Ostrożnie z pomnikami
<p align="JUSTIFY">Jeden z blogerów podesłał mi dzisiaj linka do strony związanej z projektem „Pomnik światła”, który to projekt, moim zdaniem, w tym kształcie, jak on obecnie wygląda, nie powinien być związany z ofiarą życia złożoną przez osoby lecące ze śp. Prezydentem L. Kaczyńskim na katyńskie uroczystości 10 Kwietnia 2010. Wiem, że niektórym blogerom i komentatorom ten pomnik się podoba, uważam jednak, iż istnieje kilka zasadniczych powodów, dla których ten pomysł należy bezwzględnie odrzucić albo poddać bardzo gruntownej, konceptualnej modyfikacji.</p> <p align="JUSTIFY"></p> <p align="JUSTIFY">Po pierwsze: sam pomnik, jak można wyczytać w tekstach autorów, ma mieć strukturę „amorficzną”. Świadomie więc, w samej koncepcji dzieła, rezygnuje się nie tylko z pewnego symbolizmu – np. charakterystycznego dla katolicyzmu (dlaczego bowiem światła nie mogą układać się w krzyż?), ale wprost z estetycznego figuratywizmu, co już nasuwa skojarzenia z tzw. antyestetyką czy antysztuką, jak też z bardzo dalekim od katolicyzmu i tradycjonalizmu, za to bardzo bliskim neomarksizmowi i ateizmowi, postmodernizmem. Autorzy zresztą nie kryją swojej twórczej inspiracji i niekłamanej fascynacji „filozofią” francuskiego postmodernisty G. Deleuze'a (http://pomnikswiatla.org/), zwolennika m.in. tzw. schizoanalizy (proszę sobie poszukać, o co chodzi, jeśli ktoś nie czytał tekstów tego guru lewicowych intelektualistów, walczącego, rzecz jasna z wszelkim „faszyzmem”). Jak ktoś chciałby znaleźć parę cytatów z pism tego „myśliciela”, to proszę zajrzeć tu: http://pl.wikiquote.org/wiki/Gilles_Deleuze. </p> <p align="JUSTIFY"></p> <p align="JUSTIFY">Po drugie: „amorficzność” strukturalna tego pomnika wcale nie ma charakteru „przypadkowego”, jak ktoś naiwnie mógłby sądzić, tylko kryje się w tym głębszy i z punktu widzenia obywatelskiego śledztwa, zgoła nie do przyjęcia, zamysł. Z jednej strony autorzy pomnika odwołują się wprawdzie do „amorficzności” rozkładu gwiazd na nieboskłonie, z drugiej jednak WPROST i świadomie odwołują się do rozkładu szczątków na Siewiernym! „Rozproszony sposób rozmieszczenia 95 tytanowych ryngrafów w posadzce chodnika na Krakowskim Przedmieściu ma odniesienie do mapy rozrzuconych szczątków samolotu, znanej wszystkim ze zdjęć satelitarnych spod Smoleńska”. Gdyby to nie było tak otwarcie na tejże stronie powiedziane, to bym nie uwierzył. I to jeszcze mają być „ryngrafokształtne” elementy tego pomnika, wtopione w trotuar, po którym będą chodzić turyści czy mieszkańcy stolicy. (Ryngrafów 95, gdyż jeden byłby podwójny, dla Pary Prezydenckiej).</p> <p align="JUSTIFY"></p> <p align="JUSTIFY">Po trzecie: o ile sama „konstrukcja ze światła” jest pomysłem intrygującym (choć już nawiązującym do wykorzystanych przez innych artystów, estetycznych rozwiązań (http://www.osram-os.com/appsos/showroom/projekte.php?p_id=156&lan=eng)), to należy pamiętać, że w przypadku tragedii z 10 Kwietnia nie ma to być pomnik zniczy na Krakowskim Przedmieściu z tygodnia żałoby, lecz pomnik ku czci poległych 10 Kwietnia – pomnik ofiar zamachu, nie zaś wypadku. Nie chodzi więc o upamiętnienie chwili, w której Polacy głęboko poruszeni tragedią składali hołd zamordowanym, lecz tej chwili, w której delegacja prezydencka zginęła męczeńską śmiercią. To zupełnie inna postać rzeczy aniżeli „przypadkowa śmierć” i wg mnie nie powinniśmy się godzić na otaczanie tej tragedii symboliką, która zniekształca sens tejże męczeńskiej, powtarzam, śmierci. Światło jest niezłym tworzywem, lecz powinno mu się w artystycznej wizji nadać konkretny kształt, tak by przypadkiem nie powstała iluzja celowo deformująca to, co zaszło 10 Kwietnia. </p> <p align="JUSTIFY"> </p>
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1499 odsłon
Komentarze
polam i wszystko jasne
12 Kwietnia, 2011 - 17:53
"tylko kryje się w tym głębszy i z punktu widzenia obywatelskiego śledztwa, zgoła nie do przyjęcia, zamysł"
"Obywatelskim śledztwem" dyskretnie podtarli się świadkowie, Antoni Macierewicz, Jarosław Kaczyński a ostatnio i rodziny ofiar.
