Tusk do Pucka!
11 października pisałem (Efekt bumerangowy) o samobójczej polityce ekipy Tuska, która histerycznym „czarnym pijarem” doprowadziła do wzrostu popularności prezydenta Kaczyńskiego. Tuskowi i jego ludziom odjęło rozum – tak mocno „przegięli” w atakach na znienawidzonego Kaczora, że po raz pierwszy od wyborów w 2007 roku prezydent ma wyższe notowania od rządu.
W tekście „Efekt bumerangowy” zasygnalizowałem zmianę trendu w nastrojach społeczeństwa: „Kolosalna energia wkładana przez PO w „czarny pijar” zaczyna teraz zamieniać się w kapitał opozycji – pisałem. - Sondażowe notowania Prezydenta RP są zaledwie pierwszą zapowiedzią kolejnych „zaskakujących wiadomości”. Niezadługo dowiemy się zapewne, że nie wiadomo czemu, wzrasta poparcie dla PiS i Jarosława Kaczyńskiego”.
Od publikacji „Efekt bumerangowy” minęły zaledwie trzy dni. Ale jakie to były dni! Od rana do nocy Tusk ze swymi przydupasami walczył o uniemożliwienie Prezydentowi RP uczestnictwa w szczycie Unii Europejskiej. 90 procent mediów tłumaczyło Polakom, że Lech Kaczyński zachowuje się niepoważnie, że nie jest potrzebny w Brukseli, a jego wyjazd wraz z premierem ośmieszyłby Polskę.
Propagandowa gorączka gwałtownie podskoczyła podczas batalii o samolot (okazało się, że pilot się rozchorował) i podczas sporu o dwa krzesła w brukselskiej sali obrad (Tusk uznał, że nie może siedzieć obok prezydenta). Zachowanie Tuska i jego ekipy sprawiało wrażenie, jakby szykował się nam jakiś zamach stanu.
Tego samego dnia, kiedy Tusk odleciał do Brukseli TVN24 urządziła sondaż pytając internautów oglądających TVN, kto ma rację w tym sporze. Cytuję stronę internetową TVN24: „Prezydent ma rację, a rząd się ośmiesza odmawiając mu udziału w unijnym szczycie" - tak w sondzie tvn24.pl odpowiedziało aż 57 proc. głosujących. Rację rządowi przyznało 34 proc. internautów. Natomiast 8 proc. uznało, że obie strony zachowują się skandalicznie i kompromitują Polskę na forum unijnym. Tylko co setny głosujący uważa, że taki konflikt na linii prezydent - rząd w demokratycznym kraju jest normalny. W sondzie do godziny 19:00 wzięło udział 58.354 internautów.” Do wyników tego sondażu trzeba dodać jedno zdanie komentarza: w sondażu brali udział widzowie TVN, a więc stacji, której w zasadzie nie oglądają sympatycy braci Kaczyńskich.
Używając sportowych porównań prezydent wyprzedza już premiera o pół długości stadionu i nie trudno zgadnąć, dlaczego tak się dzieje. Przypomina się stare przysłowie: „Kto sieje wiatr, zbiera burzę”.
Tuż po ogłoszeniu wyników sondażu w Onecie znalazłem informację, że Prezydent nie ma czym lecieć na szczyt - samolot nie wróci. Przedstawiciel Kancelarii Prezydenta Michał Kamiński zawiadomił media, że „o 19.34 wpłynęło pismo od ministra Tomasza Arabskiego, w którym jest jednoznacznie napisane, że samolot, którym poleciał premier zostanie w Brukseli i dla prezydenta nie ma samolotu, którym mógłby się dostać na szczyt.”
Mamy więc kolejny samobój w drużynie Tuska. Prezydent RP oczywiście będzie obecny na szczycie UE – premier nie jest przecież w stanie mu tego uniemożliwić. Może tylko wyładowywać swą irytację w drobnych złośliwościach. Poprawiają mu humor, za to z całą pewnością pogarszają notowania, na których punkcie Tusk jest wyjątkowo czuły.
I jeszcze ostatnie spostrzeżenie. Pisano o ekipie Tuska, że wprawdzie jest dyletancka w rządzeniu, ale za to mocna w „pijarze”. Sprawdzian ostatnich tygodni, a zwłaszcza batalia o samolot do Brukseli wykazał, że ludzie Tuska są takimi samymi partaczami w propagandzie, jak w rządzeniu. W dodatku niczego nie uczą się, nawet na własnych błędach i dają się ponosić emocjom. Zapewne tego rodzaju błędów będzie przybywać, a do wyborów prezydenckich pozostały jeszcze dwa lata.
