Gniewny Suweren

Kiedy władza zaniedbuje podstawowy obowiązek dbałości o honor i prawdę o własnych obywatelach, a wrażliwość wykazuje jedynie w stosunku do własnego wizerunku – mamy do czynienia z chorym państwem. Kiedy dziennikarz chroni władzę ponad dbałość o obowiązek rzetelnej informacji dla społeczeństwa, ta choroba państwa może być bardzo groźna. Na jakim etapie choroby znajduje się Polska oceńcie sami.

Niechlubny i z gruntu fałszywy raport MAK, dzięki zaniechaniu polskich władz, na trwałe zakodował się w powszechnej opinii społecznej. W październiku 2010 r. ta prywatna Komisja, powiązana z interesami oligarchów w Rosji, opublikowała wstępny raport o przyczynach Katastrofy Smoleńskiej. 16 grudnia Polska przekazała Rosji 148 stron uwag, które kompletnie kwestionowały ustalenia o „pijanym generale treści rozmów w kokpicie( generał Błasik nie czytał instrukcji), o nieświadomości pilotów, co do ukształtowania terenu(parów), o rzekomych naciskach śp. Prezydenta i wielu innych.

Końcowe zalecenie polskich ekspertów i prokuratorów brzmiało: napisać raport od nowa. Strona rosyjska nie uwzględniła tych uwagi i 11 stycznia 2011 opublikowała ostateczny raport z pierwotnymi tezami. Te uwagi przez pół roku nie zostały przetłumaczone ani na język rosyjski ani na język angielski. Specjaliści od awiacji nie mieli okazji przeanalizować polskich zastrzeżeń, do jakości materiałów MAK, co zdyskredytowałaby w ich oczach całość raportu i zapobiegło fałszywemu obrazowi okoliczności katastrofy. rosyjskie tezy o nieodpowiedzialnych i słabych psychicznie pilotach głęboko zapadły w opinii światowej. W Polsce pogrzebano ciała Ofiar Katastrofy Smoleńskiej. W świecie pochowano honor i prawdę o Polakach. Przy milczeniu polskiej władzy.

 W dniu wczorajszym doszło do spektakularnej konferencji prasowej, zorganizowanej przez Stowarzyszenie Rodzin Ofiar Katyń 2010 oraz ich przyjaciół z Polski i Polonii z Wielkiej Brytanii w polskim Sejmie. Konferencja była ukoronowaniem kilkutygodniowych przygotowań do próby umożliwienia zarówno opinii publicznej na świecie jak i międzynarodowym ekspertom i politykom w UE i krajach NATO zapoznanie się z certyfikowanym tłumaczeniem polskich uwag do raportu na język angielski. Tłumaczenia dokonano w londyńskim oddziale amerykańskiej firmy TransPerfect. Kiedy rozpoczynaliśmy konferencję otrzymaliśmy potwierdzenie, że w Brukseli właśnie docierają do ważnych polityków z krajów UE pakiety zawierające: tłumaczenie uwag w formie skryptu, podsumowanie najważniejszych elementów wskazujących na fałszywość tez wysuniętych przez MAK, nieprawidłowości formalnych dyskredytujących ten raport, płytka CD (opatrzonej naklejką ze zdjęciami TU 154 M -1) z prezentacją najbardziej istotnych zastrzeżeń list przewodni oraz List Od Rodzin i Przyjaciół, podpisany przez panie Martę Kaczyńską i Zuzannę Kurtyka. Na wszystkich pakietach zamieściliśmy polską flagę, pośród flag Unii i NATO. Przypominając wszystkim, że Polska jest pełnoprawnym członkiem obu. Co obliguje stowarzyszone kraje do pomocy w sytuacjach, gdy taka pomoc jest potrzebna. A Polacy chcą wyjaśnienia przyczyn Katastrofy Smoleńskiej. A do tego celu potrzebna jest Międzynarodowa Komisja.