Reszta tekstu to didaskalia, w tym zabawne uwagi o estetycznym figuratywizmie.
"Obywatelskie śledztwo" radośnie pokicało w obszary nowe. Strumień świadomości.
Nureń- i znowu bul
12 Kwietnia, 2011 - 19:30
Znów bul d...szę ściska.Monotematyczny i przewidywalny do bulu.Masz asan obsesję na temat FYM-a,to widać i czuć.Za każdym jego (FYM-a) wpisem musisz wpuścić pierda na NP.Bardzo celnie napisał o Tobie"myśliwy".
.P.S.Jeśli chcesz pouczać o interpunkcji- stosuj ją sam.Nie"Uczta Baltazara",sami się uczta"
Dżefko choć podobno przycięte wyrasta"Nie lękajcie się!" J.P.II
"Nie lękajcie się!" J.P.II
Szanowny acz namolny baranie
12 Kwietnia, 2011 - 19:56
"Jeśli chcesz pouczać o interpunkcji- stosuj ją sam.Nie"Uczta Baltazara",sami się uczta"
Dżefko choć podobno przycięte wyrasta "
Zacytowane przez Ciebie rogacizno zdanie, a i cały mój skrzydlaty post, pokazują że którys z nas dwóch nie ma do tego tam tamtego - najmniejszego startu.
A skoro przedstawiasz się jako specjalista od czucia, to zasadniczo "czuj duch"!
ps.
Jakby w toku kilkugodzinnych badań udało Ci sie stwierdzić jakiś mój błąd to zawsze podziękuje za korektę. Nie znasz mnie osiołku i wątpię byś i za 20 lat poznał- zważywszy pewne smutne okoliczności, o których zresztą mniejsza.
Wyznaczam Ci tedy matołku bojowe zadanie śledzenia moich wpisów pod kontem - taki żarcik:) - błędów ortograficznych czy interpunkcyjnych.
Czemu akurat Tobie?
Prócz tego że nie masz nic do powiedzenia?
Ano temu bo byłem wielokrotnie mitygowany przez osobę, która trudny wszak język polski zna doskonale, że nie godzi sie bym o Polsce pisał może i czasem ładnie, ale z wielbłądami.
Zatem waruj!
Ja obietnicy podziękowań na pewno dotrzymam a i może Twoja osoba nie będzie specjalnie stratna wertując podręczniki, słowniki i wszystko to na co mi szkoda czasu, bo od dziś mam od tego Ciebie.
Cmok!
Pozdrowienia dla Muzealników
12 Kwietnia, 2011 - 23:14
FYM , taki muzealnik i pjn'owiec wie co napisać, ale jak dostanie esm'sa.
PRL wiedziało jak kształcić kadrę. Dla mnie ich teksty to jest przepis na uzwajanie rotorów o żłobkach szczelinowych. O małych żłobkach!
Nie zbaczaj z dobrego kursu!
Pozdrowienia
Dudek1 "To be or not to be"
Dudek1 "To be or not to be"
Panie kochany,
12 Kwietnia, 2011 - 17:53
jeśli się Panu marzy pomnik z tabliczką "Pomordowanym przez Tuska, Bula i ruskich", to najlepiej zorganizować jakąś grupkę paramilitarną wejść do pałacu (i paru innych budynków) i „po prostu” przejąć władzę, a jeśli to wykracza poza Pańskie możliwości, to polecałbym jednak zejść na ziemię.
Tez mam watpliwosci
12 Kwietnia, 2011 - 17:59
Swiatlo mozna pstryk! i wyłączyć. Poza tym pomnik ze światła będziewidoczny tylko woeczorami i nocą, czyli przez większość czasu nie będzie go widać. To chyba pomysł Komorowskiego, ten pomnik. Idealny, bo go nie widać, a jak widać, to krótko, albo nocą. I rzeczywiście bez sensu żeby odwoływał się do rosyjskiej wersji wydarzeń.
