywu? Nie przyłożyli ręki do katastrofy? Nawet jeśli nie mieli z tym nic wspólnego, to potrafili perfekcyjnie wykorzystać sytuację...
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 3139 odsłon
Komentarze
Jesteśmy w ruskiej strefie wpływów.
12 Stycznia, 2011 - 21:40
To nie nas próbowali "łatwymi do rozszyfrowania kłamstwami" sprawdzali co na to świat.Swiat siedział i będzie siedział cicho,a więc POtwierdziło to zmiany w geopolityce.Wszystko ma swoje dalekosiężne cele,nawet zestrzelenie samolotu.Dziś mogą się nam śmiać w nos-mamy was i nikt się o was nie upomni.Prowokacja i Iskandery to im zostało.
Pozdrowienia
zib1
Pozdrowienia
zib1
Wygląda na to że to my
12 Stycznia, 2011 - 22:16
Wygląda na to że to my jesteśmy bezczelni zadając pytania i podważając "raport MAK"
pozdr.
10
Putin nie traci czasu na finezyjne zagrania, tylko nastajaszczo,
12 Stycznia, 2011 - 22:20
po ichniemu; polonium w barze sushi, plombinum ae krwi niewygodnych dziennikarzy, kula w głowę Politowskiej!
A mając takiego samoPOdkładającego się Tuska, Sikorskiego czy gajowego za partnera ukazał w całej krasie na co go stać.
pzdr
antysalon
Ależ...
12 Stycznia, 2011 - 22:36
oni starannie przeprowadzili śledztwo! Trzecie zdjęcie ukazuje zabezpieczanie dowodów....http://forum.smolensk.ws/viewtopic.php?f=74&t=48375&start=640
Zolwiu,
12 Stycznia, 2011 - 22:56
pelna zgoda.
richo
richo
Re: Bezczelność...? Rosjanie wykorzystali sytuację!
12 Stycznia, 2011 - 23:07
Ten raport, jest zestawieniem wielu dziennikarskich odkryć, polskich wiodących mediów, którzy z determinacją, w katorżniczym zapale budowali ten raport. Wystarczyło kilku ekspertów Anodiny, których ma bardzo wielu w tej dziedzinie, by na podstawie tych treści, stworzyć raport, nazywany MAK, ktory jest oczekiwany przez polskie elyty z Tuskiem jego ferajną na czele, i tyle??? Ten raport dopiero teraz zderZy się z faktami eksperckimi i naukowymi, które go zdyskredytują i pokażą farsę, i mam nadzieję, koniec ery Putina??? Pzdr.
Jeszcze raz
13 Stycznia, 2011 - 00:10
Jeszcze raz powiem
Anodina urodziła po 9 miesiącach Tuskowego bękarta.
A POpaprańcy będą go wychowywac.
Będą wychowywać naszym kosztem.Co możemy zrobić?????????????
Nic.Pamiętać i powtarzać innym.A Inni dopuki nie wyjdą na ulice i nie pogonią ich.
To nic nie zmienimy>Będziemy z nimi walczyć na teorie.Bo "fakty" były dziś o 10 rano przedstawione.Innych nie wolno brać pod uwage.
I mamy prawo nastepne 70 lat dyskutowac o tym.
Chyba że sami to załatwimy.
Czego życzę wszystkim tu "Niepoprawnym"
ANODINA I MAK
13 Stycznia, 2011 - 02:52
Alexola
GDYBY POLSKI RZAD NIE MIAŁ NAS W NOSIE TO I EUROPA I AMERYKA
NIE MIAŁYBY NAS W NOSIE I RAPORT DZISIAJ WYGLĄDAŁBY ZUPEŁNIE INACZEJ I DZISIAJ NIKT MI NIE POWIE ZE TUSK I JEGO FERAJNA NIE PRZYŁOZYLI RĘKI DO KATASTROFY!
Alexola
Ruskie komisyjnie olali Tuskoland
13 Stycznia, 2011 - 02:46
a przy okazji i nas Polaków.Pokazali gdzie nasze miejsce w szeregu będąc pewnym że świat nie kiwnie palcem żeby nam pomóc.Zrobili dokładnie to co pokazał Bareja "nie mamy pańskiego płaszcza i co pan nam zrobi"?
Historia zatacza kolejne koło
13 Stycznia, 2011 - 21:01
- zawsze - kiedykolwiek Polską rzadziła taka 'targowica", a nasi wschodni i zachodni "przyjaciele" pokazywali nam miejsce miedzy młotem a kowadłem - wszystkie "alianty" umywały ręce od jakiegokolwiek wsparcia. Albo milczały, albo dokopywały w ślad za tymi, którzy ośmieszają i szkalują. Czy mozna się temu dziwić, skoro własny rząd - premier, ministrowie oraz /p/ rezydent - są naczelnymi nadzorcami tej politycznej i społecznej degradacji? A zdecydowana większość rodaków im przyklaskuje?