Na konferencję zaproszeni zostali głównie korespondenci zagraniczni. Na stałe akredytowani w MSZ. Były także wszystkie polskie stacje telewizyjne. Zostały rozdane materiały, które zostały rozesłane po świecie. Dziennikarze dodatkowo otrzymali treść oświadczenia prasowego jak i materiały z konferencji w formie, „handup” PAP otrzymał oświadczenie prasowe oraz materiały konferencji. Konferencja trwała ponad godzinę. Prowadził ją Tomasz Pernak z Londynu (doskonale!) zarówno w języku polskim jak i angielskim. List Od Rodzin I Przyjaciół Ofiar odczytała pani Zuzanna Kurtyka, a prezentację poprowadził Konrad Matyszczak. Jeden z najbardziej znanych korespondentów zagranicznych w Polsce, po uzyskaniu odpowiedzi na swoje pytania – kilkakrotnie powtórzył: to jest niepojęte…

Około 15-ej ukazało się informacja PAP na WP, Onecie, Niezależnej. Na gazecie tej informacji PAP „nie zauważono”. Gdyby np. wyszedł do dziennikarzy taki Palikot z penisem, albo szarżujący na PiS Niesiołowski- to byłby news! Gdyby wyszedł przed kamery taki Biedroń, podle dyskryminowany przez wsteczniaków- to byłby powód do oburzenia. Ale gdy chodzi o dyskryminację Rodzin Ofiar, które maja śmiałość woląc o sprawiedliwość dla swoich zmarłych – to nie jest news. Gdy społeczeństwo wyręcza państwo w jego obowiązku i umożliwia wreszcie po pół roku od ogłoszenia końcowego raportu MAK zapoznanie się z angielską wersja uwag polskich ekspertów i prokuratorów przez Instytucje eksperckie w tej dziedzinie na świecie- trzeba położyć uszy po sobie i nie analizować. Nie zauważyć obywatelskiej inicjatywy. Milczeć. Postawiliśmy mainstreamowych dziennikarzy w marnej sytuacji. Opluwać tej inicjatywy nie ma jak. A zauważyć i docenić- nie wypada. Tym, którzy wspierali tą inicjatywę czynnie z salon 24 –serdeczne dzięki. To była świetna robota. I wiem ze nie żal Wam nieprzespanych nocy. Pora, aby włączyli się do akcji wszyscy Ci, których sercu bliski jest dobry wizerunek Polaków na świecie. Na stronie freepl.info możecie pobrać w PDF zawartość skryptu z tłumaczeniem ,Summary i inne i rozesłać ją po swoich znajomych z zagranicy, umieścić na zagranicznych portalach.

Polska telewizja w dniu wczorajszym o konferencji nie wspomniała. Tuż przed rozpoczęciem naszej konferencji, przypadkowo minister Sikorski zapowiedział tłumaczenie polskiego raportu tzw. Komisji Millera, na „wszystkie języki” świata. Słusznie Tomek Pernak skomentował to podczas konferencji, że odnieśliśmy swoja akcja pierwszy sukces… Ale najważniejszym sukcesem tych działań ma być umożliwienie właściwej oceny merytorycznej jakości raportu MAK przez ekspertów zagranicznych. Oraz odważnych polskich. A także stanowić materiał porównawczy dla polskiego raportu. Bo przecież raport Millera nie może pozostawić bez odpowiedzi pytania zadane MAKowi, przejść do porządku nad brakiem podstawowych materiałów i dowodów dot. Katastrofy umożliwiającą stawianie ostatecznych tez itp. Otwarte pozostaje pytanie o przyczyny wczorajszych rewelacji o „niezbędnym opóźnieniu publikacji raportu Komisji Millera. Czy powodem nie jest aby świadomość, ze skoro eksperci zagraniczni mają już dostęp do perfekcyjnego tłumaczenia stanowiska polskich prokuratorów z grudnia 2010 –brak wyjaśnienia zastrzeżeń z tamtego okresu we własnym raporcie –może wydać się „dziwny”. Czy też ogłoszenie, że raport wpłynął na ręce premiera był zagrywką PR-owską rządu na informacje o ogłoszeniu przez Zespół Parlamentarny A.Macierewicza Białej Księgi. Cóż. Komisja Millera wobec obu wydarzeń z ostatnich dni, musi się bardzo starać aby uwiarygodnić swoje spostrzeżenia. P.S. Po konferencji Pani Zuzanna Kurtyka i Konrad Matyszczak byli zaproszeni do TV TRWAM. Tam udzielili obszernego wywiadu. Na pewno można znaleźć będzie to na stronie internetowej. P.S. Gratuluję głównym pomysłodawcom akcji, dziękuję wszystkim, z którymi miałam przyjemność w jej ramach współpracować. Udowodniliśmy, że jeśli się bardzo chce, to rzeczy niemożliwe z pozoru do realizacji- można przeprowadzić.