Re: Tez mam watpliwosci
12 Kwietnia, 2011 - 18:26
pomnik ze światła będziewidoczny tylko woeczorami i nocą, czyli przez większość czasu nie będzie go widać.
===
I to jest rzeczowy argument przeciw. Rzeczowy, choć koncept bardzo mi sie podoba.
Chyba nie byłes ani razu w muzeum Powstania.
Tam jest takie cuś co imituje bijące serce stolicy.
Gdzie to serce zapyta jakiś skrupulant?
Re: Ostrożnie z pomnikami
12 Kwietnia, 2011 - 19:42
Osobiście uważam, że jedynym sensownym pomnikiem jest pomysł jaki wyartykułował w pierwszych dniach po 10-04-2010 J. Bielecki. Będąc architektem ponadto od razu wpasował go w odpowiednie miejsce na Krakowskim Przedmieściu.
Opis, taki jakim go zapamiętałem.
Prosty blok granitu z pęknięciem w górnej części, w którym pali się ogień. Na jednej z powierzchni bocznych symbol Wojsk Lotniczych (lotnicza "gapa" trzymająca w szponach szachownicę), na drugiej płaszczyźnie lista 96 nazwisk z dopiskiem "Zginęli w dniu 10-04-2011 na nieludzkiej ziemi pragnąc oddać hołd pomordowanym."
Umiejscowienie: w miejscu gdzie Krakowskie Przedmieście tworzy taki trójkątny skwerek - w tym samym miejscu dochodzi ulica Bednarska.
Ceterum censeo Moskwa delendam esse
Andrzej.A
Venenosi bufones pellem non mutant Andrzej.A
Riebiata
12 Kwietnia, 2011 - 20:12
pod projektem podpisało sie w niedziele dziesiątki tysięcy osób na Krakowskim Przedmieściu.
Po drugie (Achtung Skowronek: wytknij mi że nie napisałem po pierwsze) tedy po drugie wszyscy mamy chyba świadomość że żadnego pomnika ta waadza nie postawi bo na grzyba jej samo PRZYZNANIE że Lech Kaczyński na jakikolwiek pomnik zasługuje.
Koncept pomnika światła omija kłody rzucane m.i.n przez bufetowego architekta W-wy, co to był pedział iż niestety pomnik pod pałacem powstać nie może bo to naruszałoby przestrzeń, plany zagospodarowania i takie tam.
Pomijając walory estetyczne - tu jestem chętny dyskutować z pozycji: podoba mi się - pomnik ma pewien walor który Państwu umyka.
Objaśnię.
Jest do "postawienia" w dwa tygodnie.
FYMowi nie podoba się bo nie odwołuje się do jego bzdur, ale tym co wszystko MOGĄ nie podoba się właśnie dlatego że byłby niemal natychmiast. Natychmiast.
Re-Riebiata
13 Kwietnia, 2011 - 08:28
OSRAM- i wszystko jasne. Nie walczmy o trwały pomnik,nie walczmy o krzyż.Zróbmy "światło i dźwięk",do którego muzykę napisze Jean Michel Jarre.'Cóś" podobnego można zrobić i w tydzień.ĆMOK.Ty so wsiem s uma soszoł.
"Nie lękajcie się!" J.P.II
"Nie lękajcie się!" J.P.II
Dobosz gratuluje trafnej
12 Kwietnia, 2011 - 21:03
Dobosz
gratuluje trafnej oceny
Dobosz
Rzeczywistoś niewirtualna
12 Kwietnia, 2011 - 22:43
Na ilustracji może to i ładnie wygląda, ale w rzeczywistości podobne oświetlenie jest wmontowane w płyty Placu Kolejowego przed Galerią Krakowską przy Dworcem Głównym w Krakowie i efekt tej iluminacji nie powala. Dla przechodniów mało praktyczny, bo światła są skierowane w górę i oślepiają, a jedynie z perspektywy powierzchnia placu wygląda interesująco, urozmaicona świecącymi punktami. Czy takie światła wmontowane w chodnik Krakowskiego Przedmieścia deptany codziennie przez tysiące ludzi może być pomnikiem upamiętniający ofiary smoleńskiej tragedii???
brawo FYM
13 Kwietnia, 2011 - 00:07
toż to moje myśli :) - tyle ,że ukryte je miałem w niedzielę jak zbierali podpisy. Podejrzewaliśmy prowokację - ale zbiła mnie z tropu autoryzacja Marty Kaczyńskiej.
Osobiście optuję za jakąkolwiek formą krzyża. Albo niech to będzie ogromny 32 metrowy krzyż, albo niech tych krzyży będzie 96. Krzyż=Męczeństwo. Koniec, kropka.
autoryzacja pani Marty Kaczyńskiej
13 Kwietnia, 2011 - 00:36
Dała się nabrać na blask świateł, nie wyczuła podstępu.
