Natchnęło mnie kilka myśli, z którymi od tygodnia niezbyt potrafię sobie poradzić. Przeszkadzają w normalnym funkcjonowaniu, demotywują, odbierają chęci do życia. Patetycznie? I owszem.
Wszystko zaczęło się od rozmowy z człowiekiem o dobrych kilka lat ode mnie młodszym, "świeżo dostanym" na UW; chłopiec to z południowo - wschodniej Polski, ciekawy świata i ludzi. Otwarta dość głowa, skłonna do...