Dziś już mogę przyjmować zakłady, że Tusk nie zostanie prezydentem Polski. Historia z samolotem pokazała, że brak mu rozwagi, politycznej zręczności, zdolności przewidywania, a przede wszystkim prezydenckiego formatu. Może natomiast zostać prezydentem Pucka albo Kościerzyny. (To oczywiście żart - przepraszam Kaszubów - niech ich Pan Bóg zachowa od Tuska, powietrza, głodu, ognia i wojny)
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 2229 odsłon
Komentarze
Rewizor, ekipa Tuska to cienkie bolki, leszcze
14 Października, 2008 - 22:32
A leszcze na ląd!
pozdr
antysalon
Tuskowi odbiło!
14 Października, 2008 - 23:21
Dodaję ważne uzupełnienie z wieczora 14 października:
Tusk oświadczył publicznie:
Powiem brutalnie - nie potrzebuję pana prezydenta. (...) Mamy drastycznie odmienne poglądy na różne sprawy z panem prezydentem. Dlatego podjęliśmy działania, żeby ekipa na szczycie UE była jednolita - powiedział premier Donald Tusk, który jest już w Brukseli.
zob.: http://wiadomosci.onet.pl/1844047,11,item.html
Odmowa oddania Prezydentowi RP samolotu to w języku Tuska: "podjęliśmy działania, żeby ekipa na szczycie UE była jednolita"
Ten człowiek rozchorował się z nienawiści. Niech się nim zajmie Palikot!
Rewizor
Gorzej, coś przekombinował i boi się
15 Października, 2008 - 00:30
że się wyda.
Toż to prawie zamach stanu i...NIC?!
" Upupa Epops ".
" Upupa Epops ".
taaa...
15 Października, 2008 - 00:37
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Na-Lecha-Kaczynskiego-nie-bedzie-czekala-limuzyna,wid,10465923,wiadomosc_video.html
@
15 Października, 2008 - 08:26
To taki premier jak z dupy trąba.
Pozdrowienia
Rewizorze
15 Października, 2008 - 09:04
Dziś już mogę przyjmować zakłady, że Tusk nie zostanie prezydentem Polski. Historia z samolotem pokazała, że brak mu rozwagi, politycznej zręczności, zdolności przewidywania, a przede wszystkim prezydenckiego formatu. Może natomiast zostać prezydentem Pucka albo Kościerzyny. (To oczywiście żart - przepraszam Kaszubów - niech ich Pan Bóg zachowa od Tuska, powietrza, głodu, ognia i wojny)
[/quote]
On zostanie prezydentem Sopotu! Gdzie tam Kościerzyny. On musi mieć czar i błysk pod ręką i błyszczeć podczas Sopot Festiwalu i takich innych. Już ci jogurtowi mu to zapewnią.
Pozdrawiam
za wcześnie na radość
15 Października, 2008 - 10:09
do "zakonu Tuska" (że sparafrazuję Warzechę) nic nie dociera
[quote]brak mu rozwagi, politycznej zręczności, zdolności przewidywania, a przede wszystkim prezydenckiego formatu.[/quote]
gdyby dla Polaków to było istotne, nie wybraliby Kwasniewskiego...
http://pisior.salon24.pl/97745,index.html
http://katharsis.salon24.pl/97728,index.html
etc, etc...
Ubawiłem się setnie
15 Października, 2008 - 10:20
czytając na konkurencyjnym portalu opinie, że można wielokrotnie oddać głos w sondażu internetowym (czytaj - stąd tak korzystny dla Kaczyńskiego wynik). To oczywiście prawda.
Rzecz w tym, że taka opinia jednoznacznie podważa wszelkie sondaże internetowe - również (a może przede wszystkim) te przychylne Tuskowi i jego kamandzie. Ciekawe co z tym fantem zrobić? :-))))
Okowita
Okowita
@ herr
15 Października, 2008 - 12:09
sługus, ksywa Patriot.Uszy nastawione na :
STEIN
,,żeby głosić kłamstwo, trzeba całego systemu, żeby głosić prawdę, wystarczy jeden człowiek”.