świetlny pomnik
13 Kwietnia, 2011 - 00:28
Ludzie nie kompromitujmy się takim pomnikiem ! Nie banalizujmy narodowej tragedii !
Światełka oczywiście są urocze i muszą się podobać każdemu ale nie o taki pomnik chyba nam chodzi .
Pomnik powinien wyraźnie nawiązywać do tego co się stało a więc najlepiej by miał kształt samolotu skierowanego ku ziemi. Koło takiego pomnika będą przechodzić Polacy i cudzoziemcy ,ludzie dorośli i dzieci - ważne by nie mijali go obojętnie i bezrefleksyjnie.
Po latach same światła z niczym nie będą się kojarzyć !
Salonowe media i rząd boją się takiego pomnika by podczas spacerów małe dzieci nie zadawały rodzicom pytań typu: " Tatusiu , a dlaczego samolot z panem prezydentem spadł ? ".Takie dziecko nie na długo zadowoli się zdawkową odpowiedzią. Za parę lat , już mądrzejsze wróci do sprawy i zacznie szukać odpowiedzi na swoje wątpliwości. A dzięki wyrazistemu pomnikowi w reprezentacyjnym miejscu nie da się o tej tragedii zapomnieć. Czy nie o to nam wszystkim chodzi ?
Wokół pomnika - samolotu ( nie bloku kamiennego) mogą być także te światła symbolizujące 96 ofiar. Podniesie to atrakcyjność tego miejsca wieczorami.
Podsumowując : same światła bez pomnika-samolotu - NIE !
FYM ma absolutna racje....
13 Kwietnia, 2011 - 02:47
ten caly pomnik swiatel.... to nie tylko wielki kicz i oszustwo ale i obrzydliwy WSIokowski podstep ! Durni...ty jednak jestes straszny kawal...WSIokowego sqsyna ! Ciekawe dlaczego ten twoj sobowtor z Londynu niejaki samotny wilk... tyz w biegu jak i ty.... ciagle jeszcze milczy ?.
Zbyszek Lowcakangurow
Re-FYM ma absolutną rację
13 Kwietnia, 2011 - 08:28
Myśliwy,druhu zza wody! Mamy obaj rację co do Durnia. Zero merytoryki,zero argumentów,tylko inwektywy.Prymitywne,jak przystało na dyżurnego WSIoka.Pozdrawiam.
"Nie lękajcie się!" J.P.II
"Nie lękajcie się!" J.P.II
Dałem się zwieść
13 Kwietnia, 2011 - 09:28
Drżący płomyk znicza symbolizuje wiele, a mocne, kolorowe i pulsujące światło to dyskoteka. Dzięki za zdemaskowanie kukułczego jaja, bo z niego mogłoby się wylęgnąć hallowinowe pisklę zupełnie obce naszej tradycji. Śmierć i pamięć o najbliższych to powaga, zaduma, żal a nie cyrk.
FYMie za czujność Twą dycha jak nic.
Zgadzam się z Tobą FYM,
13 Kwietnia, 2011 - 08:34
że ten świetlny pomnik jest rodzajem karnawałowego, podświetlonego fajerwerku, obcego naszej tradycji dla takiej tragedii i to fałszującego rzeczywistość, ponieważ sam układ blaszek i świateł jako miejsce rozrzutu szczątków jest fałszywy, ponieważ był to układ podstępnej maskirowki. Zbacza więc z linii prawdy, a znów kieruje na fałszywe tory. Ta świetlna "błyskotka" może nieco przyćmiła oczy niektórych. Pozdrawiam i dziękuję za trud dochodzenia do prawdy.
Petrus
Jeden tylko może być pomnik prawdziwy...
13 Kwietnia, 2011 - 18:13
Krzyż, znicz palący się pod nim i 96 nazwisk na tablicy - innej opcji po prostu NIE MA ! - a jarmarczne kolorowe światełka, to WSI-owa dyskoteka - kolejna sprytna maskirowka, czyli wirtualny "nibypomnik", co to go naprawdę PRZEZ CAŁY DZIEŃ NIE MA !!! - Idealnie nadaje się za to do deptania...
Jak ktoś lubi świetlne promienie, to krzyż wieczorem i w nocy zawsze można pięknie podświetlić - np. 96-oma reflektorami !
Pozdrawiam Cię FYM-ie i dziękuję za to wszystko, co nam tu piszesz...:)